– Chcemy promować polską żywność nie tylko jako hit eksportowy, ale także wśród Polaków. Ponieważ przede wszystkim Polacy powinni korzystać z tego, że nasi rolnicy wytwarzają zdrową, smaczną żywność wysokiej jakości – dodał minister. – Małe gospodarstwa rodzinne nie zawsze stać na drogie, nowoczesne rozwiązania. Stąd w Polskim Ładzie dla rolnictwa przewidzieliśmy wsparcie dla tych gospodarstw – powiedział minister Grzegorz Puda.
Minister Puda zaapelował o solidarność z rolnikami, dzięki którym mamy dobrą, smaczną, najwyższej jakości żywność. Hasło „Solidarni z rolnikami” widniało także na stoisku promującym akcję „Polska Smakuje”.
Gościem specjalnym targów była Palestyna, którą reprezentował Riyad Attari, jej minister rolnictwa. Zabierając głos podczas rozpoczęcia targów podkreślił, że Polska kiedyś, tak jak dziś Palestyna, dźwigała się z gruzów i zniszczeń. Wyraził też nadzieję, że współpraca z Polską oraz naszym przetwórstwem żywności pozwoli szybciej dźwignąć Palestynę ze zniszczeń.
Tegoroczna Polagra Food nie była zbyt okazała, co zapewne wynika z pandemii koronawiusa, jak i niepewnej sytuacji gospodarczej. Branżę mleczarską reprezentowała OSM Koło, Grupa Mlekovita, OSM Końskie, OSM Wart-Milk z Sieradza, SM Gostyń. SDM Wieluń swoje stoisko umieścił na towarzyszącej Polagrze wystawie Smaki Regionów.
Targom towarzyszyła konferencja Polagra Export Meeting. Jej uczestnicy dyskutowali o potencjale eksportowym polskiego sektora żywnościowego prezentując wyniki eksportowe za ostatnie 2 lata ze wskazaniem kluczowych sektorów branży spożywczej oraz analizując, jaki był klucz do sukcesu.
Zastanawiali się też, jakie są perspektywy eksportowe dla branży rolno-spożywczej, a w szczególności, jakie są szanse i zagrożenia dla polskiej żywności oraz co oznacza patriotyzm konsumencki na rynkach zagranicznych. Dyskutowali także, przy udziale przedstawiciela Grupy Mlekovita, jak skutecznie sprzedawać polskie produkty poza granicami Polski, a szczególnie: czy „polskość” jest zawsze atutem na rynkach zagranicznych, jak budować markę produktu na rynkach odmiennych pod względem kulturowym i jak przygotować się do różnic kulturowych na obcych rynkach.
Dariusz Sapiński, prezes Grupy Mlekovita, zapytany przez redakcję TPR jak ocenia udział w targach odpowiedział: – Za nami jest wyjątkowy rok, a te targi to wyjątkowe wydarzenie.
Powróciliśmy na te targi jako jeden z nielicznych wystawców i spotkało nas tu wyjątkowe zaskoczenie i radość – 12 Złotych Medali. Może nie jest to zaskoczenie, to nie jest przypadek. To umiłowanie do ziemi i hodowli bydła tych kilkunastu tysięcy dostawców mleka, poświęcenie i trud pracowników. To też zasługa konsumentów, że nasze produkty są znane i akceptowane nie tylko w kraju, ale i za granicą. Jesteśmy firmą, która ze swoich zobowiązań się wywiązuje. Przyczyniamy się w dużym stopniu do zdrowia polskiego społeczeństwa a potwierdzeniem są dzisiejsze złote medale.
Irenę Miedzińską, prezes OSM Wart-Milk zapytaliśmy o ocenę sytuacji na rynku mleczarskim.
– Jeżeli chodzi o koszty produkcji, to dramatycznie one rosną, zarówno u rolników, jak i w przetwórstwie – stwierdziła Irena Miedzińska. – Problem tych kosztów trzeba jakoś rozwiązać, bo może dojść do sytuacji, że klient nie będzie w stanie kupić tak drogiego produktu.
Zapytaliśmy także prezes OSM Wart-Milk o perspektywy wzrostu lub spadku produkcji mleka w Polsce.
– Jak już wspomniałam, ceny pasz białkowych rosną, nie wiem czy rolników będzie stać na zakup tych drogich pasz. Będą je zastępować czymś innym, co nie będzie równie wydajne – stwierdziła Irena Miedzińska.