Mięsna krowa mamka ważąca 650 kg i będąca w końcowym etapie laktacji w okresie zimowym powinna otrzymywać dziennie ok. 30 kg kiszonki z traw i 2 kg słomy jęczmiennej, dodatek pasz treściwych wydaje się zbyteczny. Jeśli byłaby ona w szczycie laktacji lub w okresie reprodukcji, można dodać do dawki niedużą ilość paszy treściwej od 1 do 2 kg
Zimą żywienie krów mięsnych opiera się przede wszystkim na kiszonkach (np. kiszonka z traw), słomie i sianie (najczęściej podawanym do woli). Często stosuje się także produkty uboczne, pochodzące z przemysłu rolno-spożywczego takie jak: wywary gorzelniane, młóto browarniane, wysłodki buraczane czy wytłoki jabłkowe. Należy pamiętać o dodatku mieszanki witaminowo-mineralnej i lizawek. Przy prawidłowym żywieniu krów mamek powinniśmy uzyskać przyrosty cieląt wynoszące powyżej 1000 g na dobę. Przy właściwym zbilansowaniu dawki pokarmowej krów mamek uzyskamy najbardziej ekonomicznie opłacalny przebieg reprodukcji – jedno cielę w roku. Stosunkowo niska produkcja mleka (w szczycie laktacji wynosi od 1% do 2% masy ciała) sprawia, że na pierwszym planie stawia się potrzeby bytowe, które według francuskich norm żywienia INRA stanowią ok. 2/3 całorocznego zapotrzebowania na białko i energię. Zapotrzebowanie na składniki pokarmowe najczęściej określa się na podstawie kondycji zwierząt wraz z uwzględnieniem niezbędnych rezerw. W odchowie cieląt podstawę żywienia stanowią mleko, pasze treściwe i siano, które na ogół wprowadza się do dawki od drugiego tygodnia życia cielęcia.
