Na rozród i odporność
Nawiązując do reportażu z mlecznego gospodarstwa państwa Jaczewskich z Jarnic, którzy w żywieniu krów wykorzystują marchew odpadową jako źródło beta-karotenu, przypominamy o ogromnym znaczeniu tego bioaktywnego związku.
Powszechna jest opinia, że najtrudniej jest pokryć zapotrzebowanie na beta-karoten w okresie jesieni i zimy, gdyż latem zwierzęta mają większy dostęp do zielonki, roślin strączkowych czy marchwi. Jednak pastwiskowanie krów czy też zielonka na stole paszowym to obecnie rzadkość. Z tego też powodu warto sprawdzać poziom beta-karotenu w surowicy krwi, by w przypadku niedoborów uzupełnić jego zawartość w dawce pokarmowej.
Warto wiedzieć, że kilogram suchej masy kiszonki z kukurydzy zawiera maksymalnie do 10 mg beta-karotenu, natomiast marchew w 1 kg suchej masy zawiera go aż 600 mg. Największe zapotrzebowanie krów na beta-karoten występuje w okresie wchodzenia w ruję, w pierwszej fazie ciąży oraz na krótko przed porodem. Jeżeli w stadzie występują duże deficyty beta-karotenu, najlepsze efekty można uzyskać podając go w formie domięśniowej lub podskórnej iniekcji. Preparaty dostępne na rynku wydawane są z przepisu lekarza weterynarii.
Beata Dąbrowska