Te srogie sezony były dla COBORU okazją do zweryfikowania zimotrwałości odmian jęczmienia ozimego wycenionej w testach prowokacyjnych. Te dane pokazujemy w tabeli, przy czym nie ma na tych listach odmian rejestrowanych od 2016 r.
r e k l a m a
Bez śniegu wytrzyma do -15°C
Obok uwarunkowań gatunkowych i odmianowych o zimotrwałości w wielkim stopniu decyduje agrotechnika. Kluczowy jest optymalny termin siewu w odpowiednim zagęszczeniu, ale także zrównoważone nawożenie i dokarmianie mikroelementami. Jęczmień ozimy jest najmniej mrozoodporny spośród gatunków zbóż uprawianych w Polsce. Poważne straty wyrządzają już spadki temperatury do minus 15°C bez okrywy śnieżnej i minus 25°C z okrywą śnieżną. Decydujące o życiu rośliny poddanej minusowym temperaturom są nieuszkodzone stożki wzrostu, węzły krzewienia i korzenie.
Oceny zimotrwałości jęczmienia ozimego w warunkach laboratoryjnych są nieporównywalne z ocenami odmian pszenicy ozimej i pszenżyta ozimego. Ocena 5 dla pszenicy ozimej ma zupełnie inny wymiar praktyczny niż 5 dla jęczmienia ozimego. W prowokacyjnych doświadczeniach specjalnych mrozoodporność jęczmienia ozimego testowana jest przy mniejszym stresie termicznym niż mrozoodporność pszenicy i pszenżyta.
Prawdziwy test w polu
Najczęściej oceny zimotrwałości z warunków prowokacyjnych dobrze korespondują z ocenami w warunkach polowych. Mimo to zima w 2012 r. pokazała, że badania prowokacyjne nie odzwierciedlają pełnego obrazu zimotrwałości odmian, a zima w 2016 r. W tabeli odmiany jęczmienia ozimego uszeregowane są w kolejności rosnącego procentu martwych roślin (pogarszającego się przezimowania). Ważną informacją są podane dla odmian zweryfikowane oceny zimotrwałości wyrażone w skali 9° (9 – zimotrwałość bardzo duża, 5 – średnia, 1 – bardzo mała).
To zestawienie tabelaryczne ma już swoje lata i sporo wymienionych odmian w ostatnich latach skreślono z Krajowego Rejestru, przy czym wiele z nich jest jeszcze w obrocie. W międzyczasie (od roku 2017) zarejestrowano nowe odmiany z dobrą zimotrwałością. Są to m.in.: Impala (zimotrwałość 5,5), Jakubus (5), KWS Astaire (4,5), KWS Flemming (5), KWS Higgins (4,5), KWS Morris (4,5), Lautetia (4,5), Melia (5,5), Mirabelle (5), SU Jule (5), SU Lautine (5), Yukon (5,5), Zita (5).
r e k l a m a
Późno siać nie warto
Jęczmień siany zbyt wcześnie nadmiernie rozrasta się, krzewi i tworzy dużą masę liści, przez co staje się bardziej podatny na wymarzanie w przypadku braku okrywy śnieżnej w zimie, a w warunkach długiego zalegania śniegu często ulega wyprzeniu i porażeniu przez pleśń śniegową. Jęczmień siany późno w warunkach krótkiej jesieni rośnie wolno, słabo się krzewi i niedostatecznie hartuje przed zimą. Gorsze w takim przypadku przezimowanie, mniejsza liczba kłosów jest wynikiem zbyt krótkiej wegetacji jesienią.
Optymalny termin siewu jęczmienia ozimego zależy głównie od warunków klimatyczno- glebowych i doboru odmiany. Najlepiej wysiewać jęczmień ozimy w terminie średnio wczesnym, tj.: 10–15 września – w rejonach wschodnich, 12–18 września – w rejonie centralnym, 16–20 września – w rejonach zachodnich. W przypadku jęczmienia ozimego hybrydowego za wczesny jego siew uznaje się termin od 10 do 15 września. Terminem normalnym (optymalnym) dla odmian hybrydowych jęczmienia ozimego jest termin od 16 do 25 września, zaś terminem opóźnionym jest siew od 26 września do 5 października.