Schorzenia zwyrodnieniowe kończyn stanowią poważny problem w intensywnym chowie świń, w którym prace hodowlane, żywieniowe i środowiskowe zmierzają do uzyskania jak największych przyrostów masy ciała i wysokiej mięsności, a tym samym prowadzą do nadmiernej eksploatacji zwierząt. Brakowania z powodu kulawizn mogą wynosić w przypadku loch i knurów nawet 45%. W kalkulacji strat należy również wziąć pod uwagę obniżoną wartość handlową i przetwórczą żywca oraz konfiskaty poubojowe. Nie mniej ważne jest, że świadczą one o pogorszeniu dobrostanu zwierząt, gdyż doprowadzają do cierpienia świń.
Występują najczęściej na litych podłogach bezściołowych, zwłaszcza szorstkich i mokrych, a także na nieprawidłowo wykonanych podłogach rusztowych. Nawilżony róg racicowy ulega łatwiejszemu ścieraniu o nierówną powierzchnię i nie zabezpiecza dostatecznie tworzywa i opuszek przed urazami mechanicznymi, co sprzyja zapaleniu i powstaniu kulawizn.
Utrzymanie ma znaczenie
W systemach ekstensywnych, zapewniających wyższy poziom dobrostanu, schorzenia kończyn występują rzadziej lub wcale, gdyż systemy te sprzyjają rozwojowi układu szkieletowego. Aktywność ruchowa świń jest niezbędna do utrzymania równowagi między procesami mineralizacji i demineralizacji tkanki kostnej.
Choroby racic występują zarówno przy twardych powierzchniach, jak i przy podłogach szczelinowych. Decydujące znaczenie ma ukształtowanie podłogi, ale ważną rolę odgrywa nie tylko podłoże, ale także ogólna sytuacja w chlewni i zarządzanie. Walki o hierarchię w chowie grupowym wpływają bowiem na rodzaj i częstotliwość uszkodzeń kończyn. Szczególnie przy utrzymaniu grupowym loch, w przypadku którego dochodzi często do walki, ostre krawędzie czy nierówności mogą dodatkowo zwiększać liczbę loch z uszkodzeniami i tym samym prowadzić do ich przedwczesnego wybrakowania.
Z powodu skaleczeń maciory nie mogą się wystarczająco poruszać, coraz częściej leżą i siedzą, w kojcu porodowym zwiększają się straty przez zaduszenia prosiąt, ponieważ lochy szybciej się pokładają z powodu bólu. Zwierzęta z odleżynami i opuchnięciami na stawach i kończynach muszą zostać wyłączone z produkcji, ponieważ wskazują na przeciążenie, podrażnienie kości lub stany zapalne.
Problemy z wykarmieniem prosiąt
U starszych zwierząt brak ruchu bądź utrzymanie na głębokiej ściółce lub innych miękkich podłożach może powodować nadmierny wzrost rogu. W ekstremalnych przypadkach prowadzi to do przedłużeń racicy głównej i raciczki w kształt dzioba, czyli tzw. racic zakrzywionych. Szczególnie dotyczy to zewnętrznych racic kończyn tylnych. Na skutek nadmiernego rozrośnięcia rogu nie mogą one już w pełnym zakresie spełniać swojej funkcji, którą jest łagodzenie uderzeń przy stąpaniu i rozkładanie ciężaru zwierząt. Powstają wtedy bolesne krwawe wybroczyny, a na skutek nieprawidłowej pozycji dochodzi do przeciążenia więzadeł i stawów, czego następstwem jest zwiększone nagromadzenie płynu i zapalenie.
W ścianie rogu tworzą się szczeliny, a drobnoustroje chorobotwórcze mogą przenikać głębiej. Oprócz tego miękki róg racicy ściera się szybciej, co może prowadzić do problemów zdrowotnych i nasilenia zakażeń. Rany skóry właściwej racic są z reguły bardzo bolesne, więc dochodzi do silnych kulawizn. Długie zniekształcone racice mogą uszkadzać gruczoły mleczne oraz strzyki i w ten sposób otwierać wrota zakażenia dla drobnoustrojów chorobotwórczych, doprowadzając do zapalenia gruczołu mlecznego, przez co jeszcze bardziej pogarszają się przyrosty u osesków.
Zbyt długie raciczki zaplątują się w podłodze szczelinowej i mogą się oderwać lub złamać. Szczególnie w kojcach porodowych lub w sektorze krycia problem może się nasilać. W profilaktyce na pierwszym miejscu znajduje się poprawa warunków utrzymania. W pomieszczeniach ze ściółką należy regularnie zapewniać suche podłoże i podścielać słomę o nienagannym stanie higienicznym.
Na skutek błędów żywieniowych
W wyniku mechanicznego uszkodzenia na podłogach rusztowych o ostrych kantach beleczek, niedostosowanych szerokościach szczelin, wystających drutach lub niestarannie wykonanych połączeniach elementów podłóg może dochodzić do infekcji i stanów zapalnych. Podobne uszkodzenia mogą powstawać także na pełnej podłodze betonowej o zniszczonej powierzchni posadzki z licznymi pęknięciami.
Często urazy, złamania czy pęknięcia występują przy przepędzaniu zwierząt, transporcie, formowaniu nowych grup, a także obskakiwaniu i kryciu naturalnym. Schorzenia kończyn mogą być spowodowane także niedoborem składników pokarmowych, zwłaszcza złym zbilansowaniem wapnia, fosforu i witaminy D. Szczególnie loszki są narażone na kulawizny poprzez nieodpowiednie żywienie w czasie ich rozwoju. Często rolnicy karmią je paszami przeznaczonymi dla tuczników. Tymczasem pasza dla loszek powinna zawierać składniki pokarmowe wspomagające prawidłowy rozwój kośćca i układu rozrodczego. Zastosowanie specjalnej paszy przeznaczonej dla tej grupy technologicznej przyczynia się do zmniejszenia częstości przypadków kulawizn.
W przypadku stwierdzenia uszkodzeń racic należy u wszystkich loch, w tym także luźnych, zastosować suplementację diety chelatami aminokwasowymi, co poprawia jakość puszki racicowej. W gospodarstwach, w których wprowadzono suplementację cynkiem, miedzią i manganem, po kilku miesiącach nastąpiła redukcja częstości występowania uszkodzeń racic oraz zmniejszenie obecnych już zmian chorobowych.
Przyczyny infekcyjne i środowiskowe
Wszelkiego rodzaju schorzenia zwyrodnieniowe stanowią poważny problem w chowie trzody chlewnej, gdyż prowadzą do osłabienia kości, w wyniku którego może dochodzić do częstszych złamań. Zmianom w obrębie raciczek towarzyszą bardzo często stany ropno-martwicze tworzywa, a chore stawy mogą być gorące i obrzękłe. Przy rozmiękaniu kości świnie często przyjmują pozycję siedzącego psa. Charakterystycznym objawem jest też rozjeżdżanie się kończyn i częste ich złamania.
Schorzenia powstające u prosiąt, jeżeli nie są leczone, mogą w okresie odchowu warchlaków ujawnić się w postaci chronicznej i prowadzić poprzez występujące kulawizny do charłactwa. U niektórych świń może także występować zapalenie mózgu i opon mózgowych z dyskoordynacją ruchu i niemożliwością utrzymania się w pozycji stojącej, kończące się śmiercią. Poważną przyczynę wybrakowań loch powodują martwice chrzęstno-kostne i zwyrodnienia stawów. Nie bez znaczenia w etiologii tych schorzeń są twarde podłogi bezściołowe przy stosunkowo dużej masie ciała zwierząt oraz nadmierne napięcia mięśni naciskające na niedojrzały jeszcze szkielet kostny, a także nagły wysiłek, do którego nie były przyzwyczajone. Częstość występowania kulawizn u loch mających zmniejszone możliwości poruszania się jest większa w porównaniu z lochami utrzymywanymi w dużych kojcach grupowych.
Deformacje i kulawizny mogą być niewidoczne aż do momentu przeniesienia zwierząt do nowych warunków czy do nowego stada. Objawy różnią się w zależności od typu zmian i ich zaawansowania oraz miejsc występowania. Mogą dotyczyć jednej lub wielu kończyn. W sytuacjach ekstremalnych świnie nie mogą stać, a w wymuszonych poruszają się tylko na nadgarstkach. Oddzielenie nasady kości może być wtórnym zjawiskiem osteochondrozy i występuje często w wyniku obrażeń spowodowanych przez inne zwierzęta podczas walki bądź obskakiwania się. Przy oddzieleniu główki kości udowej świnie mają trudności z wstawaniem i poruszaniem się. Stopniowo mogą odzyskiwać ruchliwość, choć zmiany chorobowe nie wygasają.
Rany to wrota zakażeń
Generalnie kulawizny u świń, poza wrodzonymi anomaliami kończyn, mogą występować na tle schorzeń infekcyjnych i nieinfekcyjnych. W obu przypadkach głównymi czynnikami usposabiającymi są warunki środowiskowe – zarówno w zakresie systemu utrzymania, jak i żywienia. Schorzenia kończyn będące przyczyną kulawizn wywołanych błędami konstrukcyjnymi podłóg powodują urazy, otarcia i zranienia skóry, uszkodzenia racic, stwarzając bramy wejścia dla różnych drobnoustrojów. Czynnikami infekcyjnymi najczęściej izolowanymi ze stawów są drobnoustroje, takie jak paciorkowce, gronkowce i pasterelle.
Infekcyjnym schorzeniem spotykanym u prosiąt po urodzeniu jest zakaźne zapalenie stawów. Schorzenie może powstawać również przy braku czystości i higieny kojca, prowadząc do zakażenia przez pępowinę. Rany powstające przy obcinaniu kiełków, ogonków, kastracji także predysponują do wystąpienia takich problemów. Schorzenie to u prosiąt objawia się obrzękiem i bolesnością stawów, kulawizną i obrzękiem pępka. Nieleczone kończy się upadkiem.
Dominika Stancelewska