Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Nawożenie gnojowicą w zgodzie z programem azotanowym

Data publikacji 18.10.2021r.

Azotany mogą przedostawać się do wód wraz z opadami atmosferycznymi lub ze ściekami przemysłowymi. Jednak bezsporne jest, że niewykorzystany przez rośliny azot z nawozów naturalnych także przenika do wód, powodując eutrofizację, która jest najgroźniejszym czynnikiem powodującym skażenie wód przez rolnictwo.

Na podstawie analiz i badań naukowych wiadomo, że azotany zawarte w nawozach organicznych i mineralnych stanowią główne źródło zanieczyszczenia wód w Europie, a użycie azotu w ciągu ostatnich 4 lat wzrosło o 6%. Działalność rolnicza odpowiada aż za 50% całkowitej ilości azotu wprowadzonego do wód powierzchniowych. W Polsce do wód i rzek, które trafiają do Morza Bałtyckiego przenika 59% azotu i 55% fosforu (biogenów), które wywołują eutrofizację.

r e k l a m a

Obostrzenia Programu działań

Poprawa jakości wód i ochrona wód przed zanieczyszczeniami związkami azotu ze źródeł rolniczych jest zatem istotnym obszarem europejskiej polityki ochrony wód oraz najpoważniejszym problemem na styku ochrony środowiska i rozwoju rolnictwa. Rada Unii Europejskiej wydała w tej sprawie specjalną (z dnia 12 grudnia 1991 r.), tzw. dyrektywę azotanową. Zobowiązuje ona państwa członkowskie do podejmowania szeregu działań i dlatego od 27 lipca 2018 r. obowiązuje w Polsce na terenie całego kraju „Program działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu zanieczyszczeniu”.

Przyjęty Program działań skrócił termin stosowania nawozów naturalnych w postaci stałej lub płynnej (obornik, gnojówka, gnojowica, pomiot ptasi) i należy stosować je wyłącznie w okresach zgodnych z Programem azotanowym. Ponadto zgodnie z Dyrektywą Azotanową ilość azotu wnoszona na hektar w nawozach naturalnych jest ograniczona do 170 kg N rocznie.

Według wytycznych, gnojowicę można zastosować na gruntach ornych w terminach do 15, 20 lub 25 października, w zależności od regionu Polski. Do Programu działań dołączone są tabele z wykazem gmin, dla których ustalono wymienione wyżej terminy graniczne stosowania gnojowicy i innych nawozów zawierających azot. Natomiast jeśli planujemy zastosować gnojowicę w uprawach wieloletnich, trwałych i na trwałych użytkach zielonych (TUZ) to dzień 31 października jest terminem ostatecznym stosowania tego nawozu.

Od tych zasad są niewielkie wyjątki. W szczególnych sytuacjach, te terminy graniczne nie dotyczą, jeżeli np. rolnik będzie zakładał na gruntach ornych uprawy jesienią po późno zbieranych przedplonach, buraku cukrowym, kukurydzy lub późnych warzywach, ale wtedy dawka azotu pod zakładane uprawy ograniczona jest do 30 kg N/ha. Druga sytuacja, to jeżeli rolnik nie mógł dokonać zbiorów lub nawożenia z uwagi na niekorzystne warunki pogodowe, w szczególności nadmierne uwilgotnienie gleby – wtedy terminem granicznym stosowania nawozów jest 30 listopada.

Jak rozumieć niekorzystne warunki

Nie tylko terminy są ważne jeśli chodzi o zasady stosowania gnojowicy. Najwięcej wątpliwości pojawia się z bezpiecznym dla środowiska stosowaniem tego nawozu oraz ograniczeniem strat azotu, gdyż ze względów środowiskowych gnojowica jest oceniana jako nawóz niebezpieczny dla wód, co stwarza poważny problem ekologiczny. Oczywiście terminy, kiedy można stosować nawozy, wyznacza program azotanowy. Jednak z uwagi na dużą zmienność warunków pogodowych w poszczególnych latach należy uwzględnić dodatkowe wskazówki, które należy brać pod uwagę przed zastosowaniem nawozów naturalnych.

Trzeba pamiętać, że zapisy Programu działań dające możliwość późniejszego zastosowania nawozów w przypadku wystąpienia niekorzystnych warunków pogodowych odnoszą się zarówno do zjawisk takich jak nadmierne uwilgotnienie gleb, jak również do występowania suszy rolniczej. Biorąc pod uwagę, że suszą rolniczą jest „okres, w którym wilgotność gleby jest niedostateczna do zaspokojenia potrzeb wodnych roślin i prowadzenia normalnej gospodarki w rolnictwie”, należy pamiętać, że wystąpienie tego zjawiska zależy nie tylko od lokalnych warunków klimatycznych (opady i temperatura), ale również od cech geomorfologicznych danej zlewni.

Istotne znaczenie ma również rodzaj uprawy, ponieważ poszczególne gatunki roślin reagują różnie na konkretne warunki klimatyczno-glebowe. Zatem niekorzystne warunki pogodowe odnoszą się również do występowania suszy rolniczej oraz innych zdarzeń pogodowych (np. deszcz nawalny), które najczęściej występują lokalnie. W tej sytuacji producent rolny powinien samodzielnie ocenić, uwzględniając panujące warunki pogodowe, możliwość dokonania jesiennego zbioru i zastosowania nawożenia, jednak nie później niż do końca listopada. Natomiast podczas lat o zwyczajowo panujących warunkach pogodowych jesienią należy dotrzymać terminów określonych w programie azotanowym.

r e k l a m a

Rozsądnie i w zgodzie z Dobrą Praktyką

Ponadto nawozy nie mogą być stosowane, gdy gleba jest zamarznięta lub pokryta śniegiem. Nawet jeżeli nastąpi okresowe ocieplenie, ale gleba nie rozmarza co najmniej powierzchniowo, należy wstrzymać się z aplikacją nawozów. Brak okrywy roślinnej i ustanie wegetacji powoduje, że zastosowana jesienią nie jest efektywnie wykorzystywana przez rośliny i może wystąpić wymycie niepobranych związków azotu przez rośliny do wód gruntowych. Dlatego stosowanie nawozów naturalnych, w tym gnojowicy, powinno być dostosowane do możliwości pobrania azotu przez rośliny, z uwzględnieniem warunków i terminów, w których ryzyko wymycia azotanów jest najmniejsze, tj. od początku sezonu wegetacyjnego do jego zakończenia.

Jesienne zapotrzebowanie roślin na azot może zostać pokryte nawożeniem gnojowicą do poziomu ok. 60 kg/ha. Nie powinno się przy tym przekraczać zalecanych jesiennych dawek gnojowicy ani też stosować dodatkowo mineralnego nawozu azotowego. Należy też pamiętać, że zbyt wysokie dawki azotu jesienią prowadzą bowiem do bujnego rozwoju roślin, co w rezultacie powoduje złe przezimowanie ozimin. Nadmiar gnojowicy może też ograniczać namnażanie się dżdżownic w glebie. Dawki gnojowicy powinny zatem oscylować w granicach do 15 m3/ha gnojowicy bydlęcej oraz do 10 m3/ha gnojowicy świńskiej. Ilości te należy wyznaczać i korygować w zależności od zawartości azotu w tym nawozie. Pamiętajmy, że najlepszą informacją o składzie nawozów naturalnych są ich chemiczne, aktualne analizy.

Ograniczenia stosowania gnojowicy

Gnojowicę należy aplikować wyłącznie przy użyciu sprawnych i szczelnych technicznie maszyn. Należy zwracać szczególną uwagę na niechronione obszary wód gruntowych, lejki krasowe, zbiorniki i cieki wód powierzchniowych oraz zlewnie wodne. Niedozwolone jest stosowanie gnojówki i gnojowicy na glebach bez okrywy roślinnej położonych na stokach o dużym nachyleniu – większym niż 10%, czyli charakteryzującym się zmianą wysokości terenu o ponad 1 m na długości 10 m.

Zabronione jest jej stosowanie na gruntach zalanych, nasyconych wodą, zamarzniętych lub przykrytych śniegiem. Gleby zalane to takie, na których widoczne są zastoiska wody. Za nasycone wodą można uważać gleby, które pomimo braku zastoisk nie wchłaniają wody, są maziste i plastyczne. Gleby zamarznięte to gleby, które nie rozmarzają częściowo w dzień. Za pokryte śniegiem można uważać pola, których co najmniej 50% powierzchni pokrywa warstwa śniegu, spod której nie jest widoczna gleba.

W celu ograniczenia zanieczyszczenia wód powierzchniowych i gruntowych składnikami odżywczymi pochodzącymi z nawozów, nie należy rozprzestrzeniać gnojowicy w miejscach o nadmiernej wilgoci, narażonych na powodzie, z pokrywą śnieżną czy też w bliskim otoczeniu zbiorników wodnych. Na obszarach położonych w bezpośredniej bliskości cieków naturalnych, zbiorników wodnych, kanałów i rowów oraz źródeł wody pitnej obowiązują szczególne zasady stosowania nawozów, uwzględniające dawki, rodzaj i postać nawozu, dobór sprzętu do nawożenia, a nawet przebieg pogody w czasie rozsiewu lub rozlewu nawozów. W pobliżu dzielnic mieszkalnych, głównie z uwagi na nieprzyjemne zapachy, należy bezwzględnie unikać rozprzestrzeniania nawozów w dni wolne od pracy, należy wziąć pod uwagę także kierunek wiatru.

Nawozy naturalne powinny być stosowane przede wszystkim pod rośliny o długim okresie wegetacji, które najlepiej wykorzystują składniki pokarmowe zawarte w tych nawozach, w tym szczególnie azot. Azot zawarty w gnojowicy, podobnie jak w innych nawozach naturalnych, bezpośrednio dostępny dla roślin, określany jest jako tzw. azot działający. Azot działający wykazuje takie samo działanie nawozowe jak azot z nawozów mineralnych. Dawki nawozów naturalnych trzeba ustalać według zawartości w nich azotu działającego, wykorzystując podane w Programie działań równoważniki nawozowe azotu z różnych źródeł w zależności od terminu stosowania (jesień lub wiosna).

W porównaniu z obornikiem

Gnojowica różni się od obornika właściwościami fizycznymi, ale także składem chemicznym i działaniem nawozowym. W przeciwieństwie do obornika jest nawozem płynnym, bardziej agresywnym, a tym samym szybciej oddziałującym na glebę. Ponadto jej wykorzystanie przez rośliny jest bardzo szybkie, co wynika z faktu, że większość substancji nawozowych znajduje się w formie mineralnej. Azot z gnojowicy jest znacznie lepiej wykorzystany przez rośliny niż z obornika, ale narażony jest na duże straty gazowe zarówno podczas przechowywania, jak również w czasie aplikacji.

Stosując gnojowicę należy też pamiętać, by nie łączyć zabiegu wapnowania ze stosowaniem nawozów naturalnych z uwagi na duże straty amoniaku. Wskazane jest, aby między wapnowaniem a zastosowaniem innych nawozów mineralnych lub naturalnych upłynęło co najmniej 6 tygodni. Nawozy naturalne należy wymieszać z glebą najszybciej jak jest to możliwe (nie później niż następnego dnia po aplikacji), aby ograniczyć ewentualne straty azotu i zwiększyć efektywność wykorzystania składnika przez rośliny.

Dobrym sposobem ograniczenia strat składników z nawozów naturalnych do wód jest sporządzanie bilansu nazwowego, według którego ustala się nawożenie zgodnie z wymaganiami pokarmowymi roślin, tak aby wyeliminować wszelkie możliwe nadwyżki azotu i fosforu, które mogą przeniknąć do wód.

Dr hab. Dorota Pikuła

IUNG – PIB Puławy

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a