Ciągnik ursus C-380K, główna nagroda w organizowanym przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w konkursie Bezpieczne Gospodarstwo Rolne, trafił do Małgorzaty i Marka Borkowskich z województwa warmińsko-mazurskiego. To ich gospodarstwo zostało uznane za najbezpieczniejsze w Polsce. Borkowscy hodują 200 sztuk bydła mlecznego i uprawiają 70 ha gruntów, głównie na potrzeby paszowe. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpiło na uroczystej gali w Narodowym Instytucie Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie 29 września br.
– Bardzo nas cieszy nagroda i to, że nasz wysiłek został dostrzeżony. Bezpieczeństwo w gospodarstwie jest niezmiernie ważne i naprawdę niewiele potrzeba, by je zapewnić. Trzeba tylko chcieć. My zaczęliśmy o nie mocno dbać od chwili, gdy mój tata uległ poważnemu wypadkowi – zakleszczył się między ciągnikiem a przyczepą, ponieważ włożył rękę w zaczep i nie mógł jej wyjąć. Od tej pory dbam, by taka sytuacja się nie powtórzyła, więc ograniczam do minimum ryzyko wystąpienia niebezpiecznych zdarzeń – wyjaśniał Marek Borkowski.
Laureat zaznaczył, że komisja konkursowa bardzo skrupulatnie oceniała poziom bezpieczeństwa w jego gospodarstwie.
– Pod lupę brali wszystko. Nie tylko porządek na podwórku, ale również stan techniczny budynków i maszyn oraz ścieżki i oznaczenia na podwórku. Sprawdzali także, czy mamy ubrania robocze i w jaki sposób przechowujemy środki ochrony roślin. Skontrolowali nawet progi w pomieszczeniach – podkreślał Borkowski.
Drugie miejsce w konkursie zajęło gospodarstwo Marcina Wasiniewskiego z województwa kujawsko-pomorskiego. Rolnik uprawia pszenicę, pszenżyto, kukurydzę i jęczmień na powierzchni 70 ha. Za wysoki poziom bezpieczeństwa w swoim gospodarstwie otrzymał nagrodę pieniężną od prezes KRUS i voucher od Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych.
Z kolei trzecie miejsce ex aequo zajęli: Anna i Tomasz Dudkowie z województwa małopolskiego, którzy na 30 ha produkują ziemniaki, kapustę i zboża, oraz Wioletta i Janusz Mrozowie z województwa śląskiego, którzy na 120 ha gruntów uprawiają kukurydzę, rzepak i pszenicę.
Ponadto wszyscy laureaci – zwycięzcy etapów wojewódzkich – otrzymali roczne prenumeraty „Tygodnika Poradnika Rolniczego”. Dodatkowo nasza redakcja za udział w finale konkursu i stosowanie rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo pracy w gospodarstwie rolnym wręczyła voucher w wysokości 4 tys. zł laureatom z województwa podlaskiego: Ewie i Robertowi Truchelom. Hodują oni w cyklu otwartym 200 macior, od których uzyskują około 8000 prosiąt rocznie, a na 40 ha uprawiają zboża na paszę.
– Bardzo dziękujemy za tę nagrodę. To dla nas prawdziwy zaszczyt, zwłaszcza że od wielu lat prenumerujemy „Tygodnik Poradnik Rolniczy”. Pieniądze przeznaczymy pewnie na jakąś wycieczkę, by odpocząć po ciężkiej pracy włożonej między innymi w zapewnienie bezpieczeństwa w naszym gospodarstwie – mówiła pani Ewa.
Konkurs Bezpieczne Gospodarstwo Rolne już od 18 lat promuje zasad ochrony zdrowia i życia w gospodarstwach. Upowszechnia też wiedzę na temat zapobiegania wypadkom przy pracy rolniczej. A zazwyczaj potrzeba naprawdę niewiele, by uniknąć przykrego zdarzenia. Wystarczą chociażby odśnieżone ścieżki na podwórku, zabezpieczona drabina czy gaśnica w budynkach gospodarczych. Do tegorocznej edycji konkursu zostało zgłoszonych 906 gospodarstw indywidualnych. Warto zaznaczyć, że we wszystkich dotychczasowych osiemnastu edycjach konkursu uczestniczyło ponad 21 tys. gospodarstw.
Kamila Szałaj