Oczka do okulizacji możemy pozyskać ze swoich roślin lub skorzystać ze zrazów od znajomych, którzy są w posiadaniu ciekawych okazów, np. róż, wiązów, klonów, lantany, wierzby, lilaków czy smacznych jabłek, czereśni, wiśni lub gruszek. Okulizacja sprzyja także eksperymentom, ponieważ można na jednym drzewku otrzymać kilka odmian w różnych kolorach i smaku. Zabieg wykonuje się wiosną i późnym latem. Z oczka szczepionego wiosną pąk uzyskamy jeszcze tego samego roku, a późnym latem – w kolejnym sezonie. Od połowy lipca do połowy września kora łatwo odchodzi od drewna, co ułatwia szczepienie. Do rozmnożenia wykorzystujemy rośliny zdrowe, silne i dobrze rozwinięte, a zrazy muszą mieć dobrze ukształtowane pąki liściowe. Najczęściej oczkowanie wykonuje się w okresie letnim, gdy panują odpowiednie warunki pogodowe (m.in. temperaturowe) sprzyjające przyjęciu się oczka. Zrazy do szczepienia zawsze pobieramy z południowej, dobrze nasłonecznionej strony, a zakładanie oczek przeprowadzamy po stronie północnej, by nie narażać oczka na wysychanie podczas słonecznych dni.
Ważny okulizak
Aby prawidłowo przeprowadzić oczkowanie, należy zaopatrzyć się w specjalny nóż do okulizacji, tzw. okulizak. Nim wytniemy płasko oczko ze zraza, które powinno mieć około 2 cm długości w przypadku róż i innych krzewów lub 3–4 cm w przypadku drzew owocowych. Z drzewa szlachetnej odmiany pobieramy zrazy z dobrze rozwiniętymi oczkami, usuwamy blaszkę liściową, pozostawiając ogonek, by nie uszkodzić oczka. Oczko ze zraza zdejmujemy tak, by miało ono warstwę drewna. Zrazy róż pobieramy z przekwitłych egzemplarzy. W przypadku okulizacji krzewów jest to zabieg dość kłopotliwy. Odsuwamy ziemię, by odsłonić szyjkę korzeniową i usuwamy wszystkie pędy boczne z wyjątkiem wierzchołkowego. W miejscu, gdzie chcemy założyć oczko, wykonujemy nacięcie w kształcie litery T, a następnie za pomocą łopatki noża odsłaniamy korę z lewej i prawej strony i w tę przestrzeń wsuwamy oczko. Nadmiar oczka wystający z kory usuwamy, aby wszystko dobrze do siebie przylegało. Miejsce okulizacji owijamy rafią, łykiem lub specjalnym paskiem do okulizacji. Po upływie około 3 tygodni dowiemy się, czy zabieg się powiódł. Jeśli pozostawiony przy oczku ogonek odpadł, zabieg przebiegł pomyślnie. Zanim nadejdzie zima, folię powinno się zdjąć, ponieważ pod nią oczka mogą szybciej nabrzmiewać i wówczas łatwiej przemarzają. W przypadku roślin pestkowych warto wykonać okulizację dwa razy w odstępie 10-dniowym. Po zabiegu pędy krzewów przycina się na około 5 cm nad miejscem szczepienia, a wiosną przed rozpoczęciem wegetacji usuwa się całą gałąź podkładki nad wszczepionym, przyjętym pąkiem.
Jabłonie i grusze
Okulizujemy również drzewa owocowe, m.in. jabłonie, grusze, wiśnie, czereśnie. Dla jabłoni najlepsza jest podkładka M.9, M.26, A2 lub siewka antonówki, dla gruszy dobrymi podkładkami są grusza kaukaska i pigwa. Poza tym gruszę można szczepić na podkładce gruszy, jarzębiny czy głogu. Może warto spróbować takiej kombinacji? Dla śliwy dobrymi podkładkami są ałycza i węgierka Wangenheima, czereśni – czereśnia ptasia i antypka, czyli wiśnia wonna, dla wiśni – antypka, moreli – siewka moreli bądź ałycza, brzoskwini – ałycza, siewka brzoskwini mandżurskiej czy rakoniewickiej. Jeśli mamy w ogrodzie ałyczę, nie traktujmy jej jak chwastu, lecz idealną podkładkę dla pestkowych. Okulizując na wybranej podkładce, wykonujemy poziome 2-centymetrowe cięcie około 10 cm nad ziemią. Pionowe prowadzimy od połowy poziomego i powinno ono wynosić około 4 cm. Oczko skierowane do góry wsuwamy między rozchylone brzegi cięcia, aż do momentu, gdy znajdzie się ono w połowie nacięcia, i mocno uciskamy, by brzegi dobrze przylegały.
Małgorzata Wyrzykowska