Rejestracja 1409 nowych traktorów w marcu to wynik lepszy od ubiegłorocznego o 67 procent. A sprzedaż 1221 ciągników w kwietniu była wyższa od zeszłorocznej o ponad 68 procent! Nawet producenci i sprzedawcy są zaskoczeni tak dynamicznymi wzrostami sprzedaży nowych traktorów. Maszyny schodzą na pniu i coraz częściej słyszy się, że u dealerów zaczyna brakować maszyn, a na te zamawiane trzeba czekać nawet po kilka miesięcy. Dlatego w kolejnych miesiącach będą zyskiwali ci producenci, którzy u swoich dealerów zgromadzili odpowiednie zapasy traktorów. Obecnie w najlepszej sytuacji jest New Holland, który "odjechał" konkurencji, bowiem od stycznia do końca kwietnia wprowadził na rynek aż 819 nowych traktorów. Druga w zestawieniu Kubota sprzedała niespełna 450 nowych maszyn. Trzeci jest John Deere, który dzięki wysokiej kwietniowej rejestracji zepchnął z podium Zetora. Czeski producent z trzeciego miejsca, które zajmował w marcu, spadł aż na piąte miejsce, bo wyprzedził go jeszcze Deutz-Fahr, który z każdym kolejnym miesiącem poprawia wyniki sprzedażowe.
r e k l a m a
Czy wysoka sprzedaż
nowych traktorów odbija się na sprzedaży traktorów używanych? Wręcz przeciwnie, na rynku wtórnym też notuje się znaczące wzrosty sprzedaży. Od stycznia do końca kwietnia zarejestrowanych zostało bowiem aż 7731 ciągników "z drugiej ręki". To o 2164 sztuk więcej niż w tym samym okresie 2020 roku. Zatem mówimy tu o wzroście blisko 40-procentowym, podczas gdy jeszcze dwa miesiące temu notowaliśmy ponad 10-proc. spadek. Nie zmieniły się natomiast preferencje rolników. Liderem rynku wtórnego pozostaje John Deere. W tym roku już zarejestrowano ponad 1200 ciągników używanych tej marki. Drugim wyborem są traktory Massey Ferguson, które w tym roku sprzedały się w liczbie 937 sztuk. Trzecią marką na rynku ciągników używanych pozostaje Renault, który znalazł ponad 800 odbiorców. Wciąż największe wzięcie na rynku wtórym mają maszyny liczące ponad 20 lat, które stanowią 55 procent całego rynku.
W tym roku najlepiej
sprzedającym się nowym ciągnikiem w kraju jest Zetor Major CL 80 (75 KM). Do końca kwietnia rolnicy kupili 145 takich traktorów (48 szt. w marcu br. i 29 szt. w kwietniu br.). Na drugim miejscu w takiej klasyfikacji uplasował się Deutz-Fahr 5110G (113 KM) z liczbą 123 rejestracji. W marcu pojawił się on w wynikach rejestracji 50-krotnie, a w kwietniu trafił do 37 gospodarstw. Podium zamyka New Holland T6.125 (125 KM), który przez pierwsze cztery miesiące roku sprzedał się w liczbie 87 sztuk (38 szt. w marcu i 19 szt. w kwietniu). Obecnie rynek przedstawia się tak, że co drugi sprzedany nowy traktor mieści się w zakresie mocy od 70 do 140 KM. Ale nie sposób nie zauważyć największej dynamiki wzrostu sprzedaży największych traktorów o mocy ponad 200 koni. Od stycznia do końca kwietnia br. zarejestrowanych zostało 458 takich maszyn, gdzie rok temu było ich ok. 250 sztuk. W tej kategorii dominuje dwóch producentów John Deere i Valtra, którzy sprzedali po 88 maszyn. Kolejne miejsce dla New Hollanda z 60 maszynami. O podium otarł się Fendt, który w tym roku sprzedał już 57 traktorów o mocy ponad 200 koni. Warto dodać, że najmocniejsze maszyny trafiają przede wszystkim do gospodarstw z woj. zachodniopomorskiego, gdzie średnia moc nowo rejestrowanego ciągnika jest najwyższa w kraju i sięga 152,5 KM. Średnią 152 KM notuje się równie w dolnośląskim, które dotychczas było liderem w tej kategorii.
r e k l a m a
Przemysław Staniszewski
(na podstawie danych CEPiK udostępnionych przez PIGMiUR)