Czy każdy członek rady nadzorczej ma dostęp do dokumentów dotyczących bieżącej sytuacji OSM Koło?
– Naturalnie, na każdym posiedzeniu rady nadzorczej główny ekonomista przedstawia sytuację finansową, łącznie z tym, po jakich cenach były sprzedane konkretne produkty mleczarskie. Ponadto każdy członek rady, czy też każdy delegat otrzymuje dane za cały rok, dotyczące sprawozdania z działania spółdzielni, w tym finansowego przed zebraniem przedstawicieli. Na walnym sytuację spółdzielni szczegółowo analizuje biegły rewident. W obrębie rady działają komisje takie jak: rewizyjna, ds. hodowli i produkcji oraz ds. samorządowych. Komisje omawiają sprawy bieżące w temacie, którym się zajmują i mają pełny wgląd w dokumentację spółdzielni. Do tego komisja rewizyjna może sprawdzić każdy zakres funkcjonowania spółdzielni. Każda komisja po posiedzeniu wysuwa wnioski, które trafiają do rady nadzorczej i są omawiane na jej najbliższym posiedzeniu. Tak wygląda procedura.
r e k l a m a
Czy pandemia koronawirusa miała wpływ na częstotliwość posiedzeń rady nadzorczej?
– Niestety tak. Z powodu wprowadzonych ograniczeń spotykaliśmy się rzadziej niż miało to miejsce w normalnym czasie. Jeszcze przed pandemią rada nadzorcza spotykała się zazwyczaj 11 razy w roku, a poszczególne komisje obradowały na 8 spotkaniach każda. Pomimo pandemii przepływ informacji jest bardzo dobry. Tym bardziej, że mamy takiego prezesa, który przyjmie każdego dostawcę i rzeczowo z nim porozmawia.
Część dostawców OSM Koło zgłaszała uwagi, że chciałaby się zapoznać ze statutem spółdzielni?
– Tak i każdy z nich ma takie prawo. Przecież dostawcy wybierają delegatów na walne, a potem spośród nich członków rady nadzorczej. To do nich powinni zgłaszać się zainteresowani w celu otrzymania statutu. Można też zgłaszać się do samej spółdzielni i otrzymać statut. Poza tym każdy dostawca mleka, który interesuje się sprawami spółdzielni powinien brać udział w corocznych zebraniach rejonowych, gdzie można zgłaszać swoje wnioski i postulaty. Niestety, obserwuję coraz mniejszą frekwencję na zebraniach rejonowych, która spadła poniżej 50%. To przecież na tych zebraniach co 4 lata wybierani są delegaci. W tym roku z zebraniami rejonowymi ruszamy 7 czerwca, czyli bardzo późno ze względu na pandemię. Pierwsze odbędzie się w moim terenie w Kłodawie. Ze względu na opóźnienie zebrań spowodowane pandemią, będą one łączone dla kilku gmin, tak aby przyspieszyć cały cykl spotkań.
r e k l a m a
W radzie nadzorczej zasiada pan od 23 lat, a jak długo jest dostawcą mleka do OSM Koło i jak ta spółdzielnia zmieniła się na przestrzeni tych lat z punktu widzenia rolnika?
– Tak, minęły już 23 lata w radzie, a równe 20 lat na stanowisku przewodniczącego rady. Natomiast mleko do OSM Koło dostarczam od kiedy tylko przejąłem rodzinne gospodarstwo, czyli od 43 lat. W tym czasie OSM Koło przeszła ogromny rozwój, zwiększając skup mleka co najmniej pięciokrotnie. To już zupełnie inna firma, podobnie jak nasze gospodarstwa. Ja zaczynałem od 8 ha, a teraz uprawiam 50 ha. Moje gospodarstwo zlokalizowane jest we wsi Bierzwienna Długa w gminie Kłodawa. Dostarczamy ponad 200 tys. l mleka na rok od 27 krów. Jeszcze kilka lat temu mieliśmy średnią wydajność powyżej 9 tys. kg mleka. Jednak od kiedy zaprzestaliśmy wypasu wydajność spadła o prawie 1 tys. kg mleka. Wypas nie miał większego znaczenia pod względem żywieniowym, ale ruch na świeżym powietrzu miał bardzo dobry wpływ na kondycję zwierząt.