Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Stres cieplny loch przenosi się na prosięta

Data publikacji 24.05.2021r.

Wiadomo, że laktacja przyspiesza metabolizm i produkcję ciepła, co lochy odczuwają zwłaszcza w okresie letnich upałów. Zmiany klimatyczne wpływają na wzrost temperatur, co w połączeniu z większą produkcją ciepła metabolicznego u współczesnych ras świń zwiększa ich podatność na stres cieplny. Może to negatywnie wpływać na dobrostan zwierząt i ich wydajność, tym bardziej że badania wskazują, iż stres cieplny loch prośnych oddziałuje na prosięta w macicy. Należy więc szukać rozwiązań pozwalających utrzymać wysokie wyniki i zdrowie zwierząt podczas upałów.

Wysokie temperatury latem odpowiadają za straty ekonomiczne w produkcji trzody chlewnej. Skutki stresu cieplnego to nie tylko zmniejszenie pobrania paszy, ale także uszkodzenie jelit, które powoduje mniej efektywne wchłanianie składników odżywczych do krwiobiegu, przez co wpływa negatywnie na laktację u macior, obniża skuteczność inseminacji i pogarsza przebieg ciąży.

Środowisko w czasie ciąży wpływa na zdrowie i rozwój prosiąt, co jest widoczne, gdy weźmie się pod uwagę wpływ żywienia lochy. Podobnie jest ze stresem cieplnym, który oddziałuje na metabolizm poporodowy i rozwój potomstwa. Krótko mówiąc, prosięta reagują na stres, któremu w czasie ciąży poddawana jest locha, i odczuwają jego skutki. Prosięta urodzone przez lochy poddane dyskomfortowi cieplnemu mogą w późniejszym okresie życia wykazywać problemy zdrowotne i obniżoną wydajność. Stres cieplny w okresie życia płodowego może również zwiększać wrażliwość układu odpornościowego prosiąt.

r e k l a m a

Płody też się stresują

Zespół naukowców z Agricultural Research Service w stanie Indiana oraz z Uniwersytetu Stanowego Iowa w USA sprawdzał, czy stres cieplny podczas ciąży u loch może determinować powikłania u prosiąt w późniejszym życiu, które mogą prowadzić do zmniejszenia wydajności, w tym pogorszenia efektywności wykorzystania paszy, tempa wzrostu i ostatecznie wskaźników ekonomicznych produkcji wieprzowiny. Temperatury wewnętrzne ciała prosiąt poddanych stresowi cieplnemu i niepoddawanych stresowi w czasie życia płodowego były porównywalne. Jednak w macicy prosięta od loch narażonych na wysokie temperatury miały większe stężenie kortyzolu, czyli hormonu stresu.

Narażenie maciory na stres cieplny w późnej fazie ciąży wpływa negatywnie na transfer immunoglobulin (IgG) i zmniejsza ich stężenie w surowicy u prosiąt bezpośrednio po porodzie. Może to być związane albo z pogorszoną jakością siary matki, albo ze zmniejszoną zdolnością prosiąt do wchłaniania immunoglobulin, gdyż badanie pokazuje, że przepuszczalność jelit i funkcja bariery śluzowej mogą być upośledzone u nowo narodzonych prosiąt od zestresowanych loch. I właśnie to może mieć negatywny wpływ na ich zdolność do wchłaniania IgG pochodzących z siary.

Mniej wiadomo, jak stres cieplny wpływa na wrodzoną odporność takich prosiąt, czyli pierwszą linię obrony przed chorobotwórczymi bakteriami i wirusami. Jednak udowodniono, że miały one większe stężenie cytokin (markerów zapalnych) w odpowiedzi na podanie lipopolisacharydów symulujących infekcję wirusową, co dostarczyło dowodów na nadwrażliwą odpowiedź immunologiczną. Naukowcy uważają, że może to przełożyć się na większe ryzyko bólu, infekcji, niewydolności narządów i innych powikłań u takich prosiąt podczas odchowu. Wysoka żywotność prosiąt po porodzie jest kluczowa dla znalezienia drogi do wymienia i walki o miejsce przy sutkach.

Stres cieplny w okresie życia płodowego zmienia reakcję na stres poporodowy i odpowiedź immunologiczną, zmniejsza masę urodzeniową prosiąt i ich przyrosty oraz wydajność rozrodczą loch. Ponadto stres cieplny w macicy zmienia skład ciała prosiąt i zwiększa odkładanie się tkanki tłuszczowej w późniejszych etapach.

Upał groźny pod koniec ciąży

Zmiany klimatyczne i wywołane nimi coraz częstsze upały wskazują, że konieczne jest podjęcie kroków w celu zmniejszenia skutków stresu cieplnego u świń dla poprawy opłacalności produkcji i zapewnienia dobrostanu zwierzętom. To także kolejne wyzwanie w pracach hodowlanych, gdyż wybieranie loch, które są odporniejsze na stres cieplny, może zmniejszyć ryzyko przenoszenia jego skutków na potomstwo.

Postęp genetyczny spowodował znaczne zwiększenie liczby prosiąt rodzących się w miocie, nie przekłada się to jednak na taki sam wzrost w liczbie prosiąt odchowanych, gdyż jednocześnie wzrosła śmiertelność prosiąt przed odsadzeniem. Skutkiem tego jest także coraz większe ich zróżnicowanie w obrębie miotu. Opieka nad lochami ma wpływ na uzyskiwane wyniki i liczbę żywo urodzonych prosiąt, a każde martwo urodzone oznacza stratę. Na fermach odnotowuje się liczbę martwych urodzeń na poziomie 8–10%. Wysokie temperatury otoczenia są szczególnie groźne dla loch w ostatnim tygodniu ciąży, gdyż mogą prowadzić między innymi do zwiększenia liczby martwo urodzonych prosiąt.

Badania wykazały, że przeżywalność prosiąt drastycznie spada w przypadku niskiej masy urodzeniowej. Poprzez skupienie się na okresie ciąży u loch wpływamy na wzrost masy urodzeniowej prosiąt, poprawę ich żywotności i lepsze wyrównanie masy ciała w obrębie miotu. Podczas ciąży oraz laktacji możemy wpływać na rozwój pęcherzyków gruczołu mlekowego oraz produkcję siary. U loszek tkanka gruczołu mlekowego zaczyna się rozwijać około 90. dnia życia, jednak właściwy rozwój następuje w ostatnim miesiącu ciąży. Negatywny wpływ upałów na lochy dotyczy pogorszenia jakości oraz ilości siary i mleka, czego konsekwencją są wysokie straty w odchowie prosiąt.

r e k l a m a

Niedotlenienie podczas porodu

Podczas porodu płody są narażone na czynniki, które powodują przerwy w przepływie tlenu przez pępowinę, co ma wpływ na ich zdrowie, a nawet zwiększenie śmiertelności. Brak tlenu wpływa również na zaburzenia ssania, mniejsze pobranie siary i mleka, a w konsekwencji – gorszą odporność noworodków. Jednak ze względu na większą liczebność miotów wydłuża się czas porodów. Wraz z obkurczaniem się macicy zmniejsza się ilość dostarczanego tlenu, więc prosięta urodzone najpóźniej ponoszą największe konsekwencje i mają najmniejsze prawdopodobieństwo przeżycia do odsadzenia. Są trzy razy bardziej narażone na upadki w pierwszym tygodniu po porodzie.

Pojawienie się stresu cieplnego spowoduje niedokrwienie, czego konsekwencją jest niedobór tlenu w komórkach nabłonka. Niedokrwienie jelit umożliwia przedostanie się patogenów i ich toksyn do krwiobiegu, co powoduje stan zapalny organizmu.

Dominika Stancelewska

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a