Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Więcej mocy, mniej spalin

Data publikacji 26.10.2021r.

Firma New Holland dostosowała ciągniki T5 Utility i T5 Electro Command do nowej normy emisji spalin Stage V, montując w nich nowy silnik z opatentowanym bezobsługowym systemem Compact HI-eSCR2, który przez cały cykl eksploatacji nie wymaga wymiany komponentów ani czyszczenia. Dzięki temu zabiegowi traktory nie tylko emitują do atmosfery mniej szkodliwych cząstek, ale zyskały kilka koni więcej.

Ciągniki T5 dostępne są m.in. w wersji Utility. Dotychczas z czterocylindrowego 3,4-litrowego silnika generowały od 75 do 114 KM. W nowej odsłonie każdy z pięciu modeli zyska średnio o 5 koni więcej. O około 10 procent wzroście też moment obrotowy, którego maksymalna wartość będzie osiągana przy niższych obrotach silnika, bo na poziomie 1300 obr./min. Ma to poprawić reakcję przy obciążeniu i ułatwić ruszanie z miejsca. Takie możliwości dało zastosowanie udoskonalonego czterocylindrowego silnika o zwiększonej do 3,6 litra pojemności skokowej. Pod maskę powędrował też system Compact HI-eSCR2 firmy FPT Industrial, który łączy w sobie katalizator utleniający (DOC), system filtracji cząstek stałych i układ selektywnej redukcji katalitycznej (SCR) do oczyszczania spalin. Dostosowanie ciągników do normy Stage V wymagało też zastosowania układu recyrkulacji spalin, które cofane są z powrotem do silnika w niewielkiej ilości, bo poniżej 10 procent.

r e k l a m a

Firma New Holland

podaje, że modele T5 Utility równie dobrze sprawdzają się w polu i w transporcie, jak i w obejściu, podczas zadań wykonywanych z ładowaczem czołowym. To zasługa kabiny VisionView, która zapewnia dobrą widoczność dzięki odpowiedniemu przeszkleniu, wąskim słupkom oraz zastosowania okna dachowego. Traktory New Holland T5 Utility nadają się do wykonywania intensywnych prac załadunkowych również dlatego, że posiadają oś klasy 1.5, która zapewnia większy udźwig oraz mają szerszą tylną tuleję, która pozwala na stabilniejszą obsługę ładowacza.

Do aktualnych wymagań

dotyczących czystości spalin dostosowane zostały też traktory T5 Electro Command. Dotychczas gama liczyła trzy modele o mocach 99, 107 i 117 KM. Ilość modeli pozostaje, ale ich moc będzie teraz wynosiła 101, 110 i 117 KM. Do góry o 5 procent poszła też wartość momentu obrotowego we wszystkich tych ciągnikach. Aby nimi dłużej pracować otrzymały powiększony do 174 litrów zbiornik paliwa. Te traktory są wyposażone w przekładnię semi-powershift Electro Command z 16 biegami do przodu i 16 biegami wstecznymi, która cechuje się bezsprzęgłową zmianą biegów, a opcjonalny tryb Auto pozwala na automatyczną zmianę przełożeń. Ciągniki T5 Electro Command pozycjonowane są wyżej niż modele Utility, dlatego na ich wyposażeniu znajduje się amortyzacja przedniej osi oraz amortyzacja kabiny. Również te modele zostały dostosowane do współpracy z ładowaczem czołowym. Przemawia za tym pompa hydrauliczna o natężeniu przepływu 80 l/min, mocowany na podłokietniku elektroniczny joystick oraz pakiet oświetlenia ledowego.

Przemysław Staniszewski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a