Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Wybory pod przymusem

Data publikacji 26.10.2021r.

Kadencja obecnych władz Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka upłynęła w 2019 r. Wbrew statutowi od prawie 2 lat nie odbyły się nowe wybory. Sąd rejestrowy wszczął wobec Związku postępowanie przymuszające mające skłonić osoby kierujące nim do postępowania zgodnego z przepisami prawa.

Sąd nierychliwy

O tym, że w PZHBiPM nie odbyły się wybory władz w przewidzianym w statucie terminie powiadomił sąd rejestrowy Karol Faszczewski, członek tej organizacji z powiatu wysokomazowieckiego. 24 marca br. do Sądu Rejonowego XII Wydziału Gospodarczego Krajowego Rejestru Gospodarczego w Białymstoku wpłynęło jego pismo informujące o tym, że zgodnie z par. 9 pkt 2 statutu kadencja wszystkich władz Związku trwa 4 lata. Poprzednie wybory odbyły się w ostatnim kwartale 2015 r., co oznacza, że kolejne powinny być wyznaczone w końcówce 2019 r. Tak się jednak nie stało.

– Od tamtego czasu Związek nie zorganizował skutecznych wyborów, a zarząd Związku ciągle podejmuje uchwały niezgodne ze stanem prawnym – napisał do sądu Karol Faszczewski.

Hodowca nie doczekawszy się reakcji na swoje pismo, poprosił o interwencję posła Jarosława Sachajkę. Z odpowiedzi udzielonej posłowi przez prezes Sądu Rejonowego w Białymstoku, Beatę Gnatowską wynika, że 1 kwietnia br. zostało z urzędu wszczęte postępowanie przymuszające przewidziane w ustawie z 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym.

Celem postępowania przymuszającego prowadzonego przez sąd rejestrowy jest zobligowanie podmiotu do podjęcia określonych działań, zmierzających do doprowadzenia danej pozycji Rejestru do stanu zgodnego z rzeczywistym stanem rzeczy lub do złożenia dokumentów, których złożenie jest obowiązkowe.

Art. 24 ust. 1 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym stanowi, że w przypadku stwierdzenia, że wniosek o wpis do Rejestru lub dokumenty, których złożenie jest obowiązkowe, nie zostały złożone pomimo upływu terminu, sąd rejestrowy wzywa obowiązanych do ich złożenia – wyznaczając dodatkowy 7-dniowy
termin.

11 sierpnia – po ponad 4 miesiącach od wszczęcia postępowania – referendarz sądowy wydał postanowienie, na mocy którego Podlaski Związek Hodowców Bydła i Producentów Mleka został wezwany do wyjaśnienia, czy upłynęła kadencja zarządu. Jeśli tak – Związek powinien złożyć do sądu rejestrowego stosowny wniosek o zmianę w składzie zarządu. W razie zaś powołania obecnych członków zarządu na kolejną kadencję – obowiązkiem Związku jest nadesłanie do sądu oryginałów lub poświadczonych notarialnie kopii protokołu z Walnego Zebrania Związku wraz z listą obecności. Do sądu powinna być również dostarczona uchwała o wyborze zarządu na kolejną kadencję wraz z oświadczeniami jego członków o adresach do doręczeń.

r e k l a m a

Pandemia jako wymówka

Podlaski Związek żądanych dokumentów nie dostarczył, a nawet nie odpowiedział wprost na pytanie, czy kadencja władz upłynęła. Poinformował natomiast sąd, że w 2019 r. rozpoczęła się procedura wyboru nowego zarządu, ale ze względu na niską frekwencję na żadnym z Walnych Zebrań Członków Kół nie udało się wybrać nowych władz Koła ani wyłonić delegatów na Walny Zjazd Związku. W związku z tym dokonano zmian w statucie (pozwalających przeprowadzić wybory mimo małej liczby uczestników zebrania).

Zarząd Związku poinformował również sąd, że od 2020 r. rozpoczęto organizację 15 Walnych Zebrań Członków Kół w oparciu o zmieniony statut według ustalonego harmonogramu, ale ze względu na pogarszającą się sytuację epidemiologiczną frekwencja była niewystarczająca do przeprowadzenia wyborów. A w trosce o bezpieczeństwo członków Związku i pracowników odwołano 8 kolejnych walnych zebrań.

Przypomnijmy, że na mocy decyzji władz Związku odbywały się one nie na terenie działalności poszczególnych Kół, jak dawnej, ale w siedzibie Związku – w Jeżewie Starym. I to właśnie było najpoważniejszą przyczyną niskiej frekwencji. Wielu hodowców krytycznie oceniło to rozwiązanie wskazując, że aby dojechać do Jeżewa muszą pokonać wiele kilometrów.

Zarząd Związku stwierdził w piśmie do sądu, że rozważano kilkakrotnie kontynuację Walnych Zebrań Kół, ale ze względu na liczebność członków i obowiązujące ograniczenia epidemiologiczne nie było możliwości przeprowadzenia tych zebrań zgodnie z prawem, a Związek nie dysponuje tak dużymi pomieszczeniami.

– Skoro w 2020 r. mogły odbyć się wybory prezydenckie, co stało na przeszkodzie, żeby przeprowadzić wybory w Podlaskim Związku, na o wiele mniejszą skalę? Dlaczego nie zrobiono tego wiosną lub latem 2021 r., skoro od maja mogły odbywać się wszelkie imprezy zbiorowe bez większych ograniczeń? Jeśli wielkość pomieszczeń stanowiła problem, dlaczego jak dotychczas nie zorganizowano zebrań w wynajmowanych obiektach na terenie danych kół – pyta Karol Faszczewski.

– Uchwały zebrań odbywanych w czasie pandemii mogłyby być podważane przez członków Związku, którzy nie brali w nich udziału ze względu na obawy o swoje zdrowie – twierdzi Krzysztof Pogorzelski, pełniący obowiązki prezesa Związku po śmierci Krzysztofa Banacha. – Dlatego skorzystaliśmy z przewidzianej w tzw. ustawie covidowej możliwości przedłużenia kadencji władz związków i innych organizacji.

– Prezydium zarządu Związku powołuje się na przepisy, które wydłużają kadencję władz, jeżeli upływa ona w czasie epidemii – mówi Karol Faszczewski. – W tym jednak przypadku kadencja upłynęła jeszcze przed ogłoszeniem stanu epidemii. Według mnie jest to tylko wygodny pretekst do odwlekania wyborów.

Wzięli się do roboty

Sąd – po analizie otrzymanego pisma oraz treści statutu Związku – wezwał władze PZHBiPM do wypowiedzenia się w terminie 7 dni, kiedy zostanie wyłoniony zarząd Związku. Sąd wskazał, że zgodnie z par. 11 ust. 10 statutu, zadaniem Walnego Zgromadzenia jest między innymi powoływanie członków zarządu, zaś zgodnie z par. 10 ust. 5, w Walnym Zgromadzeniu udział biorą z prawem głosowania delegaci wybrani na Walnych Zebraniach Kół Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Sąd zagroził, że niezastosowanie się Związku do wezwania sądu skutkować będzie kontynuowaniem postępowania przymuszającego, a w jego ramach należy liczyć się z nałożeniem grzywny, a nawet wielu grzywien.

Zgodnie z art. 1052 Kodeksu postępowania cywilnego, w jednym postanowieniu sąd może wymierzyć grzywnę nie wyższą niż dziesięć tysięcy złotych, chyba że dwukrotne wymierzenie grzywny okazało się nieskuteczne. Sąd może ponawiać grzywnę wielokrotnie.

– Przewidujemy zorganizowanie w najbliższym czasie 9 zebrań Kół, w których wybory dotychczas się nie zostały przeprowadzone. Powinniśmy zakończyć to w listopadzie, tak aby w grudniu br. mogło odbyć się Walne Zgromadzenie Związku. Mnie też zależy na tym, żeby wybory w Związku odbyły się jak najszybciej – zapewnia Krzysztof Pogorzelski.

Odwlekane długo wybory w Podlaskim Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka – po ingerencji sądu – mają zatem szansę się odbyć. Jeżeli oczywiście, znowu sytuacja epidemiologiczna nie stanie na przeszkodzie, bo czwarta fala pandemii właśnie się rozkręca.

r e k l a m a

Alicja Moroz

Zobacz także

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a