Data publikacji 27.04.2021r.
Pozostało 0% artykułu.
Więcej przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.
Masz już prenumeratę lub dostęp?
Zaloguj się
Możesz już teraz kupić dostęp do wszystkich treści lub do wybranego artykułu
W poniedziałek 19 kwietnia br. przed siedzibą Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Żurominie odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez AgroUnię. Jej tematem, jak tydzień wcześniej, był wirus ptasiej grypy. Na konferencji mówiono o braku działań rządu i głównego lekarza weterynarii w kwestii powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa. W konferencji oprócz Michała Kołodziejczaka – szefa AgroUnii, udział wzięli posłowie Lewicy: Włodzimierz Czarzasty – wicemarszałek Sejmu, Marcin Kulasek, Arkadiusz Iwaniak, oraz lokalni samorządowcy. Konferencja była poprzedzona rozmowami, jakie przeprowadzili jej uczestnicy z hodowcami drobiu oraz samorządowcami.
– W marcu wystosowałem interpelację do ministra rolnictwa z prostym pytaniem, czy państwu polskiemu nie zabraknie pieniędzy na zwalczanie zwierzęcych chorób zakaźnych. Otrzymałem odpowiedź, w której czytamy, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wystąpiło do Ministerstwa Finansów o uruchomienie rezerwy budżetowej na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt. Resort rolnictwa wnioskował w nim o 263 mln zł. Ministerstwo Finansów „dało” 51 mln zł, czyli zaledwie 20% wnioskowanej kwoty. Widać, że kasa budżetu państwa jest pusta i że oszczędzanie zaczyna się od rolników. Nie będzie zatem pieniędzy na odszkodowania, na środki techniczne do usuwania ognisk ptasiej grypy – mówił Marcin Kulasek.
Michał Kołodziejczak zauważył, że ptasia grypa niebawem spowoduje wzrost cen mięsa drobiowego w sklepach. Dziesiątkowanie stad drobiu w Polsce doprowadzi również do poważnych problemów firm eksportujących mięso drobiowe, które nie będą mogły wywiązać się z podpisanych kontraktów.
Włodzimierz Czarzasty przypomniał, że 4 mln sztuk drobiu zostało już w powiecie żuromińskim zagazowanych, zarżniętych lub zdechło z powodu wirusa. Z 5 mln sztuk stanie się to w ciągu tygodnia lub dwóch. Jego zdaniem to dopiero początek, niebawem liczba zakażonych sztuk może osiągnąć 20 mln sztuk. Skala strat, zdaniem Czarzastego, jest olbrzymia, a hodowcom należą się odszkodowania.
Z kolei Arkadiusz Iwaniak mówił o potrzebie zorganizowania skupu interwencyjnego, jak najszybszego przemieszczenia zdrowych sztuk z zapowietrzonego wirusem terenu i jego zagospodarowania. Mówił również o konieczności udzielenia wsparcia samorządom, hodowcom, firmom działającym w tej branży. Zaznaczył, że wiele osób może stracić źródło zarobkowania.
Posłowie Lewicy zadeklarowali, że zaproponują powołanie zespołu sejmowego ds. monitorowania wypłaty odszkodowań w związku z ptasią grypą.
io