Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Siewnik punktowy od Fendta

Data publikacji 06.09.2021r.

Nowe technologie przełamują granice. Jeszcze nie tak dawno oferowane na rynku siewniki punktowe były w stanie wysiewać kukurydzę z prędkością nie większą niż 7–8 km/h. Najnowsze maszyny są w stanie precyzyjnie umieścić nasiona w glebie poruszając się po polu nawet dwukrotnie szybciej. Na wysiew kukurydzy z prędkością 16 km/h pozwalają m.in. siewniki Momentum, które znajdują się w ofercie firmy Fendt.

Firma Fendt przy mocnym wsparciu właściciela – amerykańskiego koncernu AGCO – zamierza stać się globalnym graczem na rynku, dlatego coraz mocniej rozwija swoje portfolio. Można w nim znaleźć nawet siewniki punktowe, których debiut rynkowy odbył się w 2019 roku w Brazylii. Wybór tego kraju nie był przypadkowy, wszak szacuje się, że w Brazylii znajduje się co najmniej 10 000 gospodarstw uprawiających po 5000 hektarów i więcej. Właśnie do nich skierowany jest nowy siewnik. Fendt liczy, że tylko w tym roku w tym kraju sprzedanych zostanie 100 takich maszyn. Kolejnych 40 ma trafić do Ameryki Północnej. Fendt liczy także na sprzedaż siewników Momentum w Europie Wschodniej – na Ukrainie, w Rosji czy Kazachstanie.

r e k l a m a

Z niższym ciśnieniem wyższy plon

Za nowymi maszynami ma przemawiać super technologia, którą w nich wprowadzono. Chodzi m.in. o system zarządzania wagą Load Logic, który mówiąc wprost radykalne zmniejsza ubijanie gleby podczas pracy. System obejmuje hydrauliczny rozdział ciężaru maszyny oraz zmianę ciśnienia w oponach.

– Load Logic rejestruje masę przypadającą na każdą oś i pozwala hydraulicznie ją zmienić. Dostępne są trzy tryby pracy. W trybie Balanced ciężar jest rozkładany równomiernie na całej szerokości roboczej. W przypadku trybu Controlled Traffic ciężar jest centralizowany od bocznych skrzydeł do środka maszyny. Trzeci, to tryb ręczny – wyjaśnia producent. – Jeżeli chodzi o system kontroli ciśnienia w oponach, to automatycznie dostosowuje ciśnienie w zależności od prędkości i obciążenia maszyny oraz trybu jazdy po polu lub po drodze. Układem można sterować też ręcznie za pomocą przycisku w kabinie ciągnika. System ten bazuje na czujnikach obciążnikowych zamocowanych przy osiach, które określają ciśnienie wywierane przez obciążenie każdej opony.

Aby potwierdzić jak zagęszczenie gleby wpływa na kukurydzę – jej wysokość i plon – Fendt przeprowadził próby polowe siewnika Momentum. Kilka z nich odbyło się w USA w stanach Illinois, Minnesota, Ohio i Dakota Południowa. Wyniki były takie, że kukurydza, która była wysiewana maszyną poruszającą się przy ciśnieniu w oponach obniżonym do 1 bara osiągnęła średnią wysokość 182 lub 189 cm. Gdy ciśnienie w oponach zostało zwiększone do 3,8 bara rośliny były o co najmniej 10 cm niższe, co automatycznie przełożyło się na spadek biomasy oraz plonu – średnio o 360 kg z 1 hektara.

Sekcje od Precision Planting

Na rynku brazylijskim siewnik Momentum jest dostępny w wersji z 30 lub 40 sekcjami. W Ameryce Północnej maszyna sprzedawana jest w wariantach z 16, 24, 32, 36 i 48 jednostkami wysiewającymi. Na rynku wschodnioeuropejskim Momentum może mieć 16 lub 24 sekcje rozstawione co 70 cm. Producentem sekcji wysiewających zastosowanych w tych maszynach jest Precision Planting – firma, która została przejęta przez AGCO w 2017 roku. Napędzane elektrycznie sekcje działają tak, że w pierwszej kolejności materiał siewny trafia do komory nasiennej. Panujące w niej podciśnienie powoduje przywieranie nasion do otworów tarczy wysiewającej. Przysysane nasiona obracają się z tarczą aż do momentu, kiedy natrafiają na obracające się koła. Spychają one nasiona do klasycznego przewodu wysiewającego lub na specjalną taśmę szczotkową SpeedTube. Odległość między ziarniakami jest mierzona czujnikami. System z taśmą SpeedTube gwarantuje – wedle słów producenta – dokładność wysiewu na poziomie 99,5 procenta i to przy prędkości 16 km/h. Prezentując siewnik Momentum firma Fendt zwraca uwagę również na wprowadzony w tej maszynie system automatycznej regulacji docisku redlic DeltaForce, zastępujący regulację mechaniczną, który zapewnia równomierne umieszczanie nasion na przewidzianej głębokości bez względu na to czy sekcje poruszają się po glebie gliniastej, piaszczystej czy po ścieżkach technologicznych.

– W zeszłym roku przeprowadziliśmy na Ukrainie badania polowe dotyczące uprawy kukurydzy wysiewanej siewnikiem Momentum. Sprawdzaliśmy, jakie są różnice ze stałym dociskiem sekcji i zmiennym działającym w automacie (system DeltaForce). Okazało się, że na polach, gdzie docisk był zmieniany w trakcie pracy osiągnięty został plon kukurydzy wyższy nawet o 1,7 tony z 1 ha – podkreśla producent.

r e k l a m a

Momentum także do rzepaku

Oferowane dotychczas siewniki Momentum przystosowane były tylko do wysiewu kukurydzy, soi i słonecznika. Ale dzięki najnowszemu zestawowi dostępnemu od lipca br. można będzie nimi wysiewać także rzepak. Od tego lata zmieniło się wyposażenie maszyn. Dotychczas były oferowane z dwoma zbiornikami na nasiona o łącznej pojemności 4500 litrów, co pozwalało na zasianie na raz powierzchni do 80 hektarów. Opcjonalne wyposażenie stanowił zbiornik na płynny nawóz o pojemności 3785 litrów, który był podawany redlicami nawozowymi zamocowanymi na redlicach wysiewających. Nowością jest możliwość doposażenia w dodatkowe zbiorniki na mikrogranulat lub środek owadobójczy.

– Przekonstruowaliśmy też nieco redlicę i zawieszenie tarczy. Chodziło o to, aby sprawniej i szybciej można było wymieniać przewody wysiewające – dodaje Fendt.

Firma Fendt doszła też do wniosku, że prowadzenie siewników po polu wyłącznie na podstawie sygnału satelitarnego nie zawsze zdaje egzamin, bo przy nietypowym ukształtowaniu terenu lub w miejscach zacienionych przez drzewa pojawiają się zakłócenia w dostępnie do sygnału GPS, dlatego wyposażenie maszyn mają teraz stanowić także klasyczne znaczniki, które nie były dotychczas montowane.

Przemysław Staniszewski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a