Każda firma dba o ten rejon bo ok. 1/5 krajowego areału uprawy kukurydzy na kiszonkę przypada właśnie na woj. podlaskie. Dziś kolejna porcja informacji i rekomendacji firm nasiennych o odmianach rekomendowanych przez firmy nasienne.
r e k l a m a
Tolerancyjne i elastyczne
Taką odmianą i nowością w ofercie Pioneer jest P8834 o FAO 240. Ryszard Wojciechowski omówił kolekcję 6 prezentowanych odmian o FAO od 240 do 320, ale właśnie mieszaniec P8834 należy do bardziej tolerancyjnych na okresowe niedobory wody. Nadaje się zarówno do uprawy na kiszonkę (dużo skrobi i wysoka strawność), jak i na ziarno.
– W ofercie dla Podlasia na uwagę zasługuje także odmiana późniejsza P9241 o FAO 270. Jest wierna w plonowaniu na lżejszych stanowiskach. Rekomendujemy ją na słabsze stanowiska z przeznaczeniem na kiszonkę – powiedział Ryszard Wojciechowski.
Tomasz Gołaszewski reprezentujący firmę Syngenta zwracał uwagę rolników na systematyczny postęp w hodowli kukurydzy. Przykładem była odmiana testowa, prezentowana jeszcze pod kodem hodowlanym. Nie zabrakło jednak dostępnych już nowości z Syngenta. To m.in. odmiany: Amfora, Feronia i Nomat. Można jednak powiedzieć, że hitem i zupełną nowością firmy na przyszły sezon prezentowaną w Szepietowie była mieszanka trzech odmian o podobnej wczesności FAO o nazwie SY Maximaize. Uprawa takiej mieszanki daje elastyczność, bo mieszanina poradzi sobie w dobrych, średnich i słabych warunkach.
Sprawdzone i adaptacyjne
Takie właśnie odmiany – nowe, ale już po 2–3 latach uprawy na Podlasiu prezentował Stefan Wysocki z KWS. Rolnikom zależy także na zobaczeniu nowości i nie zawiedli się. Przykładem jest odmiana KWS Adaptico, która nie wymaga dobrych stanowisk, ale na lepszych glebach lepiej wykorzystuje potencjał plonowania. KWS Kentos o FAO 260 ma bardzo wysoki potencjał plonowania i nadaje się na trochę lepsze gleby. Te dwie odmiany są z grupy średnio późnej i nie dla wszystkich rejonów Podlasia. Stefan Wysocki zachęcał do wypróbowania odmian średnio wczesnych, KWS Absolutissimo o FAO 250 i Agropolis o FAO 240. Na poletkach była obecna także odmiana Kidemos o FAO 26, Salamandra o FAO 220/230 i najwcześniejsza w ofercie KWS Amavit o FAO 220.
– Z racji wczesności i możliwości adaptacyjnych do uprawy na kiszonkę szczególnie polecam na tereny woj. podlaskiego, warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego odmianę Agropolis – mówi Stefan Wysocki z KWS.
r e k l a m a
Strawne, bogato ulistnione
Symbol SM to znak rozpoznawczy Hodowli Roślin Smolice, której ofertę, a także ofertę odmian Saaten-Union przedstawiał rolnikom Mirosław Pietrusewicz z Centrali Nasiennej w Kielcach. Wśród nowości obecna była odmiana SM Ameca o FAO 260, SM Jubilat o FAO 230/240 i SM Piast o FAO 280. Są to odmiany, które w większości nadają się na ziarno, przy czym pamiętajmy, że każda ziarnówka nadaje się na kiszonkę.
W Szepietowie nie mogło zabraknąć odmian spółki farmsaat Polska, które prezentował Tomasz Grzesik. Była to m.in. prezentowana na poletkach po raz pierwszy odmiana Farmueller, a także bogato ulistniona z pięknymi kolbami, dużą zawartością skrobi i wysoko strawna Farmoritz.
– Należy zwrócić uwagę na odmianę Farmurphy, która w ubiegłym roku na dobrych stanowiskach dała nawet 19 t z ha mokrego ziarna – podkreśla Tomasz Grzesik. – Uzyskujemy z niej dużo masy, dużo skrobi i kiszonka ma bardzo dobrą strawność.
Zupełną nowością firmy jest Farmpower, mieszaniec dwuliniowy, który ma duże ziarno i długą kolbę. Natomiast Farmmodena jest odmianą najwcześniejszą z tej kolekcji i najwcześniej schodzącą z pola.