Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Siedem lat bojów o ziemię

Data publikacji 20.09.2021r.

Rolnicy na Dolnym Śląsku czekają na jesień, aby wydzierżawić po kilka czy kilkanaście hektarów z ponad 2,5 tys. ha gruntów, których oddanie sąd nakazał spółce rolnej użytkującej ziemię bez-umownie. Bój o nią trwa już siódmy rok. Pokazuje bezradność instytucji państwa, które od 2014 roku nie potrafi odzyskać kontroli nad swoją własnością.

dolnośląskie

Umowa na dzierżawę wspomnianych tysięcy hektarów wygasła 1 października 2014 roku. Choć KOWR we Wrocławiu po raz kolejny wygrał w sądzie, to wyrok w sprawie wydania ziemi jest nieprawomocny. Rolników może więc spotkać jesienią spore rozczarowanie.

Aby wyjaśnić sprawę, próbowaliśmy telefonicznie skontaktować się z właścicielami oraz kierownictwem spółki Majątek Ziemski Stary Jaworów. To bowiem właśnie jej sąd nakazał zwrot ziemi. Jednak w sekretariacie spółki bardzo miły głos poinformował nas, że nikt z jej władz nie jest zainteresowany kontaktem.

Z kronikarskiego obowiązku należy więc stwierdzić, iż Sąd Okręgowy w Świdnicy nakazał spółce Majątek Ziemski Stary Jaworów wydanie ponad 2,5 tys. ha na rzecz KOWR we Wrocławiu oraz opróżnienie i opuszczenie nieruchomości wraz ze wszystkimi rzeczami i inwentarzem żywym. Chodzi o wydanie nieruchomości położonych między innymi w gminach Strzegom, Świdnica, Jaworzyna Śląska. Co więcej, sąd zasądził wypłatę na rzecz KOWR 42 mln zł.

Wydanie ziemi zgodnie z ostatnim wyrokiem ma nastąpić do 30 września 2021 roku, ale nie jest on prawomocny. Z tego powodu KOWR pozostaje dalece ostrożny w zapowiedziach zbycia gruntów rolnikom, którzy w regionie czekają na nie już od wielu lat.

Historia walki o ziemię dla rolników na Dolnym Śląsku nie jest ani łatwa, ani krótka.

Zaczęła się w październiku 2014 roku, kiedy skończyła się umowa dzierżawy ziemi od Agencji Nieruchomości Rolnych. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa we Wrocławiu 5 kwietnia 2018 roku wystąpił z pozwem do Sądu Okręgowego w Świdnicy o wydanie ziemi przez wspomnianą spółkę. Sąd 27 lipca 2018 roku nakazał spółce wydanie gruntów. Wówczas spółka wniosła apelację i 7 marca 2019 roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uchylił wyrok w całości i przekazał go do ponownego rozpoznania. Sprawa wróciła do Sądu Okręgowego w Świdnicy, który 24 lutego 2021 roku nakazał wydanie nieruchomości do 30 września 2021 roku. A spółka ponownie wniosła apelację i sprawa jest rozpatrywana przed Sądem Apelacyjnym we Wrocławiu.

Jak informuje Wojciech Adamczyk, rzecznik prasowy Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa: „Zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Świdnicy z 24.02.2021 r. grunty powinny być wydane do 30.09.2021 r. Wyrok jest nieprawo-
mocny”.

Jednocześnie podkreśla stanowczo, że: „Grunty rozdysponowane zostaną po wydaniu ich przez byłego dzierżawcę lub ostatecznie przez komornika”.

Dla sprawy miały znaczenie także inne postępowania sądowe, ale już z powództwa spółki przeciwko KOWR, a wcześniej ANR.

Sądowa batalia trwa od czerwca 2016 roku, kiedy Sąd Okręgowy we Wrocławiu oddalił w całości powództwo Majątku Ziemskiego Stary Jaworów w Milikowicach przeciwko Agencji Nieruchomości Rolnych w Warszawie. Spółka domagała się ustalenia treści umowy dzierżawy z 31 marca 1995 roku, ewentualnie nakazania stronie pozwanej złożenia oświadczenia woli dotyczącego przedłużenia umowy dzierżawy na dotychczasowych zasadach do dnia 31 grudnia 2020 roku. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu 8 marca 2018 roku oddalił apelację spółki, podzielając argumentację Sądu Okręgowego we Wrocławiu. Sąd w wyroku stwierdził również, że umowa dzierżawy wygasła w następstwie upływu czasu, na jaki była zawarta.

Na tym nie koniec, ponieważ w kolejnej sprawie z powództwa spółki, toczącej się przed Sądem Okręgowym w Warszawie, wyrokiem z 18 listopada 2019 roku oddalono powództwo spółki o ustalenie, iż doszło do przedłużenia umowy dzierżawy do 1 października 2024 roku na dotychczasowych warunkach. W tej sprawie sąd również potwierdził wygaś-
nięcie umowy dzierżawy 1 października 2014 roku.

W tak trudnej i zagmatwanej sytuacji prawnej zdaniem KOWR we Wrocławiu: „Do czasu prawomocnego zakończenia postępowań sądowych nie ma możliwości prawnych faktycznego przejęcia nieruchomości będących w posiadaniu spółki (...) KOWR co do zasady rozdysponowuje nieruchomości zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami”.

Wojciech Adamczyk, rzecznik prasowy KOWR, zaznacza, iż: „W uzasadnieniu wyroków potwierdzano wygaśnięcie umowy dzierżawy z dniem 1 października 2014 r. Ustalenie wygaśnięcia stosunku dzierżawy wpływa na stan sprawy o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z gruntów bez tytułu prawnego. KOWR zastępowany przez Prokuratorię Generalną RP wystąpił 15 maja 2018 r. przeciwko spółce o zapłatę tego wynagrodzenia przed Sądem Okręgowym w Świdnicy. Wraz z pozwem został złożony wniosek o zabezpieczenie roszczenia. Sąd Okręgowy w Świdnicy udzielił w części zabezpieczenia roszczenia”.

Dlatego KOWR we Wrocławiu zapowiada, że proces rozdysponowania ziemi odzyskanej od spółki nastąpi „niezwłocznie po wydaniu gruntów przez byłego dzierżawcę lub ostatecznie komornika. KOWR będzie rozdysponowywał grunty w drodze przetargów zgodnie z przepisami ustawy o GNRSP”.

KOWR nalicza wynagrodzenie za korzystanie przez Majątek Ziemski Stary Jaworów z gruntów bez tytułu prawnego w wysokości 15-krotności wywoławczej wysokości czynszu, który byłby należny od nieruchomości w okresie od 1 października 2014 roku do 25 czerwca 2019 roku oraz 30-krotności wywoławczej wysokości czynszu, który byłby należny w okresie od 26 czerwca 2019 roku do chwili wydania nieruchomości.

– Wszyscy rolnicy w naszym regionie trzymają rękę na pulsie – mówi Sławomir Bujak, gospodarz z Milikowic.

Rolnik gospodaruje na kilkunastu hektarach ziemi. Podobnie jak wielu innych na tym obszarze, czeka na możliwość przejęcia w trybie dzierżawy kilku czy kilkunastu hektarów z gospodarstwa wielkopowierzchniowego.

– Mnie nie stać na kupno ziemi, ale już dzierżawa kilkunastu hektarów pozwoli mojej rodzinie na poprawę stanu gospodarstwa – podkreśla rolnik i dodaje: ­– Trzymamy KOWR za słowo, bo obiecywał nam rozdysponowanie tej ziemi. Dla naszych małych gospodarstw zwiększenie dzierżawy o tak mały areał będzie jak dar z nieba, jak zbawienie.

– Szkoda, że nie doszło do ugody i polubownego załatwienia sprawy, ponieważ teraz gospodarstwo może się rozpaść, a rolnicy będą długo czekać na upragnioną ziemię po prostu ze względów proceduralnych – komentuje Paweł Mazur z Dolnośląskiej Izby Rolniczej.

Natomiast rolnicy z regionu mają bardzo prosty sposób na zgodne z prawem przejęcie ziemi od spółki. Ich zdaniem może to być przekazanie im ziemi przez KOWR w dzierżawę lub użyczenie. Wielu z nich uważa, że skoro spółka może bezumownie użytkować grunty – co stwierdził sąd, to im przysługuje prawo do dzierżawy lub użyczenia gruntów do czasu jej formalnego rozdysponowania przez KOWR.

Artur Kowalczyk

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a