Problemem obór ze stropem jest skraplanie się wody na suficie i ścianach, to oznacza, że w budynku jest zbyt duża wilgotność, z czasem mogą rozwinąć się grzyby pleśniowe. Taka sytuacja jest niebezpieczna zarówno dla krów – rośnie ryzyko zapaleń wymienia i chorób skóry oraz dla cieląt, które będą bardziej podatne na choroby płucne. Zatem jeśli tylko zauważymy na ścianach i suficie obory skraplanie się wody, powinniśmy szybko interweniować, czyli wpuścić dużo świeżego powietrza, ale nie w formie przeciągu tylko stałego otwartego napływu z zewnątrz przez zamontowanie w otworach okiennych budynku siatki przeciwwietrznej. Ta idealnie przepuszcza świeże powietrze, ale nie powoduje przeciągów w budynku.
Krowy wysokowydajne oprócz dobrych jakościowo pasz potrzebują dużo świeżego powietrza. Zawarty w nim tlen jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Niedobór tlenu spowalnia tempo przemiany materii, czego efektem jest obniżenie produkcji mleka. Dorosła krowa rasy hf oddaje do atmosfery do 30 litrów wody (w postaci pary wodnej) latem i do 15 litrów zimą. Wysoka wilgotność powietrza obniża samopoczucie zwierząt, a przy tym jest to środowisko sprzyjające rozwojowi mikroorganizmów chorobotwórczych. Ponadto następstwem niedostatecznej wymiany powietrza w oborze jest także wzrost stężenia różnych gazów powstających z rozkładu zwierzęcych odchodów, głównie amoniaku.