Stres ma głęboki wpływ na strukturę i funkcje przewodu pokarmowego, a także układ immunologiczny oraz błonę śluzową i mikrobiom jelit. Gdy stres jest krótkotrwały, organizm jest w stanie się przed nim obronić, jednak gdy trwa długo, dochodzi do obniżenia odporności oraz większej śmiertelności. Okazuje się, że reakcje prosiąt na czynniki stresowe powiązane są nie tylko z wiekiem w momencie odsadzenia i stworzonymi warunkami, ale także z płcią. Zrozumienie tych mechanizmów może pomóc w opracowywaniu praktycznych strategii zmniejszenia negatywnego wpływu odsadzenia na produkcję.
Odsadzone prosięta doświadczają stresu związanego ze zmianą paszy, odłączeniem od matki, mieszaniem prosiąt z różnych miotów, przemieszczaniem, czasami transportem, zmianami temperatury i jakości powietrza. Te zazwyczaj nagłe, nakładające się na siebie stresory nie tylko powodują zmniejszenie pobrania paszy i tempa wzrostu po odsadzeniu, ale mogą mieć również negatywne konsekwencje przez całe dalsze życie świń, wpływając na ich późniejszą żywotność, upadki, choroby i reakcję na stres doświadczany w dalszym chowie.
Cięższe częściej walczą
Producenci trzody chlewnej wdrażają rozwiązania, aby zmniejszyć negatywne skutki odsadzenia, jednak trudno jest zapobiec takim zdarzeniom, jak chociażby walki w celu ustalenia hierarchii. Nie jest też łatwo wyeliminować niskie pobranie paszy, gdyż jest ono ściśle powiązane z zaburzeniami przewodu pokarmowego wywołanymi stresem, w tym nadpobudliwością jelitowego układu nerwowego, aktywacją i uwalnianiem komórek zapalnych, zwiększoną przepuszczalnością przewodu pokarmowego i często w rezultacie biegunką.
Jak wyjaśnia John Pluske z Uniwersytetu w Melbourne w Australii, wyniki badań przeprowadzonych w Brazylii wykazały, że późniejszy wiek odsadzenia poprawia wydajność i zdrowotność zwierząt – więcej świń trafiało do uboju ze względu na zmniejszenie liczby upadków. Wyniki sugerowały, że 25. dzień życia był optymalnym wiekiem odsadzenia. W opinii specjalisty dane te potwierdzają wcześniejsze francuskie doświadczenia, pokazujące, że odsadzenie prosiąt w 21. dniu miało bardziej negatywny wpływ na tempo wzrostu i reakcje organizmu na stres niż odłączenie ich od lochy w 28. dniu, chociaż w obu odsadzonych grupach występowały mimo wszystko zaburzenia zachowania. Niemniej, bardziej dojrzały i funkcjonalny przewód pokarmowy pomagał w przejściu okresu po odsadzeniu.
Osobno dla zdrowia
Ogólnie uważa się, że cięższe prosięta w grupie lepiej radzą sobie ze stresorami po odsadzeniu. Jednak John Pluske sugeruje, że tworzenie grup o zróżnicowanej lub wyrównanej masie ciała ma tak naprawdę niewielki wpływ na ogólną wydajność na odchowalni. Co więcej, jego zdaniem prosięta cięższe przy odsadzeniu mogą być nawet bardziej podatne na negatywne skutki tego okresu niż sztuki lżejsze lub o średniej masie ciała, prawdopodobnie dlatego, że będą spędzać więcej czasu na ustalaniu hierarchii.
U prosiąt, podobnie jak u innych gatunków, różnice immunologiczne pomiędzy płciami są obecne już na bardzo wczesnym etapie życia, nawet w okresie prenatalnym, przy czym noworodki płci żeńskiej wykazują łagodniejszy przebieg chorób i lepsze rokowanie w wielu stanach patologicznych w porównaniu z osobnikami płci męskiej. Wstępne badania pokazują, że loszki mają większą reakcję układu immunologicznego, zwiększoną przepuszczalność jelit i biegunkę po odsadzeniu w porównaniu z knurkami, ale wykazują niższą śmiertelność. Zdaniem Johna Pluske sugeruje to, że podwyższona reaktywność przewodu pokarmowego i silniejsza reakcja na zakażenie patogenami u samic może mieć przewagę nad samcami pod względem przeżycia, a oddzielne utrzymywanie loszek i knurków w początkowym okresie po odsadzeniu pozwala na lepsze zarządzanie zdrowiem stada.
Dominika Stancelewska