Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Opoka plonu pszenicy

Data publikacji 23.08.2021r.

Kończący się właśnie sezon uprawowy był niezwykle trudny, zwłaszcza wiosną. Po wznowieniu wegetacji bardzo długo występowały niskie temperatury, w czerwcu zaś susza i upały miały negatywny wpływ na dojrzewanie i nalewanie ziarna. W lipcu w wielu rejonach kraju intensywne deszcze utrudniały zbiór.

łódzkie

Plon pszenicy 92 q/ha w takich warunkach to wynik znakomity. Zagwarantowała go odmiana Opoka. O zasianiu zdecydował przypadek, bo w ubiegłym roku szczególną uwagę Janusza Paciorka zwróciła jedna z plantacji pszenicy.

r e k l a m a

Odmianę wypatrzyłem przypadkiem

– Jechałem do Płocka. W okolicach miejscowości Sanniki zauważyłem imponującą plantację pszenicy. Wyglądała bardzo interesująco i okazale. Zatrzymałem samochód, aby jej się dokładnie przyjrzeć. Stan roślin mnie zachwycił. Długie kłosy z grubym ziarnem. Rośliny świetnie wykształcone i wolne od porażeń przez patogeny grzybowe. Plantacja mi zaimponowała. Mam sieć kontaktów i znam ludzi, którzy zajmują się produkcją zbóż. Wykorzystałem je i ustaliłem, że była to plantacja pszenicy ozimej Opoka – wspomina Janusz Paciorek z gospodarstwa Rol-Pod w miejscowości Łasieczniki.

Rolnik postanowił w zeszłym roku, że w całości będzie ją wykorzystywał w gospodarstwie. Jesienią została ona zasiana na areale 46 ha. Zdobycie materiału siewnego nie było trudne. Wyłączność na dystrybucję odmiany ma firma Centrum Handlowo-Usługowe BUGAJ, która jest właścicielem także marki Semina.

– Kupuję u nich materiał siewny rzepaku i kukurydzy. Z nasionami odmiany Opoka nie było najmniejszego problemu. Nie miałem doświadczenia z nią, ale postanowiłem być odważny i zaryzykować. Zasiałem ją na całym areale przewidzianym w strukturze zasiewów dla pszenicy – mówi Janusz Paciorek.

Uprawa oparta na orce

W gospodarstwie stosowany jest tradycyjny system uprawy gleby, w którym najważniejszym narzędziem jest pług. Opoka została zasiana po rzepaku. Słomę dokładnie pocięto przez kombajn podczas zbioru. Zastosowany został międzyplon rzepaku i owsa. W gospodarstwie prowadzona jest także produkcja brojlerów (80 tys. szt.), dzięki którym można korzystać ze świetnej jakości i zasobnego pomiotu. Został on rozrzucony na mieszankę rzepaku z owsem i zaorany na głębokość 20 cm. Po dwóch tygodniach wykonano siew agregatem uprawowo-siewnym.

– Nie jestem zwolennikiem metod uproszczonych. Stosujemy spore ilości nawozu organicznego. Pomiot wzbogaca grunt, jest łatwo przyswajalny i najlepiej się wchłania, kiedy jest wymieszany dobrze w glebie. Ważne jest, aby dobrze przykryć poplon. Metody uproszczone może są tańsze, generują mniejsze koszty, natomiast oszczędności te nie są adekwatne do osiąganych plonów – twierdzi Janusz Paciorek.

Przed siewem pod pszenicę zostało wykonane nawożenie NPK z dodatkiem magnezu i siarki. Podane zostało także 500 kg wapna na ha. Siew Opoki, dwa tygodnie po orce, został przeprowadzony 22–24 września w ilości 190 kg ziarna/ha. Jesienią nie były zwalczane chwasty, bo nie pozwoliły warunki pogodowe. Na szczęście presja chwastów była niewielka.

Zima była mroźna, jednak nie brakowało okrywy śnieżnej. Opoka wykazała dobrą zimotrwałość i mrozoodporność. Początek wegetacji był trudny ze względu na długo utrzymujące się w marcu niskie temperatury.

– Szybko został wykonany zabieg herbicydowy mieszanką preparatów zwalczających chwasty jedno- i dwuliścienne. Wiosną wykonywane było wyłącznie nawożenie azotowe w postaci mocznika w ilości 120 kg N/ha z rozbiciem na dwie dawki. Pierwsza na przełomie marca i kwietnia, druga przy drugim zabiegu przeciwko chorobom grzybowym. Dodane zostały także odżywki z mikroelementami oraz wiosenne preparaty zapobiegające wyleganiu – wymienia
Janusz Paciorek.

r e k l a m a

Odporna na stresowe warunki

Opoka dobrze zniosła stresowe warunki zimnej wiosny, czerwcowych upałów. Wolna też była od chorób grzybowych. Rośliny były czyste i bez obecności zarodników mączniaka, rdzy czy septoriozy.

– Łan był krótki, cały potencjał rośliny kierował w stronę wykształcenia kłosów. Były duże i i długie. Plantacja prezentowała się świetnie, a lipcowe deszcze i wichury nie zrobiły jej krzywdy. Miejscami łan się nieco pochylił, ale pszenica nie wyległa. Młóciliśmy ją 30 lipca i 1 sierpnia. Plon nas zaskoczył. Pobity został rekord zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że stanowisko było średniej i przeciętnej zasobności IVa i IVb. Zebraliśmy 92 q/ha. Potencjał Opoki jest ogromny i gdyby nie liczne stresowe czynniki bez problemu przekroczylibyśmy 100 q/ha – twierdzi Janusz Paciorek.

Opoka to odmiana polska wyhodowana w HR Strzelce na pograniczu województw łódzkiego, mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego, gdzie w ostatnich latach susze były wyjątkowo dotkliwe. To właśnie dzięki procesowi wieloletniej adaptacji do takich warunków Opoka dużo lepiej niż inne odmiany toleruje susze. Wynika to przede wszystkim z dłuższego i lepiej rozwiniętego systemu korzeniowego odmiany. To w połączeniu z tolerancją w stosunku do pH gleby powoduje, że Opoka jest odmianą bardzo elastyczną. Jest zakwalifikowana do grupy jakościowej A, dzięki czemu gwarantuje uzyskanie parametrów oczekiwanych przez przemysł młynarski i piekarniczy. Wyróżnia się bardzo wysoką zawartością białka i glutenu oraz dużą gęstością ziarna.

– Zebrane ziarno miało wszystkie parametry w górnych zakresach norm. Mamy już ją sprzedaną. Polecam tę odmianę każdemu. Ma ogromny potencjał plonotwórczy. Nie wymaga dużych nakładów ani ochrony. Wykazuje dużą zdrowotność i w pierwszym roku uprawy okazała się być dla nas bardzo dochodową – uważa Janusz Paciorek.

Tomasz Ślęzak

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a