Te bardzo dekoracyjne i intensywnie pachnące rośliny cieszą się niesłabnącą popularnością i w jednym miejscu mogą rosnąć 10–15 lat, więc nie ma konieczności ich częstego przesadzania i dzielenia. Jednak kiedy mamy chęć powiększyć kolekcję, podział jest najlepszą metodą uzyskania nowych roślin.
Choć dzielić piwonie można do jesieni, to jednak najbardziej sprzyjającym okresem jest czas od połowy sierpnia do 10 września. Sadzone i dzielone w późniejszym terminie dłużej się adaptują w nowym miejscu i mogą nie zakwitnąć w kolejnym roku. W sierpniu, pomimo zielonych liści, rośliny są w stanie spoczynku i już mają w pełni ukształtowane pąki gotowe do wzrostu w następnym sezonie.
Zostaw cztery pąki
Ponieważ piwonie źle znoszą przesadzanie, musimy zachować ostrożność. Ich marchwiowe i długie korzenie tworzące zwarty system łatwo ulegają uszkodzeniu, a odbudowa karpy może trwać kilka lat. Najlepiej wykopywać rośliny widłami szerokozębnymi (tzw. amerykańskimi). Po wyjęciu rośliny pędy skracamy do długości 5–10 cm i dokładnie spłukujemy strumieniem wody, by pozbyć się zalegającej ziemi, która pozostała między korzeniami. Po oczyszczeniu ostrym nożem, najlepiej sierpakiem, dzielimy karpę w taki sposób, by każda część miała minimum 3–4 pąki odnawiające – to takie różowe wyrostki. Fragmenty karpy bez pąków są bezwartościowe i można je wyrzucić. Jeżeli mamy do podziału piwonię lekarską, której pora kwitnienia przypada wcześniej, po podziale może być pąków mniej, a korzenie pozbawione pąków możemy zakopać gdzieś na skraju w ogrodzie, bo zdarza się, że piwonia utworzy pąki na korzeniach.
Nie sadź za głęboko
Rany powstałe wskutek podziału należy wysuszyć oraz zabezpieczyć środkiem grzybobójczym bądź popiołem z grilla lub miałem węgla drzewnego.
Pod rośliny wybieramy stanowisko słoneczne, wzbogacone przefermentowanym obornikiem, kompostem, a gdy gleba jest piaszczysta, warto mieszać ją z gliną. Odległość między roślinami powinna wynosić 30 × 30 do 50 × 50 cm. Wiele uprawiających piwonie narzeka, że rośliny, nawet kilkuletnie, nie kwitną. Jedną z przyczyn może być nieprawidłowe sadzenie. Dlatego należy pamiętać, by po posadzeniu pąki znajdowały się około 5 cm pod powierzchnią. Pamiętajmy, by w okresach suszy podlewać sadzonki – to zwiększy ich szansę przyjęcia, a zimą nakryć stroiszem lub inną ściółką, by ochronić przed przemarznięciem.
Małgorzata Wyrzykowska