Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Od zwarcia międzyrzędzi zaraza przyspiesza

Data publikacji 24.05.2021r.

W każdej fazie wzrostu ziemniaki wymagają odmiennej ochrony substancjami o konkretnym mechanizmie działania, a kluczowy w każdym programie ochrony jest pierwszy zabieg.

Kiedy powinien być wykonany? Bez wsparcia systemów decyzyjnych standardem jest (z wyjątkiem odmian bardzo wczesnych, zabieranych na młode ziemniaki) wykonanie pierwszego zabiegu ochronnego w ok. 55–65 dni od posadzenia ziemniaków.

r e k l a m a

Pierwszy zabieg
chroniący ziemniaki

przed zarazą jest kluczowy i powinien być stosowany zapobiegawczo. Zwykle momentem krytycznego zagrożenia zarazą jest zwarcie międzyrzędzi, ale jak niedawno pisaliśmy, coraz częściej źródłem infekcji są oospory zimujące w glebie. W takiej sytuacji choroba może pojawić się znacznie wcześniej, przed zwarciem międzyrzędzi. Każdy sezon jest jednak inny, każda odmiana ma określoną odporność na zarazę, a sama zaraza pojawia się w innych terminach zależnie od rejonu kraju. Bywały lata, że w strefie Pomorza atakowała dopiero w lipcu, ale i lata, kiedy objawy zarazy widoczne były zaraz po zwarciu międzyrzędzi.

Podstawowym warunkiem infekcji i rozwoju sprawców choroby są opady i wysoka wilgotność. Temperatura właściwie nie ma znaczenia, bowiem zaraza ziemniaka potrzebuje do zarodnikowania temperatury powietrza w przedziale 3–29°C (optimum 16–21°C). W niższych (optymalnie12°C) dochodzi do zakażania liści i łodyg przez zoospory. Przy temperaturach powyżej 18°C dochodzi do bezpośredniego kiełkowania zarodników konidialnych i zakażania przez strzępkę infekcyjną. Jak wspomniałem, podstawowym najważniejszym warunkiem jest wysoka wilgotność względna powietrza powyżej 90% przy zakażeniach przez zoospory lub 80–90% przy wyższych temperaturach i infekcjach zarodnikami konidialnymi.

Krótki cykl rozwojowy zarazy

ziemniaka powoduje, że po ok. 50. dniach od sadzenia i przez następne 2–2,5 miesiąca trzeba chronić ziemniaki wielokrotnie. Przy silnej presji choroby trzeba to robić z częstotliwością co 7–10 dni, a to oznacza konieczność wykonania kilkunastu zabiegów w sezonie. To oczywiście skrajna sytuacja. Intensywność ochrony powinna być dopasowana do odporności odmian, ich wczesności i przeznaczenia. Powinna też uwzględniać agrotechnikę, w tym zabiegi pobudzania i podkiełkowywania sadzeniaków. Między innymi na tych założeniach opierają się zalecenia ochrony ziemniaków przed zarazą zawarte w „Metodyce integrowanej ochrony ziemniaka”. Integrowanie ochrony nakazuje ograniczyć zabiegi chemiczne do minimum.

Z działań niechemicznych, które można podjąć przed sadzeniem jest właściwy płodozmian, zmianowanie, nawożenie, odpowiednia technika uprawy, zwalczanie chwastów i dobór do uprawy odmian odporniejszych. Z działań ograniczających zarazę w trakcie sadzenia najważniejsze jest używanie zdrowych kwalifikowanych sadzeniaków i ich zaprawianie, a także podkiełkowywanie i pobudzanie sadzeniaków i właściwe formowanie redlin. Potem z zarazą jeżeli zagraża plantacji trzeba się rozprawić ostatecznie przez stosowanie zrównoważonych i skutecznych systemów ochrony chemicznej.

r e k l a m a

Do profilaktycznego ograniczenia

wczesnych infekcji zarazą, czasami jeszcze przed zwarciem międzyrzędzi, przez zimujące w glebie oospory, nadają się fungicydy kontaktowe, a w warunkach ciepłej wiosny – wgłębne, układowe (systemiczne) i wgłębno-układowe. Normalnie w okresie od wschodów do tworzenia łodyg, możliwość infekcji ograniczy jeden zabieg, ale przy dużej presji zarazy mogą być potrzebne nawet trzy zabiegi (patrz na schemat w tabeli).

Często zmieniające się warunki pogodowe wymuszają modyfikację zaplanowanej ochrony ziemniaka przed zarazą. Wybór takiego a nie innego środka wymusza fakt, że musimy wykonać zabieg tuż przed spodziewanym deszczem, czy np. to, że teraz możemy wykonać zabieg i wiemy, że warunki wilgotnościowe uniemożliwią nam wjazd na plantację przez co najmniej 10 następnych dni. Nie można oczywiście chronić upraw nadgorliwie (przesadnie) i nie można polegać ciągle na tych samych preparatach prowadzących do tworzenia się odporności zarazy. W ochronie ziemniaka warto korzystać z systemów wspomagających podejmowanie decyzji, a także śledzić komunikaty IOR.

Wczesności
i wrażliwości odmian

to cechy, do których trzeba dopasować ochronę ziemniaka przed zarazą. Zgodnie z zaleceniami, w uprawie ziemniaków bardzo wczesnych na zbiór po 55–65 dniach nie trzeba stosować chemicznej ochrony przeciwko zarazie ziemniaka. W ziemniakach bardzo wczesnych i wczesnych zbieranych po dojrzeniu zaleca się pierwszy zabieg po 45–50 dniach od posadzenia (preparaty systemiczne), kolejny zabieg (preparat kontaktowy) po 10–14 dniach od pierwszego i ewentualnie w warunkach dużego zagrożenia zarazą kolejny zabieg po 5–7 dniach.

W ziemniakach późnych o niskiej odporności na zarazę (3–5 w 9-stopniowej skali) pierwszy zabieg na zarazę wykonujemy w 50–55 dniu od posadzenia (preparat systemiczny), kolejny zabieg po 10 dniach od pierwszego (preparat wgłębny lub kontaktowy), następne zabiegi po 7 dniach (jeżeli poprzednio użyto preparatu kontaktowego) lub po 7–10 dniach (jeżeli wcześniej użyto preparatu wgłębnego).

W ziemniakach późnych o wysokiej odporności na zarazę (6 i większej w skali 9-stopniowej) pierwszy zabieg wykonuje się ok. 60 dni od posadzenia (preparat systemiczny) kolejny po 14 dniach od pierwszego (preparat wgłębny lub kontaktowy), następne zabiegi po 7 dniach (jeżeli poprzednio użyto preparatu kontaktowego) lub po14 dniach (jeżeli wcześniej użyto preparatu wgłębnego).

Przedstawione schematy ochrony ziemniaka są oczywiście bardzo uproszczone, a zmieniające się warunki pogodowe wymuszają ich modyfikację nawet z godziny na godzinę. Bardzo dobry schemat ochrony opracowany i popularyzowany przez prof. dr hab. Józefę Kapsę uwzględniający fazy rozwojowe roślin ziemniaka jest zamieszczony w tabeli.

Marek Kalinowski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a