Systemy rolnictwa precyzyjnego mają różne oblicza. Można je zastosować nawet w pługach, aby móc utrzymać prosty tor jazdy. Dlaczego jest to tak ważne? W naszym kraju dominują gleby mozaikowate o zróżnicowanej bonitacji. Podczas wykonywania orki na pług działają duże siły, które odchylają go. Powstaje zjawisko prostowania maszyny. Dochodzi do nierówności a bruzda może się wykrzywiać. O ile na glebach lekkich łatwiej jest utrzymać prostą linię pracy to już na bardziej żyznych gruntach pług "wykrzywia się" a odkładanie gleby staje się nierównomierne.

– Orkę w standardowym pługu trudno jest skończyć tam gdzie się wcześniej planowało. Często zostaje jakiś klin. Firma Trimble znalazła na to rozwiązanie i wymyśliła Geopług, który ma zastosowanie w pługach Unia Ibis. Posiadają one siłownik hydrauliczny, który steruje szerokością roboczą. Dokładane są czujniki, które mierzą położenie pługa i jego aktualną szerokość pracy. Jest to element automatyki. Dołączony zostanie także prosty sterownik, który odpowiada za regulację trybu pracy. Elementy współpracują z różnymi ekranami sterującymi – mówi Sebastian Rublewski z firmy Vantage Polska, która dostarczy elementy rolnictwa precyzyjnego do maszyn Unii.

Zmiany w RCW…

Automatyczne systemy sterujące będą stanowiły opcję wyposażenia dla innych maszyn Unii. Dotyczyć to będzie m.in. rozsiewaczy przyczepianych do wysiewu nawozów i wapna RCW, których gama modelowo została odświeżona.

– Główne zmiany to nowa skrzynia z bardziej stromymi ścianami, które ułatwiają osuwanie się materiału i przemieszczanie go na przenośnik taśmowy. Wzmocniona została także rama, która gwarantuje większą stabilność maszyny oraz wytrzymałość. Rozsiewacze mogą teraz wysiewać materiały o większej gęstości i masie osypowej – mówi Janusz Podróżny, produkt manager w firmie Unia.

W rozsiewaczach RCW zmodyfikowany został napęd mechaniczny przenośnika. Dołożony został podest, który ułatwia dostęp do aparatu wysiewającego. Dostępna jest też wersja H z podwyższonym rozmiarem kół, co ma zmniejszyć opory toczenia. W tych maszynach istnieje także możliwość regulacji szerokości osi, która może być zwężana i rozszerzana. RCW może być wyposażony w trzy rodzaje sterowników. Najprostszy Pilot Joy umożliwia określenie dawki. Sterownik Superior pozwala na obsługę wszystkich funkcji hydraulicznych maszyny. Zastosowanie rozwiązań firmy Trimble pozwoliło na wyposażenie w technologię Isobus z funkcjami rolnictwa precyzyjnego takimi jak zmienne dawkowanie czy dawkowanie w oparciu o mapy aplikacyjne, które uwzględniają zmienną zasobność glebową.

…i Tytanie

Modyfikacje wprowadzono także w rozrzutniku Tytan. Maszyna ma grubsze ściany boczne, podwójny przenośnik łańcuchowy oraz nowy deflektor do adaptera pionowego dzielony na cztery części, który umożliwia aplikowanie wapna lub materiałów bardziej sypkich m.in. wapna defekacyjnego, kompostu i pomiotu. Rozsiewacze RCW i rozrzutniki Tytan będą mogły korzystać z technologii dostarczonej przez firmę Vantage.

– Dlaczego RCW potrzebuje rozwiązań precyzyjnego rolnictwa? Regulacja odczynu pH gleby jest istotnym zabiegiem wpływającym na opłacalność produkcji, bo decyduje o przyswajalności kolejnych składników pokarmowych przez rośliny. Zgodnie z nowymi przepisami, dawki nawozu będzie należało dobierać na podstawie potrzeb. Rynek wymaga w nowych maszynach zmiennego dawkowania wapna – wyjaśniał Sebastian Rublewski.

W RCW i Tytanie, które wyposażone są w napęd hydrauliczny, dokładny jest specjalny czujnik, który reguluje i kontroluje ich pracą. Odpowiedni zawór decyduje o ciśnieniu oleju, a więc o wielkości stosowanej dawki. Całym systemem zawiaduje sterownik marki Muller, której właścicielem jest firma Trimble. System będzie oferować dwa ekrany GFX350 i GFX750. Przewidzianych zostało kilka opcji m.in. funkcja terminala kontrolującego dawki w stosunku do prędkości pracy, ekran z GPS z pełną opcją rolnictwa precyzyjnego oraz wsparcie Vantage Polska.

– Maszyny Unii dają ogromne możliwości. Chcemy dać rolnikom szansę pełnego wykorzystania ich potencjału. Będziemy oferować pakiety usług. Dzięki nim nauczymy każdego użytkownika jak korzystać z rolnictwa precyzyjnego i wszystkich wspomaganych nim funkcji maszyn. Zaoferujemy także wykonanie analiz gleby i sporządzenie map zasobności. Wgramy je potem do sterownika tak, aby możliwe było korzystanie ze zmiennych dawek – zapowiadał Sebastian Rublewski, który dodaje, że dostępna będzie także możliwość założenia systemu automatycznego sterowania w używanych maszynach RCW oraz Tytan. W tym przypadku modyfikacja wymagać będzie zamiany napędu mechanicznego na rozwiązanie opierające się na hydromotorze, do którego podczepiany będzie elektrozawór, czujnik i terminal sterujący.

Zmienny wysiew nasion

Rozwiązania automatyczne znajdują się również w najnowszymi agregacie uprawowo-siewnym Fenix 3000. Elementem jego wyposażenia, które wzbudza największą uwagę, jest sensor ProSeeder. Mierzy ilość wysiewanych nasion. Jego dokładność jest szacowana na 95 procent. Wysoka rozdzielczość pozwala na wykrywanie dowolnego rodzaju nasion. W tej maszynie zastosowano też czujnik, który informuje o zablokowaniu rury wysiewającej.

– Zastosowany w maszynie system automatycznie dostosowuje ilość wysiewanych nasion według normy ustawionej w elektronicznym terminalu. Oznacza to, że maszyna nie wymaga wykonania próby kręconej. Agregat wysiewa szt. na m², a nie kg/ha. Ma także możliwość wykonania zmiennego dawkowania nasion na podstawie wgranego wcześniej potencjału plonowania w danym miejscu na stanowisku glebowym. Zmiana dawki wysiewu odbywa się poprzez zmianę obrotów silnika elektrycznego – podaje producent.

Za sterowanie maszyną może odpowiadać sterownik marki Muller. Prędkość jest doczytywana z sygnału GPS. Komputer odpowiada za zakładanie ścieżek technologicznych, kalibrację aparatu wysiewającego, obroty wentylatora oraz za bieżącą kontrolę wysiewanej dawki. Fenix 3000 będzie dostępny o szerokości 3, 4 i 6 m.

Opryskiwacz Egret

Tegoroczną supernowością Unii będzie opryskiwacza Egret, który jest teraz testowany w 300-hektarowym gospodarstwie. Do oferty zostanie włączony na wiosnę przyszłego roku zastępując modele z serii Plus. Dlaczego powstała ta maszyna?

– Chodziło o poprawę stabilizacji belki polowej. Jej ruchy będą ograniczane przez amortyzatory oraz sprężyny. Zastosowana została wahadłowa stabilizacja – opowiada Krzysztof Meusz, manager produktu w firmie Unia. – Zmieniliśmy też położenie zaworów sterujących. W kwestii oznaczeń na opryskiwaczu to przechodzimy na czytelną ikonografikę, która ma w uniwersalny sposób przekazywać informacje klientom z kraju i za granicą. Zawory sekcyjne zostały umieszczone w tyle maszyny, dzięki czemu reakcja na włączanie i wyłączanie poszczególnych sekcji zostanie przyspieszona. Opryskiwacz ma kompaktową bryłę a jego maksymalna wysokość podczas transportu wynosić będzie 3 m.

Egret będzie dostępny ze zbiornikami o pojemności 2000, 2500 i 3000 l. Belka polowa ma mieć 15, 18, 20 lub 21 m. Dwie węższe będą składać się z dwóch segmentów. Pozostałe z trzech. Trzeci segment da możliwość redukcji szerokości roboczej do 15 i 16 m. Maszyna zostanie wyposażona w pompę o wydajności 260 l/min. Liczba sekcji będzie wynosić od 5 do 9 w zależności od szerokości roboczej. Elementem rolnictwa precyzyjnego będzie możliwość podłączenia sterowników Touch 800 lub 1200 do stacji Meteo. Pozwala ona na ciągły pomiar parametrów pogodowych i ich prezentacje online na wyświetlaczu. Stacja monitoruje prędkość, wilgotność i kierunek wiatru, ciśnienie atmosferyczne oraz bada parametr Delta T (wpływ temperatury na proces parowania). Znajomość tych danych pozwala podjąć decyzje dotyczące wyboru optymalnych metod aplikacji środków ochrony roślin w konkretnych warunkach polowych.

Tomasz Ślęzak