W ofercie znajdują się siewniki No-till, systemy do uprawy pasowej SPX, zbiorniki na płynny nawóz oraz siewniki punktowe do siewu precyzyjnego PPX.
– Ten siewnik wzbudził moje zainteresowanie ze względu na technologię Precision Planting. W Polsce ona nie jest dostępna. Oferuje wiele dodatkowych możliwości. Jest to między innymi system FurrowForce, który gwarantuje zamykanie szczelin siewnych w taki sposób, że nasiona mają łatwe warunki do wschodów. Są przykryte, jednak nie spoczywają w glebie o zbitej, zamkniętej strukturze – opowiada Dariusz Kuberski, rolnik z miejscowości Mlewo w powiecie golubsko-dobrzyńskim.
Precision Planting LLC to założona w środkowym Illinois w USA firma, która opracowała technologię precyzyjnego siewu. Obejmuje ona między innymi systemy monitorowania przepływu nasion w siewniku, pomiaru parametrów glebowych, zapewnienia odpowiedniego docisku, a także narzędzia monitoringu, które pozwalają na zbieranie szeregu danych ułatwiających zarządzanie produkcją polową. Brytyjska firma swoje maszyny wyposaża w technologię, która powstała w Stanach Zjednoczonych.
W siewniku PPX rzędy robocze są wyposażone w rozwiązanie DeltaForce. To zautomatyzowany system kontroli docisku. Operator ma informacje o tym, jaka siła jest potrzebna w zależności od zmieniającej się charakterystyki gruntu, na którym odbywa się praca. Pomiary są wykonywane w czasie rzeczywistym. Rolnik w kabinie na bieżąco może regulować siłę docisku.
r e k l a m a
W każdym rzędzie pierwszą sekcję roboczą stanowi podwójne koło czyszczące. Składa się ono z dwóch pierścieni, między którymi umieszczone zostało koło gwiazdkowe. Zadaniem tego elementu jest usunięcie pozostałości resztek pożniwnych. Kolejny element to talerzowa redlica wysiewająca. Za nią został umieszczony system SmartFirmer. Jest to czujnik, który dokonuje pomiaru wilgotności i temperatury gleby. Ostatni element pracujący w ziemi to FurrowForce. Jest to dwustopniowy system zamykania szczelin siewnych. Jego konstrukcja zapewnia usunięcie kieszeni powietrznych, odpowiednie zagęszczenie gruntu i utrzymanie wilgoci. Nasiona w pierwszej fazie mają do niej dostęp, co gwarantuje dobre warunki do kiełkowania. FurrowForce składa się z dwóch gwiazdkowych talerzy pracujących pod kątem. Oba nacinają brzegi szczeliny zbliżając je do siebie. Na końcu znajduje się zaś profilowane koło dociskowe. Siewnik posiada także mierniki, które odpowiadają za dokładny wysiew i zliczanie nasion. System wykorzystuje mikrofale, a nie fotokomórki. Mierzona jest wielkość wypadających ziaren, przez co nie są one mylone z ewentualnymi zanieczyszczeniami. Średnia dokładność wysiewu z pola to 99,7%. Oprogramowanie sporządza mapy wysiewu. Operator ma dostęp do planu, na którym czerwonym kolorem zaznaczane są miejsca, gdzie nasiono nie zostało umieszczone w glebie. Niebieskie punkty informują o tym, że został wykonany wysiew dwóch nasion.
– Szukałem takiej maszyny, która będzie gwarantować zamykanie szczelin. Pracuję na glebach o różnych właściwościach. Od bardzo żyznych, ciężkich i mokrych, po lekkie, z małymi zasobami wilgoci. Siewnik musi być uniwersalny. Jak jest mokra gleba, to po przejeździe niektórymi siewnikami punktowymi zostaje szczelina otwarta. Nasiona leżą nieprzykryte. Zdarzały się też sytuacje, że mocne ściśnięcie powodowało, że po tym jak wyschło na wierzchniej warstwie ziemi robiła się zwarta, zamknięta struktura, przez którą nie były w stanie przebić się nasiona – mówi Dariusz Kuberski.
Rolnik posiada wieloletnie doświadczenie związane z wykonywaniem siewu w ramach uprawy pasowej. Zaczynał w rodzinnym gospodarstwie.
Firma usługowa
W 2019 r. została powołana spółka K&S Agro. Nazwa to skrót od nazwisk wspólników Dariusz Kuberski i Przemysław Świątek. Zakupiła ona agregat do uprawy i siewu pasowego Czajkowski ST 300. Jego konstrukcja pozwala na zaczepienie dodatkowego siewnika punktowego. Firma jesienią wykonuje usługi zasiewu zbóż i rzepaku. Na wiosnę zaś kukurydzy i buraków. Początkowo korzystała z siewników kilku producentów. Usługi wykonywane są na różnorodnych gruntach w gospodarstwach, które dysponują glebą ciężką i mokrą, jak i lekką, łatwą w uprawie. W praktyce okazało się, że trudno było jej znaleźć maszynę uniwersalną, która byłaby wydajna i gwarantowała siew wysokiej jakości zarówno na gruntach lekkich, jak i ciężkich. Rolnik zwrócił uwagę na technologię Precision Planting, którą wykorzystuje brytyjska marka Horizion.
– Skontaktowałem się z producentem poprzez jego stronę internetową w sierpniu 2020 r. Odpowiedź dostałem na jesieni ubiegłego roku. Ustaliliśmy specyfikację maszyny oraz cenę – opowiada Kuberski.
W momencie składania zamówienia Horizon nie miał w naszym kraju oficjalnego importera. Od stycznia tego roku jest nim firma Agrihandler. To ona oficjalnie dostarczyła siewnik. Pracę rozpoczął on na początku kwietnia. Spółka K&S Agro zamówiła model, który wysiewa kukurydzę w oparciu o 8 rzędów. Na potrzeby siewu buraków dokładane są kolejne 4. Maszyna może prowadzić wysiew w rozstawie rzędów wynoszącej od 45 do 80 cm.