XSądzę się od kilku lat z byłą żoną o podział majątku. W sądzie rejonowym przegrałem, ponieważ uwzględniono tylko to, czego domagała się żona. Wniosłem apelację, ale widzę, że i tu sprawa nie idzie po mojej myśli. Czy od niekorzystnego dla mnie wyroku będę jeszcze mógł się odwołać do Sądu Najwyższego? Pytałem swojego adwokata, ale on powiedział, że nie. Mój udział jest bowiem za mały, żeby wnieść kasację. Czy to prawda?
YZgodnie z art. 519[1] § 2 Kodeksu postępowania cywilnego, w sprawach z zakresu prawa rodzinnego, opiekuńczego i kurateli skarga kasacyjna przysługuje tylko w sprawach o przysposobienie oraz o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami, chyba że wartość przedmiotu zaskarżenia jest niższa niż 150 tys. zł. Z tych względów wymogiem formalnym skargi kasacyjnej jest wskazanie wartości przedmiotu zaskarżenia (art. 398[4] § 2 w związku z art.
13 § 2 k.p.c.).
Jak stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z 5 listopada 2020 r. (sygn. akt: II CSK 13/19), w tak zwanych sprawach działowych, w tym w sprawach o podział majątku wspólnego małżonków, w razie zaskarżenia orzeczenia co do istoty sprawy wartość przedmiotu zaskarżenia nie odpowiada wartości całego dzielonego majątku, lecz wartości konkretnego interesu (roszczenia, żądania) lub składnika majątkowego, którego dotyczy środek zaskarżenia. Z reguły wartość ta nie może przekraczać wartości udziału przysługującemu skarżącemu uczestnikowi, chyba że podważa on zasadę podziału, objęcie lub nieobjęcie orzeczeniem poszczególnych rzeczy lub praw albo rozliczenie nakładów, gdyż wówczas wartość przedmiotu zaskarżenia może być wyższa niż wartość jego udziału.
Interesy majątkowe uczestników postępowania ograniczają się zatem do wartości odpowiednio wysokości udziału w majątku poddawanym podziałowi, dlatego wartością przedmiotu zaskarżenia – nawet wówczas, gdy przedmiot zaskarżenia oznaczono jako „orzeczenie w całości” – nie jest wartość całego dzielonego majątku, ale konkretnego interesu (roszczenia, żądania) lub składnika majątkowego, którego środek odwoławczy
dotyczy.
Jeśli zatem wartość Pana udziału w majątku wspólnym jest mniejsza niż 150 tys. zł, rzeczywiście wniesienie skargi kasacyjnej raczej nie będzie możliwe. Jeżeli nawet wartość Pana udziału będzie wyższa, skarga kasacyjna też może okazać się niedopuszczalna. Stanie się tak w sytuacji, gdy nie zakwestionuje Pan sposobu podziału majątku, tylko sposób rozliczenia jednego lub więcej składników majątku, np. będzie Pan żądał wyższej spłaty od żony za wspólny dom lub grunty. Wówczas wartość przedmiotu zaskarżenia może wyrażać tylko kwota, której domaga się Pan jako należnej. Jeżeli będzie ona niższa od 150 tys. zł, skarga kasacyjna zostanie
oddalona. ●
