Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Podsiew – doraźna pomoc użytkom zielonym

Data publikacji 11.08.2021r.

Jest pełnia lata, więc część rolników przygotowuje się do renowacji trwałych użytków zielonych. Jednym ze sposobów dających dobre rezultaty i efekty plonotwórcze jest podsiew.

Głównym zadaniem podsiewu jest uzupełnienie ubytków w runi z reguły kilkuletnich użytków zielonych trawami, ziołami lub roślinami motylkowatymi. Dzięki temu zyskujemy poprawiony i wzbogacony skład gatunkowy runi, zwiększenie plonowania użytku zielonego, podniesienie jakości paszy zbieranej z danego użytku.

r e k l a m a

Sprzymierzeńcem podsiewu jest wilgoć

Podsiewy możemy wykonywać tak naprawdę przez cały okres wegetacji, a głównym czynnikiem decydującym o ich skuteczności jest pogoda i wilgoć. Poza odpowiednimi warunkami powinniśmy wiedzieć, w jakim celu chcemy ten podsiew zrobić. Kolejna rzecz, co chcemy podsiać, czy jest to podsiew łąki kośnej, czy pastwiska?

Znacznie częściej słyszymy o podsiewach wiosennych i rzeczywiście wiosną rolnicy częściej decydują się na taką metodę odnawiania zdegradowanych łąk lub pastwisk. Największym sprzymierzeńcem dla podsiewów jest wilgoć i właśnie wiosną mamy jej w glebie najwięcej. Ale bez względu na to, czy będzie to zabieg wiosenny, czy późny letni dostęp do wody kiełkujących nasion jest priorytetem.

Jeżeli chodzi o podsiewy letnie to rolnicy zaczynają je wykonywać od lipca i tak naprawdę podsiewają do połowy września. Ostatnie lata pokazują, że termin podsiewów nieco się wydłużył głównie dlatego, że mamy coraz dłuższą i coraz cieplejszą jesień. Ale trzeba pamiętać, że taki późniejszy podsiew udaje się jeżeli mamy odpowiednią ilość wilgoci i regularne opady.

Część rolników twierdzi, że podsiew późnym latem jest zbyt ryzykowny, ale są też gospodarstwa, w których taki podsiew przyniósł bardzo dobre efekty. Czynników warunkujących powodzenie renowacji metodą podsiewu jest więcej m.in. to skład gatunkowy mieszanki przeznaczonej do podsiewu, głębokość siewu.

Oczywiście każdy rok jest inny i były takie lata, kiedy susza wypalała trawy i kukurydzę, a hodowcy zbierali szczątkowe pokosy, pojawiły się problemy z zabezpieczeniem bazy paszowej dla zwierząt i wówczas masowo wykonywano późne letnie podsiewy nawet w ostatnich dniach września, bo liczyło się każde źdźbło trawy.

Rozwiązuje problemy na chwilę

Niepowodzeniem może skończyć się podsiew w warunkach okresowych niedoborów wody. Zawodny może być również podsiew w przypadku dużego udziału starej runi roślin dwuliściennych z grupy chwastów i ziół, które mogą zdominować podsianą ruń.

Ale z drugiej strony podsiew kusi niższymi kosztami i możliwością uzyskania korzystnego składu gatunkowego traw w krótkim czasie i bez konieczności wyłączania użytku z produkcji. Tym bardziej, że nie zawsze można tak z dnia na dzień zaorać łąkę, bo jest ona przecież ujęta w strukturze zasiewów, wchodzi w skład płodozmianu, jest bazą paszową. Często podsiew traktowany jest przez rolników jako metoda doraźna, nie jest całkowitym i długoterminowym rozwiązaniem problemu, ale dość szybko można pomóc, podratować ruń, coś poprawić.

Zupełnie inaczej odbierany jest podsiew jeżeli rolnik decyduje się na systematyczne uzupełnianie porostu w wartościowe gatunki traw. W tym przypadku podsiew wykonywany jest co roku, wysiewa się mniejszą ilość nasion. Literatura podaje, że w Niemczech około 50 proc. trwałych użytków zielonych jest podsiewanych każdego roku, przy normie wysiewu np. od 6 do 12 kg/ha życicy trwałej na pastwiskach. Łąki podsiewa się najczęściej życicą wielokwiatową.

r e k l a m a

Sprawdzone siewniki talerzowe

Są gospodarstwa, w których rolnicy w ostatnich latach dość sceptycznie odnosili się do podsiewów, głównie dlatego, że zabieg nie do końca spełnił ich oczekiwania. Dlaczego? Może źle dobrano gatunki traw, może było za sucho, a może źle wykonano zabieg podsiewu, przyczyn niepowodzenia może być kilka.

Podsiew to teoretycznie prosta sprawa, bo chodzi o umieszczenie nasion w gruncie, ale największym problemem jest to, że siewnik musi pokonać na tej drodze dużą ilość starych roślin, chwastów, wyschniętej trawy czy kęp roślin, które skutecznie utrudniają osadzenie nasion w glebie.

– Dlatego przy podsiewach szczególnie starych użytków bardzo przydatne są siewniki wysiewające nasiona talerzowo, czyli nacinające darń, otwierające ją i pozostawiające w szczelinie ziarniak oraz później poprzez przyciśnięcie wałem zamykające tę szczelinę. Dla uzyskania pełnej skuteczności trzeba wcześniej osłabić starą darń. Użytek może być przebronowany, czy przyniszczony np. przez bronę chwastownik. Może być to brona ciężka, a niejednokrotnie wykorzystywane w tym celu są włóki – wylicza Karol Żywalewski, specjalista ds. agrotechniki z firmy Sowul & Sowul.

Przy podsiewach bardzo ważna jest głębokość siewu poszczególnych gatunków traw. Trzeba podsiewać płytko. W praktyce rolnik musi wybrać taką głębokość siewu, która będzie optymalna dla wszystkich gatunków, które chce wysiać. Najczęściej stosowana w praktyce i zalecana przy podsiewach głębokość to 1,5–2 cm.

Dobór nasion nie może być przypadkowy

Oczywiście zawsze trzeba liczyć się z tym, że podsiew może uratować nasze plony, ale również może się nie udać. Bardzo ważnym czynnikiem jest dobór nasion. Jeżeli myślimy o udanym podsiewaniu to nasiona, czy to pojedyncze gatunki, czy mieszanki dedykowane do podsiewów powinny być dobrej jakości i powinny pochodzić z wiadomego źródła.

Zwłaszcza przy podsiewie późnym latem istotną kwestią jest dobór gatunków, bo nie wszystkie poradzą sobie ze wzrostem i pokonaniem starej darni. Gatunki do podsiewu powinny odznaczać się bardzo szybkim tempem wzrostu. Tylko takie będą w stanie konkurować ze starymi trawami i chwastami o wodę, miejsce i światło.

Doradca z firmy hodowlano-nasiennej z Biskupca podpowiada, że gatunkami sprawdzającymi się do podsiewu w sierpniu i we wrześniu są przede wszystkim życice wielokwiatowe, życica westerwoldzka charakteryzująca się szybkim wzrostem i rozwojem oraz wysoką konkurencyjnością, poza tym życice trwałe bądź mieszańcowe. Warto wspomnieć, że w parze z trawami wykorzystywanymi w podsiewie bardzo dobrze wypadają motylkowate: koniczyna czerwona, szwedzka i biała. Karol Żywalewski podpowiada, że mieszanki przy udziale 20 kg traw i 5 kg roślin motylkowatych zapewniają hodowcy wyższy plon białka z użytku, a ich trwałość podobnie jak wspomnianych życic szacuje się na 2–3 lata.

Rozmówca nie poleca do podsiewów wykonywanych latem gatunków typu kupkówka, tymotka czy kostrzewa, które są bardzo chętnie widziane przez rolników na użytkach zielonych. Trzeba pamiętać, że są to gatunki bardzo wolno startujące i mogą nie poradzić sobie z konkurencją innych roślin. Jeżeli macie taką możliwość to przy doborze gatunków do podsiewu późnym latem warto poradzić się specjalistów ponieważ, zdecydowana większość traw jednak lepiej wschodzi i radzi sobie przy siewie wiosennym.

Dr inż. Monika Kopaczel-Radziulewicz

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a