Na wyniki rozrodu w stadzie wpływa oczywiście wiele czynników: jakość żywienia, poziom metabolizmu, środowisko, wentylacja, oświetlenie, jakość nasienia i wiele innych. Najlepiej odzwierciedlają to ogromne różnice między gospodarstwami np. w rozpoznawaniu rui czy skuteczności zacieleń, a wskaźniki te zależą przede wszystkim od zarządzania stadem.
W ocenie prawidłowości i oczywiście poprawie reprodukcji w stadzie służą wskaźniki rozrodu. Każdy może samodzielnie ocenić wskaźnik wykorzystania rui, który informuje, jaki odsetek krów, u których stwierdzono ruję jest cielnych. Opierając się tylko na obserwacji krów, wskaźnik ten powinien wynosić około 50%, a przy wykorzystaniu automatycznych programów mierzących aktywność zwierząt przynajmniej 70%. Kolejny – to wskaźnik zacieleń, który informuje o skuteczności zabiegu inseminacji i pokazuje ile wszystkich krów w stadzie jest cielnych. Przynajmniej 50% przy pierwszym zacieleniu i 45% przy drugim, to wartości oczekiwane.
Najbardziej aktualnym miernikiem skuteczności, który łączy w sobie ilość słomek z czasem pojawienia się ciąży jest wskaźnik cielności. Wskaźnik ten jest iloczynem wskaźnika wykrywania rui i wskaźnika zacieleń. Pożądaną jego wartością jest 25% lub więcej. Jak interpretować ten wynik najlepiej prześledzić na przykładzie. Załóżmy, że jednego dnia cieli się w stadzie 40 krów i decydujemy, że zaczynają one kolejny rozród w 70. dniu laktacji. Oznacza to, że w każdym 21-dniowym cyklu rujowym, między 70., a 91. dniem laktacji, teoretycznie 40 krów powinno mieć ruję i powinno być pokrytych. Jeżeli z tych wszystkich krów gotowych do rozrodu, w każdym 21-dniowym okienku rujowym w ciążę zachodzi 10 krów, to wskaźnik cielności wyniesie właśnie 25%.
Badania naukowe wskazują, że wskaźnik cielności bardziej wpływa na wynik ekonomiczny mlecznego stada niż na ilość produkowanego mleka.
Na koniec trzeba wspomnieć o równie ważnym wskaźniku, jakim jest okres międzyciążowy, określający liczbę dni od wycielenia do następnego skutecznego zacielenia. Wskaźnik ten informuje nas o czasie, w którym krowa zaszła w ciążę. Przed kilku laty w OHZ Osięciny wyliczono, że w wysokowydajnym stadzie jeden dzień bez ciąży kosztuje ok. 25 złotych. W stadach mniej wydajnych to kwota kilkunastu złotych. Strat tych można uniknąć uzyskując 100–130-dniowy okres międzyciążowy. Aby to było możliwie. inseminacja krów powinna być przeprowadzana w ok. 60. dniu laktacji.