Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Nowe technologie – szansa na oszczędność

Data publikacji 01.09.2021r.

Ubiegły rok był przełomowy w rozwoju gospodarstwa Marcina Kalickiego, kiedy to sfinalizowana została jedna z największych inwestycji, czyli budowa nowoczesnej obory wolnostanowiskowej przeznaczonej na 73 DJP.

mazowieckie

– Gdy w 2009 r. przejąłem stado po rodzicach, średnia wydajność wynosiła 6–7 tys. kg. Po poprawie żywienia oraz dobrostanu, wzrosła do poziomu 10 tys. kg – wspomina Marcin Kalicki, którego obecne pogłowie to własny wyselekcjonowany materiał hodowlany.

Nowa obora o wymiarach 26x30 m i wysokości 9,5 m posiada stalową konstrukcję i wykonana jest w systemie modułowym. Charakterystycznym elementem budynku jest zastosowanie w ścianach podłużnych niskiej podmurówki, nad którą zamontowano stalową siatkę wraz z kurtynami bocznymi. Rozwiązanie to szczególnie sprawdza się w upalne dni, gdyż cyrkulacja powietrza w takim obiekcie jest praktycznie nieograniczona. W okresie zimowym w celu zmniejszenia przeciągów oraz strat ciepła kurtyny automatycznie się opuszczają. Jak twierdzi hodowca, system kurtyn bocznych jest najbardziej trafionym zakupem.

– Kurtyny, które pracują indywidualnie, w zależności od pogody zwiększają lub obniżają ciąg powietrza w obiekcie. System połączony jest z elektroniczną pogodynką. Na podstawie aktualnej pogody algorytm dobiera najlepszą pozycję zapewniającą odpowiednią cyrkulację powietrza i temperaturę w oborze. Kurtyny nie są połączone z wyciągiem kalenicowym, gdyż jest on otwarty non-stop. Odpowiednia cyrkulacja powietrza obniża zabrudzenia ścian oraz sufitu w obiekcie. Pomimo prawie roku użytkowania, budynek wygląda jak nowy – tłumaczy gospodarz.

Hala udojowa zamontowana w oborze to sprawdzone rozwiązanie firmy GEA 2x5, typu rybia ość. Elektroniczne systemy pomiaru wydajności mleka są filarem programu zarządzania stadem, który połączony jest z aplikacją do obsługi stacji paszowej.

– Aktualnie praca przy krowach jest bezstresowa. Dwie osoby potrzebują ok. godziny, by wydoić wszystkie sztuki (w starym obiekcie, dój prowadzony przez trzy osoby trwał ok. 3 godzin). Pozwoliło to na usprawnienie codziennych obowiązków w gospodarstwie – mówi rolnik podkreślając, że rocznie daje to oszczędność na poziomie ok. 1500 roboczogodzin, które można wykorzystać na prace polowe.

Budowa nowego obiektu (którego koszt wraz z wyposażeniem i utwardzeniem terenu wyniósł ok. 2 mln zł netto) trwała ok. 5 miesięcy. Wszystko za sprawą użycia modułowego systemu oraz sprawnemu zaplanowaniu robót przez inwestora.

Nowa obora w opinii hodowcy wpłynęła przede wszystkim na poprawę dobrostanu zwłaszcza jałówek wysoko cielnych.

– Nie uzyskiwałem nigdy takich wydajności jak teraz. Niektóre pierwiastki po wprowadzeniu do obory mają dzienną wydajność na poziomie 40 litrów – dodaje Marcin Kalicki.

Za przygotowanie paszy w formie PMR odpowiada dwuślimakowy wóz paszowy Euromilk, o pojemności 12 m3. To jedna z najnowszych inwestycji w gospodarstwie.

– Zależało mi na ograniczeniu czasu związanego z codziennym żywieniem bydła. Dzięki większej pojemności paszowozu możemy przygotowywać mieszankę nawet na 1,5 dnia, szczególnie w okresach, kiedy pasza nie jest narażona na zagrzewanie – mówi Marcin Kalicki. Dobrym wyborem według rolnika, jest doposażenie maszyny w taśmę wyładowczą, która w sposób równomierny oraz dokładny dozuje porcje PMR na całym stole paszowym. Dawka zbilansowana jest na dzienną produkcję 27 litrów mleka, sztuki wydajniejsze pobierają paszę ze stacji
paszowej.

W gospodarstwie zamontowanych jest 85 paneli fotowoltaicznych o mocy 24 KW, które zasilają w energię elektryczną całe gospodarstwo, zauważalnie zmniejszając rachunki. Dodatkowym atutem dla rolników jest możliwość ubiegania się o odliczenie 25% kosztów fotowoltaiki od podatku rolnego, przez okres nie dłuższy niż 15 lat.

Łukasz Łuniewski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a