W momencie krycia, jałówki powinny osiągnąć 55% masy ciała dorosłej krowy, czyli około 400 kg oraz 85–90% docelowej wysokości w kłębie tzn. około 1,3 m. Po potwierdzonej ciąży, od 15 do 21 miesiąca, czyli przed przeniesieniem jałówki do kojca porodowego, szczególną uwagę należy zwrócić na ilość podawanego zwierzętom białka, która powinna zostać ograniczona do 15–15,5%. Obniżyć należy także poziom energii metabolicznej, aby ograniczyć ryzyko otłuszczenia. Przed porodem jałówki potrzebują więcej białka, a celem jest dostarczenie im 1200–1400 g białka metabolicznego dziennie. Przewidywany przyrost z białka powinien być o 0,5–0,7 kg większy niż przyrost z energii. Pobranie suchej masy w tym czasie wynosi zwykle od 8,5 do 11 kg. Stosowanie tych zasad pozwoli na utrzymanie optymalnego wzrostu z jednoczesnym ograniczeniem ryzyka otłuszczenia się zwierząt. Zacielona jałówka powinna być żywiona przede wszystkim dobrej jakości paszami objętościowymi i dodatkami mineralno-witaminowymi. Pasze treściwe należy przeznaczyć tylko dla jałówek w słabej kondycji lub jako dodatek do pasz objętościowych słabej jakości. Udział kiszonki z kukurydzy w dawce powinien być ograniczony do minimum. W tym czasie zwykle nie zachodzi konieczność podawania jałówkom pasz typu DCAD (różnica kationowo-anionowa). Jeśli występuje jednak podkliniczna hipokalcemia, podawanie takiej paszy jest konieczne.
Najlepiej, aby jałówki przed porodem utrzymywane były osobno od starszych krów. Jest ku temu kilka powodów. Przede wszystkim zmniejszona jest konkurencja przy stole paszowym i wyższe będzie spożycie suchej masy przed wycieleniem. Najkorzystniej jest, gdy gęstość obsady wynosi 80% (w stosunku do długości stołu paszowego). Wówczas zwierzęta mają do niego dobry dostęp.
Warto też wiedzieć, że wyniki badań naukowych mówią, iż ani niedoborowe, ani nadmierne żywienie cielnych jałówek, nie ma wpływu na udział tkanki gruczołowej i tłuszczowej w wymieniu. W tym okresie odchowu jałówki, w kwestii budowy wymienia nie możemy już niczego ani naprawić, ani zepsuć, ale, pamiętajmy, że każde odstępstwo od optymalnej kondycji zwierzęcia będzie miało negatywne konsekwencje dla przyszłej wydajności mleka oraz stanu zdrowia krowy.
Beata Dąbrowska