W opinii Tomasza Chróstnego, prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, winnym podwyżek cen gazu, nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, jest świadome działanie Gazpromu. Gazprom ogranicza tranzyt gazu do Unii Europejskiej za pośrednictwem gazociągu jamalskiego, którego jest współwłaścicielem, co utrudnia uzupełnienie zapasów tego paliwa w państwach europejskich przed rozpoczęciem sezonu zimowego. Spółka wprowadziła również ograniczenia w handlu na giełdach europejskich oraz na giełdzie petersburskiej SPIMEX, wprowadzając limit do 50% dostępnych wolumenów gazu. Jednocześnie, jak podkreśla prezes UOKiK, Gazprom posiada gaz w ilości wystarczającej do zaspokojenia popytu. Świadczy o tym brak problemów z dostawami na rynku rosyjskim, gdzie nie ma również skoku cenowego gazu, jaki odnotowuje się w Europie. W opinii Chróstnego jednostronne działania Gazpromu, który jest głównym dostawcą gazu do Europy, mogą stanowić przejaw zakazanego nadużywania pozycji dominującej na rynku wewnętrznym.
Zdaniem prezesa UOKiK ostatnie tygodnie pokazują coraz wyraźniej, iż sterowanie podażą gazu dost...
Pozostało 29% artykułu.
Więcej przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.