Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Nawet młoda matka musi być duża i silna

Data publikacji 27.04.2021r.

O ile w bydle mlecznym rasy hf obserwujemy tendencje coraz wcześniejszych pokryć jałówek, kiedyś był to 16 miesiąc, dziś 14–15, a nawet 13, to w rasach mięsnych taki trend nie następuje, co może być związane z bardziej ekstensywnym charakterem produkcji wołowiny niż mleka, ale nie tylko.

Jałówki ras mięsnych dużego kalibru (charolaise, piemontese, blonde d'aquitaine) oraz gorzej wyrośnięte zaciela się później, a ras mniejszych – wcześniej dojrzewających (limousine, hereford, aberdeen angus), przy dobrym żywieniu można kryć wcześniej. Nie wolno stosować wczesnego krycia jałówek w złej kondycji, które nie osiągnęły wymaganych parametrów wzrostu, nie tylko ze względu na ryzyko trudnego porodu. Jałówka musi być wyrośnięta, aby nie ustępowała i nie została zdominowana przez starsze krowy, co nabiera znaczenia tuż po porodzie, kiedy jest narażona na stres związany z nową sytuacją i koniecznością dbałości nie tylko o siebie, ale również o cielę.

r e k l a m a

Wcześnie zacielone dają małe cielęta

Strategia odpowiednio późnego zacielania jałówek stosowana jest już od ponad 15 lat w Spółdzielczej Agrofirmie Witkowo. Jałówki wszystkich sześciu posiadanych tam ras mięsnych są kryte pomiędzy 20. a 24. miesiącem życia. Zatem cielą się w wieku ok. 30 miesięcy przy średniej masie 700 kg. To daje gwarancję, że będą duże i silne i nie będą przegrywały w rywalizacji stadnej z wieloródkami. Mamka po pierwszym porodzie musi być na tyle silna, aby nie wylądowała na końcu łańcuszka pokarmowego. To gwarantuje, że będzie dobrze odkarmiała cielę oraz że będzie dłużej żyła w stadzie a więc odda więcej cieląt za życia.
W Europie zaciela się jałówki dość późno. Wcześnie zacielone jałówki mogą co prawda urodzić zdrowe cielęta, ale na pewno będą one o niższej wadze urodzeniowej i zazwyczaj będą miały gorsze przyrosty w porównaniu do rówieśników urodzonych od starszych jałówek. Przy tym samym żywieniu takie cielę do 7. miesiąca życia osiągnie wagę o 20–30 kg niższą. Ważne też jest to, że taka wcześnie zacielona jałówka z dużym prawdopodobieństwem nie wyrośnie na dużą krowę. W Ameryce stosuje się jednak praktykę wczesnego zacielania jałówek, niemniej jednak dostarczana im pasza jest bardzo wysokiej jakości i bogata w białko.
Optymalnym terminem w polskich warunkach zacielania jałówek rasy limousine wydaje się wiek 20–22 miesiące przy masie ciała 460–500 kg. Wszystko oczywiście zależy od kondycji, w jakiej znajduje się konkretna jałówka. Nie da się bowiem ściśle określić ram wiekowych, bo osiąganie optymalnej wagi może być bardzo zróżnicowane. Generalnie jednak nie powinno się zacielać jałówek wcześniej niż w wieku 18. miesięcy, ponieważ one wciąż rosną. Charolaise, czyste bądź mieszańce z dużym dolewem, należy kryć w wieku 2 lat przy wadze 500–600 kg. Zacielając jałówki należy zwrócić uwagę, jakim bykiem kryjemy, żeby cielęta nie były zbyt duże jak na możliwości nierozwiniętego jeszcze w pełni organizmu. Gdy pojawiają się kłopoty w zacielaniu, należy poszukać przyczyny. Czasami wystarczy zamienić byka kryjącego. Czasem należy się bacznie przyjrzeć środowisku, w jakim żyją zwierzęta albo poprawić żywienie. W każdym razie należy dążyć do tego, aby każda krowa co roku urodziła jedno cielę.

Terminy wycieleń

Wprowadzenie sezonowości wycieleń oznaczać może obniżenie kosztów utrzymania zwierząt. Należy jednak pamiętać, że pełnej sezonowości wycieleń nie da się uzyskać bez surowego brakowania krów jałowych, co istotnie pogarsza opłacalność chowu. W polskich warunkach byłoby idealnie, gdyby krowy cieliły się od stycznia do maja. Krowa, która cieli się na nie najlepszym pastwisku np. w lipcu, gdy jeszcze na dodatek brakuje wody w glebach, musi być dokarmiana. Cielę staje się "prawdziwym" przeżuwaczem (ma całkowicie rozwinięte przedżołądki) dopiero w wieku 3 miesięcy, a więc urodzone w lipcu zaczyna pobierać paszę jak przeżuwacz we wrześniu – październiku, czyli trafia w najgorszy moment. Wartość traw jest w tym okresie zdecydowanie niższa, jest jej mniej, a zwierzęta jeszcze nie otrzymują dawki zimowej. Efekt letnich porodów jest więc taki, że krowa ma mniej mleka, a cielę mniejsze przyrosty. Gdy natomiast krowa cieli się w styczniu, gdy jest na żywieniu zimowym, to cielę jest żywione odpowiednią ilością i jakością mleka, a zaczynając trzeci miesiąc życia wchodzi na bardzo dobrej jakości pastwisko z młodą zielonką. Warto więc kryć w okresie wiosenno-letnim (kwiecień – sierpień).

Andrzej Rutkowski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a