Indie od dłuższego czasu są na celowniku Kuboty. Jest to bowiem największy na świecie rynek traktorów rolniczych. Tylko w zeszłym roku sprzedano tam ponad 800 tys. nowych ciągników! Dla porównania, roczna sprzedaż nowych traktorów w Europie szacowana jest na 190 tys. sztuk. W tym kraju rolnicy kupują głównie bardzo proste technicznie i mniejsze mocowo traktory 30–50-konne, które stanowią ponad 80 proc. całego rynku. Liderem sprzedaży jest Mahindra z ponad 40-proc. udziałem. Drugi z 18 proc. jest Tafe, trzecia jest Sonalika, która kontroluje 12 proc. rynku. Blisko podium jest Escorts Limited. Właśnie z tą firmą w grudniu 2018 roku Kubota utworzyła spółkę joint venture, w której Japończycy mają 60 proc. udziałów i której celem było postawienie nowej fabryki ciągników w mieście Faridabad. Zakład o zdolności produkcyjnej szacowanej na 50 000 sztuk rocznie był gotowy we wrześniu 2019 roku. Kolejnym krokiem Kuboty było przejęcie w 2020 roku 9,09 proc. akcji Escorts Limited. Japończycy wydali na nie ponad 140 mln dolarów. Tę inwestycję tłumaczą zwiększeniem swojej obecności w Indiach oraz wzmocnieniem pozycji na rynkach światowych.
– W dniu 18 listopada br. podpisana została umowa, wedle której do końca lutego przyszłego roku Kubota zwiększy udziały w Escorts Limited do 44,8 procenta – podano w komunikacje prasowym japoński producent.
Po sfinalizowaniu transakcji nazwa hinduskiej firmy zmieni się na Escorts Kubota Limited. Nadal 11,6 proc. udziałów w tej spółce będzie należało do rodziny Nanda, która zakładała koncern Escorts Limited. Prezesem i dyrektorem zarządzającym pozostanie Nikhil Nanda, który reprezentuje trzecie pokolenie rodziny Nanda. Kubota ma jednak szersze plany i w marcu 2022 roku planuje mieć w posiadaniu 53,5 procenta udziałów, co pozwoli jej przejąć pełną kontrolą nad hinduską spółką.
– Obie firmy będą jeszcze ścisłej ze sobą współpracować, co będzie skutkowało wprowadzaniem zaawansowanych rozwiązań w zakresie mechanizacji gospodarstw rolnych – zapowiada Yuichi Kitao, prezes Kuboty, który dodaje, że dzięki tym transakcjom i zmianom do 2030 roku powinno udać się zwiększyć udziały Kuboty w Indiach do 24 procent.
Jeszcze w 2010 roku sprzedaż zagraniczna Kuboty stanowiła 46 proc. Dzisiaj przychody zagraniczne stanowią już 67 proc. całych obrotów Kuboty i w sporej części pochodzą z Ameryki Północnej. Japończycy są już obecni ze swoimi produktami w 120 krajach świata. Jeżeli chodzi o Indie, to oprócz nowej gamy ciągników, mają w planach wprowadzenie do sprzedaży w tym kraju również prostego technicznie kombajnu.