warmińsko-mazurskie
W swoim mazurskim debiucie w 2021 r. prasa MF zrobiła ok. 10 000 kostek. Siano zbierała błyskawicznie, bo przy pierwszym pokosie, w szczycie wydajności, była w stanie sprasować do 14 ton na godzinę. To dwa razy więcej w porównaniu do prasy kostkującej Claas Markant 65, która przez dziesięć lat mierzyła się z tym zadaniem w gospodarstwie.
– Claas Markant jest z 1995 roku. Musiałem ją czymś zastąpić bo była już mocno wypracowana i z każdym kolejnym rokiem ryzyko jej awarii było coraz większe, a przestój mógłby przynieść ogromne straty. Aby pasza miała wysoką jakość, trzeba ją sprawnie zebrać w optymalnym terminie. Gdy zacząłem rozglądać się za nowym sprzętem pojawiła się bariera, bo mało który producent oferuje dzisiaj prasy do małej kostki – opowiada Robert Bernatowicz. – Takie maszyny produkuje np. New Holland, ale sprzedaje je tylko w wybranych krajach Unii Europejskiej. Niestety, w Polsce nie są oferowane. Claas również wznawia produkcję tych pras, ale te maszyny nie są oferowane w UE, tylko w Indiach czy krajach Europy Wschodniej np. w Rosji. Co prawda na rynku s...
Pozostało 76% artykułu.
Więcej przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.