Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

Czy ktoś musi zginąć, żeby znalazł się chętny do remontu mostu?

Data publikacji 11.10.2021r.

Betonowy most znajduje się na drodze prowadzącej na pola uprawne i jest w złym stanie technicznym. Grupa mieszkańców gminy już ponad dwa lata temu podpisała się pod wnioskiem do wójta gminy Urszulin w sprawie zorganizowania im bezpiecznej przeprawy. Jednak gmina uważa, że to sprawa Wód Polskich. A Wody Polskie – że sprawa gminy. Czy most musi się zawalić, żeby wreszcie wójt dogadał się z Wodami Polskimi?

lubelskie

Sprawa dotyczy mostu – przepustu nad kanałem Bubnowo-Garbatówka w Michałowie w gminie Urszulin. „My, mieszkańcy miejscowości Michałów i Urszulin, zwracamy się z prośbą o niezwłoczny remont mostu na drodze gminnej (…) ponieważ most po 48 latach nie nadaje się do użytku, wjazd na niego grozi załamaniem. Most ten jest potrzebny do użytku codziennego, służy nam do dojazdu na pola, które są przez nas uprawiane. Obecnie stan techniczny mostu nie pozwala na wjazd jakichkolwiek maszyn rolniczych, grozi śmiercią lub kalectwem”.

Śmiertelne zagrożenie

Takie pismo wysłał do wójta gminy Urszulin (pow. włodawski) sołtys wsi Wiązowiec. Oprócz niego podpisało się pod nim jeszcze kilkanaście osób. Urząd Gminy w Urszulinie potwierdził przyjęcie pisma 17 lipca 2019 r. I choć minęły już ponad dwa lata, most pozostaje zagrożeniem dla korzystających z niego rolników.

Jednym z rolników, który korzysta z mostu, żeby dotrzeć na uprawiane przez siebie pola, jest Gabryel Szadkowski. To hodowca bydła mlecznego, członek Rady Nadzorczej OSM w Piaskach. Za mostem ma około 40 ha pół uprawnych i łąk. Nie jest ...

Pozostało 75% artykułu.
Więcej przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.

Masz już prenumeratę lub dostęp?

Możesz już teraz kupić dostęp do wszystkich treści lub do wybranego artykułu

Kup dostęp Kup ten artykuł za 3,69 zł Kup ten artykuł za 0 złpo wyrażeniu zgód

Zobacz także