Pod koniec 2019 r. liczba niemieckich producentów mleka po raz pierwszy spadła poniżej 60 tys. Oznacza to redukcję gospodarstw zajmujących się produkcją mleka o około 13 tys., czyli o 20% tylko w ciągu ostatnich 5 lat. Spada także pogłowie krów mlecznych. Na koniec ubiegłego roku niemieccy hodowcy utrzymywali 3,92 mln krów, czyli o 2,3%,mniej niż na koniec 2019 r. Dla porównania, w tym samym czasie pogłowie krów mlecznych w Polsce spadło o 1,9% do 2,13 mln sztuk.
r e k l a m a
Między 45 a 55 eurocentów
Koszty produkcji mleka, podobnie jak ceny płacone przez mleczarnie, są bardzo różne w zależności od regionu, inaczej jest w północno-zachodniej części Niemiec, inaczej na wschodzie a jeszcze inaczej na południu. Koszty produkcji mleka na południu, np. w Bawarii i Badenii-Wirtembergii są znacznie wyższe niż na północy, czyli np. w Dolnej Saksonii czy Szlezwiku-Holsztynie, a także na wschodzie. Gospodarstwa mleczne w północnej i we wschodniej części Niemiec są bowiem średnio znacznie większe.
Aczkolwiek ceny mleka są również wyższe na południu, ponieważ jego wykorzystanie jest zwykle zupełnie inne. Podczas gdy północ ma tendencję do wytwarzania produktów masowych na rynek światowy i marek własnych dla handlu detalicznego żywnością, na południu są to produkty bardziej wyrafinowane, co oznacza, że są droższe.
Ogólnie jednak, biorąc pod uwagę całkowite koszty produkcji, czyli koszty bezpośrednio związane z produkcją oraz koszty pracy, w tym także rodziny rolnika oraz koszty ziemi i kapitału, wyprodukowanie litra mleka według różnych źródeł, kosztuje obecnie niemieckiego rolnika między 45 a 55 eurocentów za litr (2–2,5 zł/l). Niestety pomimo tego, że sytuacja na rynku mleka się poprawia, zarówno na rynku krajowym, jak i na rynkach eksportowych, nie ma ona przełożenia na taki wzrost ceny płaconej za mleko, który zadowoliłby hodowców. Dzieje się tak pomimo tego, że rentowność niemieckich mleczarni jest na poziomie ok. 5% (dla porównania polskich wynosi między 1 a 2%). Co więcej, ze względu na rosnące ceny pasz, niektórzy hodowcy zostali zmuszeni ostatnio do ograniczenia wydajności, co przekłada się na niższą produkcję.
Jeśli spojrzymy na najnowsze oficjalne dane pokazujące koszty produkcji mleka w Niemczech opracowane przez MEG Milch Board, w styczniu 2021 roku wynosiły one 45,76 eurocentów za kilogram (ok. 2 zł) po odjęciu dopłat. Niestety nie pokazują one jeszcze wzrostu cen pasz. MEG Milch Board analizuje ceny w ujęciu kwartalnym, opierając się na danych Biura Socjologii Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich (BAL), danych Federalnego Urzędu Statystycznego (Destatis) i sieci FADN. Koszt na poziomie 45,76 eurocentów/kg oznacza, że od października 2020 r. do stycznia 2021 r. utrzymywała się wyjątkowo niekorzystna i rujnująca sytuacja kosztowo-dochodowa gospodarstw mlecznych. Do pokrycia całkowitych kosztów produkcji kilograma mleka, uwzględniając unijne dopłaty, rolnikom brakowało ok. 0,71 eurocentów (ok. 30 gr).
Jedynie koszty bezpośrednie
Jeśli byśmy odnieśli się do obliczeń MEG Milch Board z ostatnich lat, wychodzi na to, że koszty produkcji mleka w ostatnich pięciu latach w Niemczech wynosiły średnio 45,22 eurocentów/kg (ok. 2 zł), a cena płacona rolnikom za mleko jedynie 33,49 eurocentów/kg (ok. 1,5 zł/kg). Podczas gdy cena skupu mleka po krótkotrwałej podwyżce, która wystąpiła w 2017 r. (cena wzrosła wtedy do 37,40 centów za kilogram) spadła w 2020 r. do 32,84 eurocentów/kg w 2020 r., koszty produkcji w tym samym czasie wzrosły z 43,17 eurocentów do 47,48 eurocentów/kg.
Zakładając, że koszty bezpośrednie są o około 10 do 13 eurocentów niższe od kosztów ogólnych, cena, jaką rolnik otrzymuje za mleko w wielu gospodarstwach wystarczy jedynie na pokrycie tych pierwszych. Wszystkie inne koszty muszą zostać pokryte w inny sposób: rolnicy rezygnują z wynagrodzenia za pracę albo dokładają do produkcji mleka z innych gałęzi produkcji gospodarstwa lub pracy poza nim. Należy podkreślić, iz niemieccy rolnicy bardzo precyzyjnie podchodzą do liczenia kosztów, co wynika m.in. z tego, że sa oni objęcie podatkiem dochodowym, mniejsi podatek od działalności rolniczej rozliczają na zasadach dla osób fizycznych, a więksi dla przedsiębiorstw. W koszty wliczają więc m.in. amortyzację, koszty kapitału, ubezpieczeń, dzierżawy ziemi. Korzystają też z preferencji podatkowych. Nasi hodowcy jednak takie koszty też mają, ale rzadko je uwzględniają, co może prowadzić do błędnych wniosków.
W przeciwieństwie do cen mleka konwencjonalnego tak duże wahania cen nie dotyczą mleka ekologicznego, co jest związane z rosnącym popytem na produkty ekologiczne w Niemczech, w tym mleczne. Ceny mleka ekologicznego utrzymują się na stosunkowo stałym poziomie od kilku lat i wahają się od 47 do około 49 eurocentów za kilogram. Stabilizacja ceny to pewien plus dla producentów, aczkolwiek tylko w sytuacji nierosnących kosztów wytwarzania. Jak wyliczyli analitycy z MEG Milch Board, gdyby uwzględnić wszystkie koszty, producenci ekologicznego mleka musieliby otrzymać za nie 64,63 eurocentów/kilogram (ok. 2,9 zł/kg). Wyliczenia dokonano na podstawie roku gospodarczego 2019/2020. Jednak mleczarnie płaciły wtedy tylko 47,17 eurocentów/kg (2,12 zł/kg). Gospodarstwom brakuje więc pieniędzy na inwestycje w bardziej zrównoważoną i przyjazną dla środowiska produkcję mleka. Aby zmotywować większą liczbę producentów mleka do konwersji, mleczarnie kilka lat temu musiały znacznie zwiększyć dopłaty ekologiczne. Wynoszą one około 4 eurocentów/kg. W kalkulacji kosztów produkcji mleka ekologicznego uwzględniono zarówno te dopłaty, jak i pozostałe.
Niemiecki rolnik za hektar w 2020 roku otrzymał:
r e k l a m a
płatność podstawową w wysokości – 173,16 euro (779 zł)
płatność za zazielenienie – 84,74 euro (381 euro)
płatność dodatkowa: do 30 ha – 50,82 euro (229 zł), powyżej 30 do 46 ha – 30,49 euro (137 zł).
Młodym rolnikom przyznano jeszcze 44,27 euro (199 zł) do maksymalnie 90 ha. Tutaj nie ma płatności do krów z I filara, która funkcjonuje w Polsce. Niemieccy hodowcy mogą jednak korzystać z płatności dobrostanowych, np. w Nadrenii Północnej Westfalii wsparcie za utrzymywanie krów mlecznych na słomie wynosi 80 euro/DJP.
Aby utrzymać się na rynku niemieccy producenci mleka zwiększają produkcję w celu obniżenia kosztów. Zakładają spółdzielnie energetyczne, by redukować koszty energii i zarabiać na jej sprzedaży. Coraz częściej popularna staje się też sprzedaż bezpośrednia produktów mlecznych z gospodarstw, tutaj przodują gospodarstwa ekologiczne. Jej rozwój wspierany jest przez fundusze na szczeblu poszczególnych landów.