Polscy rolnicy chcą kupować nowe traktory, ale jest problem z ich dostępnością.
– To jest kolejny efekt pandemii koronawirusa, która spowodowała poważne braki w dostawach podzespołów elektronicznych. Bez nich nie funkcjonują dzisiaj traktory, bo na elektronice opiera się m.in. praca silnika. W naszym przypadku brak elektroniki przełożył się wprost na problemy z dostępnością silników, na które musimy czekać po trzy miesiące. Niby jest już lepiej niż wcześniej, gdy te opóźniania były znacznie dłuższe, ale wciąż do normalności daleko.
r e k l a m a
Gdyby nie te opóźnienia to w fabryce w Mrągowie padłby rekord produkcji?
– Mimo tego i tak padnie, bo obecnie montujemy o 40 procent więcej traktorów niż rok wcześniej. Ten rok zamkniemy produkcją na poziomie ponad 1300 ciągników, ale gdyby silniki były dostępne od ręki, to w tym roku powstałoby nawet 1900–2000 traktorów.
Które modele z oferty Farmtraca wybierają najczęściej rolnicy?
– Bardzo dobrze sprzedaje się nasz bestseller 76-konny model 680 DTƞ, który do końca roku jest sprzedawany z wymaganiami normy Stage IIIB. Od 2022 r. będzie dostępny tylko w wersji Stage V już z filtrem cząstek stałych, ale wciąż bez systemu SCR i płynu AdBlue. Potężne wzięcie ma również 50-konny Farmtrac 555 DTc. Ten ciągnik został już dostosowany do najnowszych wymagań czystości spalin poprzez dołożenie układu common rail i filtra DPF. Dodam, że napędza go trzycylindrowy silnik o pojemności 2,8 litra, a jego przekładnia ma po 8 biegów w obu kierunkach. Hydraulika oparta jest na pompie o wydatku 32 l/min. Olej podawany jest do dwóch wyprowadzonych z tyłu par gniazd hydrauliki zewnętrznej oraz podnośnika o udźwigu półtorej tony.
r e k l a m a
A co Farmtrac ma do zaoferowania rolnikom, którzy szukają większych mocy?
– Przede wszystkim naszą nowość 123-konny model 9130 V DTƞ z czterocylindrowym 3,6-litrowym silnikiem Perkinsa oraz z układem napędowym Carraro. To najmocniejszy traktor w naszej ofercie. Zdajemy sobie jednak sprawę, że rolnicy poszukują jeszcze większych, mocniejszych maszyn, dlatego w ciągu roku pokażemy ciągnik o mocy 150 KM. Jeżeli chodzi o wyższe moce, to na razie nie mamy takich planów.