Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

Liczy się szybki dój

Data publikacji 18.10.2021r.

Od dłuższego czasu Sławomir Stępniak przy doborze buhajów nie przywiązuje tak dużej wagi do wydajności jak do szybkości doju oraz budowy i zdrowotności nóg. Mleczność na średnim poziomie 9200 kg jest dla hodowcy zadowalająca i cel, jaki sobie stawia to jej utrzymanie przy stosunkowo wysokiej zdrowotności i płodności stada.

łódzkie

– Szybki dój to nie tylko oszczędność czasu, co przekłada się na lepszą organizację pracy w gospodarstwie. Z doświadczenia wiem, że sztuki szybko oddające mleko mają mniej problemów z mastitis. Na szybkość doju patrzą głównie posiadacze robotów udojowych, ale i przy tradycyjnym doju jest to cecha bardzo ważna – podkreślił Sławomir Stępniak.

Na szybkość doju wpływa też typ posiadanej hali udojowej, dlatego rolnicy prawie 2 lata temu zdecydowali się na montaż hali udojowej DeLaval typu bok w bok 2x10 stanowisk. Wybrali ją ze względu na szybszy i sprawniejszy proces doju niż na hali typu rybia ość.

– Krowy łatwo i szybko wchodzą oraz wychodzą z hali ze względu na szerokie stanowiska udojowe – stwierdził Sławomir Stępniak dodając, że zastanawiał się nad zakupem robota udojowego, jednak wprowadzenie automatyzacji doju do starej obory nie byłoby tak funkcjonalne jak w nowym obiekcie. Ponadto zaznaczył, że dój na hali to niczym niezastąpiona obserwacja stada i to dwa razy na dzień.

Słoma idzie jak woda

Hodowcy zwiększyli pogłowie stada i rozwinęli produkcję mleka modernizując posiadane b...

Pozostało 52% artykułu.
Więcej przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.

Masz już prenumeratę lub dostęp?

Możesz już teraz kupić dostęp do wszystkich treści lub do wybranego artykułu

Kup dostęp Kup ten artykuł za 3,69 zł Kup ten artykuł za 0 złpo wyrażeniu zgód

Zobacz także