Włochy
Standardowy ciągnik Fiatagri 88-94 DT ma niewiele ponad pół metra prześwitu. Nawet montując w nim wysokie koła wciąż miejsca pod traktorem nie jest na tyle dużo, aby wjazd w wysoką kukurydzę nie powodował uszkadzania roślin. Ale w prezentowanym ciągniku tego problemu nie ma, bo maszyna osiąga półtora metra prześwitu. Możliwości takie dają dodatkowe koła połączone z ramionami, które są poruszane siłownikami hydraulicznymi. W trakcie przejazdów transportowych dodatkowe koła znajdują się w górnej części ciągnika. Zamocowane są tak, że nie wystają poza boczny obrys. Gdy traktor wjeżdża na pole i pojawia się konieczność zwiększenia prześwitu, wtedy operator załącza dodatkowy mechanizm. W pierwszej kolejności opuszczane są jednocześnie dwa przednie koła, co powoduje podniesienie przedniej części traktora. Następnie w dół schodzą tylne koła, a wtedy cały traktor jest unoszony wysoko do góry.
r e k l a m a
Pomysłowość tego rozwiązania
wynika z tego, że nie tylko błyskawicznie można zmienić prześwit traktora, ale nie było tutaj problemów ze zgraniem przełożeń do przekazywania napędu, wszak zdecydowano się na rozwiązanie, w którym standardowe opony traktora po uniesieniu do góry przylegają do dodatkowych kół i przekazują na nie napęd. Jednak ze względu na zmianę kierunku obrotów – co wynika z takiego przekazywania napędu – operator poruszając się traktorem do przodu na dodatkowym ogumieniu, musi załączać biegi wsteczne. I odwrotnie – chcąc cofać musi włączać biegi do przodu.
Wybór ma całkiem spory, wszak Fiatagri 88-94 DT oferuje po dwanaście biegów w obu kierunkach.
W prezentowanym traktorze
przerobiony został też zaczep, który jest teraz opuszczany hydraulicznie, a to pozwala podczepiać do niego wózek zraszacza w momencie rozwijania deszczowni. Zmodyfikowano również schodki wejściowe do kabiny, które są rozsuwane, co gwarantuje możliwość wyjścia z kabiny nawet przy wysoko uniesionym traktorze. Opracowane rozwiązanie ma też wady. Jedną z nich jest ograniczona widoczność z kabiny w trakcie przejazdów transportowych. Widok przysłaniają bowiem dodatkowe koła. Pewne zastrzeżenia może budzić także stabilność ciągnika poruszającego się na dodatkowych kołach. Istnieje też obawa o wytrzymałość mechanizmu, który musi utrzymać w górze ważący prawie 4 tony traktor. Na razie nic złego z nim się nie dzieje, co potwierdziły pierwsze testy. Teraz przed konstruktorem jest kolejne wyzwanie – przerobienie wózka zraszacza deszczowni, w celu zwiększenia jego prześwitu, aby tak jak ciągający go traktor poruszając się w wysokiej kukurydzy nie niszczył roślin.
Serdeczne podziękowania dla Gabriele, właściciela kanału Gabry982 na youtube.com, za udostępnienie zdjęć i możliwość zaprezentowania tej jakże unikatowej konstrukcji.