Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Za rok piękny jubileusz

Data publikacji 15.06.2021r.

Druh Łukasz Gierosz jako kilkuletni chłopiec zainspirowany działalnością strażacką swojego taty Pawła oraz dziadka Władysława wstąpił w szeregi Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej OSP Lisków. Od trzech lat jest jej prezesem.

wielkopolskie

Lisków to niewielka wieś położona w powiecie kaliskim, w gminie Lisków. W gminie funkcjonuje siedem jednostek, a strażacy z Liskowa mogą pochwalić się wyjątkowo bogatą tradycją.

– Powstaliśmy 20 lipca 1902 r., w przyszłym roku będziemy obchodzić 120-lecie istnienia naszej jednostki. Wszystko zaczęło się od założenia przez miejscowego proboszcza Wacława Blizińskiego stowarzyszenia „Wzajemne ubezpieczenie zboża i słomy na wypadek pożaru”. Dopiero po latach, dzięki staraniom kaliskiego adwokata Józefa Radwana, zostaliśmy oficjalnie przekształceni i zarejestrowani jako ochotnicza straż pożarna – powiedział prezes Łukasz Gierosz.

Obecnie liskowska straż zrzesza siedemdziesięciu druhów, w tym czynnych jest dwudziestu pięciu.

– Istotną rolę w naszej codzienności odgrywają młodzi druhowie tworzący MDP – mówi prezes. – Opiekunem dziewięciu najmłodszych strażaków jest dh Janusz Błazik. Właśnie pod jego okiem chłopcy odnoszą sportowe sukcesy, choćby podczas gminnych i powiatowych turniejów piłkarskich oraz zawodów sportowo-pożarniczych.

Na szczególną pomoc liskowscy strażacy od lat mogą liczyć ze strony wójta Marii Krawiec, która funkcję samorządową pełni już trzecią kadencję.

– Od pewnego czasu staramy się o pozyskanie nowego wozu bojowego – mówi dh Łukasz Gierosz. – Liczymy, jak dotychczas, na pomoc ze strony urzędu gminy i wierzę, że za dwa, trzy lata ziszczą się nasze marzenia. Obecnie dysponujemy dwoma pojazdami. W garażach stoją MAN GBA z 2006 r. oraz GBM Star 200 z 1985 r. Generalnie sprzęt, jakim dysponujemy spełnia nasze oczekiwania. Można powiedzieć, że jesteśmy doskonale wyposażoną jednostką zrzeszoną w szeregach KSRG.

W ubiegłym roku liskowscy strażacy wyjeżdżali do akcji ponad siedemdziesiąt razy. Pożary gasili siedemnaście razy, pozostałe przypadki dotyczyły zdarzeń drogowych i miejscowych zagrożeń, jak podtopienia i wiatrołomy. W tym roku do pożarów wzywani byli osiem razy i biorąc pod uwagę, że mamy dopiero półrocze, statystyki końcowe mogą być równie niepomyślne.

W dobie koronawirusa wiele obowiązków wzięli na siebie strażacy z OSP Lisków. – Zaczynaliśmy od wręczania mieszkańcom Liskowa i okolic ulotek informujących, w jaki sposób mają postępować, by ustrzec się przed zarażeniem COVID-19 – mówi prezes Gierosz. – Gdy otrzymaliśmy dodatkowe fundusze, rozpoczęliśmy dezynfekcję miejsc publicznych. Takie akcje prowadzimy systematycznie do dzisiaj.

Z racji, iż OSP Lisków znajduje się na terenie Gminnego Ośrodka Kultury współpraca między nimi układa się wzorowo.

– Równie efektywne działania podejmujemy we współpracy z miejscowym kołem gospodyń wiejskich – mówi dh Gierosz. – Przy okazji różnego rodzaju festynów pomoc pań z KGW jest nieoceniona. Mam na myśli coroczne obchody Dnia Kobiet, Dnia Dziecka czy też Dnia Strażaka. Ze względu na koronawirusa, tego typu akcje zostały wstrzymane.

Jak podkreśla prezes Gierosz, jest on przekonany, że już wkrótce życie powróci do normalności. Swój optymizm opiera przede wszystkim na ostatnich, pomyślnych statystykach płynących z Ministerstwa Zdrowia.

Druhowie z OSP Lisków są wyjątkowo przywiązani do swoich korzeni. Stąd też kultywują tradycje nie tylko strażackie. Mam na myśli działającą od lat w strukturach OSP Orkiestrę Dętą.

Jak donoszą kroniki – mówi prezes Łukasz Gierosz – nasza orkiestra dęta powstała w 1900 r. i liczyła wówczas dwudziestu dwóch muzyków. Obecna zrzesza trzydziestu druhów. Są to młodzi ludzie, jak mówią ich poprzednicy: „zwolniliśmy miejsca młodemu pokoleniu”.

Założycielem przedwojennej orkiestry dętej był także proboszcz Wacław Bliziński. Po II wojnie światowej orkiestrę reaktywował kapelmistrz Franciszek Walasz, zaś jego następcą czterdzieści cztery lata był Czesław Bruź.

– Od dłuższego czasu – dodaje prezes Łukasz Gierosz – naszym muzykom towarzyszy grupa taneczna. Od 1999 r. kapelmistrzem jest Mariusz Trzciński i w dużej mierze dzięki jego zaangażowaniu orkiestra odnosi liczne sukcesy choćby podczas ostatnich występów Orkiestr Dętych w Kępnie, Kaliszu i Koźminku.

Krystyna Nowakowska

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a