Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Strażak, kustosz, publicysta

Data publikacji 13.12.2021r.

Prezes Adam Haładus, autor licznych publikacji książkowych o tematyce strażackiej, w szeregi OSP wstąpił w wieku dwunastu lat. Miało to miejsce w 1969 r. w jego rodzinnej wsi Mazurowice. Dzisiaj związany jest z jednostką OSP Malczyce.

dolnośląskie

Malczyce to niewielka, licząca trzy tysiące mieszkańców wieś położona w powiecie średzkim, w gminie Malczyce.

– Całe swoje życie tj. blisko pięćdziesiąt lat jestem związany ze strażą pożarną – wspomina dh Adam Haładus. – Wszystko zaczęło się we wspomnianych Mazurowicach, które są mi bardzo bliskie. Po krótkim okresie bezczynności w 1969 roku w Mazurowicach, na szczęście reaktywowano, działalność OSP. W sumie służyłem aż w czterech jednostkach. Z Mazurowic trafiłem do drużyny zakładowej OSP w Zakładach Papierniczych w Malczycach. Od 1978 r. należałem do OSP Chomiąża, gdzie od 1988 r. do 2005 r. pełniłem funkcję prezesa. Chomiąża to szczególny dla mnie okres w życiu, bo przede wszystkim poznałem tam moją żonę Ewę. Obecnie jestem związany z OSP Malczyce, gdzie w latach 2005–2011 prezesowałem w tej jednostce.

Jednostka powstała w 1947 r. Pomysłodawcą tej inicjatywy i zarazem pierwszym prezesem był miejscowy urzędnik gminny Stanisław Dudziński.

Dzisiaj na terenie gminy Malczyce funkcjonują cztery jednostki i poza jednostką dh. Adama Haładusa w szeregach KSRG zrzeszona jest jeszcze jednostka OSP Rusko.

W OSP Malczyce służy czterdziestu ośmiu druhów, w tym w Jednostce Operacyjno-Technicznej działa dwudziestu czterech strażaków.

– Jesteśmy profesjonalnie wyszkoloną drużyną – mówi dh Adam Haładus. – Olbrzymią wagę przywiązujemy również do pracy z młodzieżą. Bezpośrednim opiekunem najmłodszych druhów jest prezes dh Aleksander Amroży. W dużej mierze dzięki niemu MDP odnosi wiele sukcesów na polu sportowym. W zawodach pożarniczo-sportowych zarówno na szczeblu powiatowym, jak i wojewódzkim plasowaliśmy się często na najwyższym podium. Poza tym mamy druhów w wieku 6–11 lat. Nazywamy ich Florkami. Krótko mówiąc, dzięki młodzieży jestem spokojny o przyszłość naszej OSP. W przeszłości moich dwóch wnuków należało do najmłodszych Florków i dwóch zięciów otarło się o jednostki OSP – powiedział dh Adam Haładus.

Malczyccy strażacy nie tylko są profesjonalistami w swojej branży, ale również dysponują profesjonalnym sprzętem.

– Nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej – mówi prezes Adam Haładus. – Podstawowym naszym wozem bojowym jest średni samochód GBA Kamaz z 2018 roku. Posiadamy również wóz marki Ford z 2006 r. z pełnym wyposażeniem do prowadzenia akcji podczas zdarzeń drogowych. Z racji, iż Malczyce położone są nad Odrą mamy sześciu strażaków posiadających uprawnienia do ratownictwa wodnego. W razie potrzeby natychmiast łodzią pontonową ruszają z pomocą.

Na czele gminy Malczyce, pierwszą kadencję stoi wójt Andrzej Niemiec. Jak podkreśla prezes Haładus, wójt sympatyzuje z bracią strażacką i w dużym stopniu planuje wiele inwestycji przeprowadzanych w naszych remizach.

– W ostatnich latach wymieniliśmy dach strażnicy, okna oraz wyremontowaliśmy wieżę – mówi dh Adam Haładus. – W środku remiza została odnowiona, stworzyliśmy miejsca sanitarne. Przebudowaliśmy schody oraz wymieniliśmy wszystkie okna, drzwi. W najbliższym czasie planujemy zagospodarować drugą część poddasza. Chciałbym raz jeszcze podziękować władzą samorządowym naszej gminy za wsparcie, nie tylko finansowe, przy przeprowadzaniu remontów.

W tym roku strażacy do akcji wyjeżdżali dziewięćdziesiąt cztery razy. Najczęściej wzywani są do pożarów lasów, łąk. Nie brakuje jednak wyjazdów do płonących zabudowań. Jak powiedział dh Adam Haładus, pożary stanowią trzydzieści procent zdarzeń. Pozostałe to wyjazdy do miejscowych zagrożeń w tym wypadki.

– W pobliżu Malczyc – dodaje prezes Haładus – przebiegają drogi krajowa 94 oraz wojewódzka 345. Nic więc dziwnego, że często podejmujemy interwencje w miejscach, gdzie dochodzi do wypadków. W 1992. strażacy z jednostki brali udział w gaszeniu lasów w Kuźni Raciborskiej.

Z akcji, które zapadły w pamięci malczyckim strażakom z pewnością należy powódź 100-lecia, do której doszło 13 lipca 1997 r. Druhowie z OSP Malczyce jako pierwsi wyruszyli do walki z żywiołem. Wiele dni spędzili na wałach nadodrzańskich ratując życie i mienie okolicznych mieszkańców.

17 listopada tego roku spełniło się jedno z marzeń dh. Adama Haładusa. Na terenie strażnicy miało miejsce uroczyste otwarcie Gminnej Izby Tradycji Pożarnictwa.

– Przez całe życie gromadziłem pamiątki związane z pożarnictwem – mówi pomysłodawca i twórca Izby Tradycji dh Haładus. – Wreszcie znalazły one swoje miejsce, co uczyniło mnie jeszcze szczęśliwszym. Można powiedzieć, że jestem kustoszem tego magicznego miejsca. Tak przynajmniej tytułują mnie koledzy strażacy. Zebrane dokumenty zaowocowały opracowaniem przeze mnie wydanie 10 publikacji o OSP gminy Malczyce i regionu. Ostatnia wydana „Zawsze Wierni Tradycji” – powiedział z uśmiechem prezes Adam Haładus.

Bardzo ciekawą i zarazem oryginalną inicjatywą jest nakręcenie filmu o historii i działaniach jednostek OSP w gminie Malczyce. Film zatytułowany „Zawsze Wierni Tradycji”.

– Film, będzie miał niebawem premierę w miejscowym kinie, przed licznie zgromadzoną publicznością. Jednakże docelowo chcemy, by projekcję filmu, a może i kolejnych, miała miejsce w sali projekcyjnej na terenie Izby Tradycji Pożarnictwa. Przed nami więc kolejne wyzwanie, stworzenie niewielkiej sali kinowej. Jak zawsze liczymy na wsparcie samorządu naszej gminy – powiedział na zakończenie prezes Adam Haładus.

Krystyna Nowakowska

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a