Po co sięgać po owoce sprowadzane z dalekich krajów, gdy nasze rodzime gatunki dostarczą zarówno witamin, jak i wielu składników odżywczych i cennych minerałów.
r e k l a m a
Dereń jadalny
jest rośliną o szerokim zastosowaniu. Nie tylko rodzi owoce, które można przerabiać na konfitury, dżemy czy nalewki a niedojrzałe kisić, lecz wartościowe są jego pestki, liście czy drewno, a także korzenie. Na dobrze prowadzonej plantacji z jednego 10-letniego derenia można uzyskać 30 kg owoców, 15–20-letniego do 80 kg owoców a ze 100-letniego nawet 150 do 200 kg.
Na przełomie lutego i marca całą roślinę pokrywają odporne nawet na srogie mrozy, miododajne, żółte kwiaty zebrane w baldachy po kilkanaście sztuk. Owoce derenia to pestkowce o długości ok. 2 cm o barwie czerwonej, bordowej, a ostatnio także żółtej, dojrzewają w sierpniu i wrześniu. Dereń toleruje gleby suche i ubogie, ale najlepsze są dla niego gleby lessowe lub gliniasto-piaszczysta o pH 7–8 i koniecznie stanowiska nasłonecznione. Plantacje prowadzi się w formie niskich krzewów o szerokiej koronie bądź w formie drzew na niskim pniu do 3–5 konarów. Dereń dobrze znosi cięcie i formowanie. Rośliny sadzimy (wybierajmy 2-, 3-letnie okulanty z uformowanym pniem) w rzędzie co ok. 2 m i międzyrzędziach co 4 m. Warto uprawiać co najmniej 2–4 odmiany szlachetne, bo każda z nich będzie zapylaczem i podniesie zawiązywanie owoców.
Największym uznaniem i zainteresowaniem wśród odmian cieszy się najwcześniejsza Dublany, Szafer oraz Bolestraszycki a także z odmian późniejszych Podolski i Florianka. Wśród odmian ukraińskich najwcześniejsza Nikołka i Elegantnyj, średnio wczesna Elena, Radost oraz Swietlaczok. Ciekawą odmianą ukraińską o ciemnych owocach dobrze odchodzących od pestki jest Starokijewski. W naszych warunkach również uda się ukraiński Semen i Władymirski. W handlu są dostępne również odmiany żółtoowocowe np. Jantarnyj, Nieżnyj, Bukowiński czy Alosza.
Oblepicha, inaczej rokitnik
to jedna z cenniejszych roślin sadowniczych. Krzewy dorastają do 5 m wysokości. Wadą rokitnika jest dwupienność, czyli aby doczekać się owoców należy posadzić osobniki męskie i żeńskie. Ostatnio zostały jednak wyhodowane odmiany samopylne rokitnika np. Firesdorfer Orange. Owoce barwy pomarańczowej lub żółtej, wyglądające jakby oblepiały pędy, dojrzewają we wrześniu i październiku, utrzymując się na krzewach często przez całą zimę. Owoce są bogate w prozdrowotne antyoksydanty, kwasy tłuszczowe, witaminy i wiele innych. Przeznacza się je na dżemy, konfitury, galaretki czy nalewki.
Rokitnik ma małe wymagania, może rosnąć w pełnym słońcu, jak i na stanowiskach lekko zacienionych. Może być uprawiany na glebach piaszczystych, niezbyt żyznych a to dzięki symbiozie korzeni z mikroorganizmami glebowymi wiążącymi azot. Preferuje gleby zasadowe, zasobne w składniki pokarmowe i dobrze przepuszczalne.
Do nasadzeń wybieramy dwuletnie sadzonki, które w drugim roku po posadzeniu już wydają pierwszy plon. Zaleca się rozstawę 2x4 m (przy odmianach niskopiennych 1,5x4 m). Męskie osobniki to 5 do 8 procent nasadzeń. Rokitnik ma bardzo dobrze rozwinięty system korzeniowy rozłożony tuż pod powierzchnią gleby stąd uprawki odchwaszczające należy wykonywać w odległości 1,5 m od pnia.
Wśród polecanych do uprawy są odmiany pochodzenia rosyjskiego np. Botaniczeskaja, Trofimowskaja, Avgustinka, a także niemiecka Leikora, Askola, Hergo czy Habego, a także zapylacz Pollmix. Warto wybierać odmiany mrozoodporne i posiadające mniej kolców.