– Program zrodził się z potrzeby wspierania demokracji lokalnej. To może tajemniczo brzmi... Chodzi o to, żeby ludzie w swoich miejscowościach i wsiach brali sprawy życia społeczności w swoje ręce. Żeby te społeczności funkcjonowały tak, jak oni tego potrzebują. Ktoś chce mieć wyremontowany park, młodzież chce mieć ławki z USB, starsi chcą mieć wyremontowaną świetlicę czy drogę do niej. Bez względu na to, co jest problemem, my ich wspieramy – mówi Alicja Zaczek-Żmijewska, koordynatorka programu.
r e k l a m a
Zgłoś się po radę
W ramach akcji "Masz Głos" koordynatorzy uczą między innymi, jak dotrzeć do przedstawicieli samorządu, bo często ta władza potrzebna jest do wielu przedsięwzięć. Można się dowiedzieć, do jakich zapisów czy paragrafów należy się odwoływać, kiedy chcemy zrealizować jakieś przedsięwzięcie. Alicja Zaczek-Żmijewska wylicza, że do przydatnych narzędzi należą budżet obywatelski, inicjatywa lokalna, fundusz sołecki czy inicjatywa uchwałodawcza. Koordynatorzy akcji pomagają przygotować dokumenty.– Nasi przedstawiciele jadą do miejscowości i spotykają się z zainteresowanymi i urzędnikami lub przedstawicielami władzy lokalnej. Ale możemy też na życzenie grupy wysłać list do przedstawicieli władz. Uczymy, jak realizować projekt, jak włączyć społeczność, w którym momencie włączyć media, żeby się promować i zyskiwać wsparcie, a także jak szukać wsparcia lokalnego biznesu. Mamy też wiele bezpłatnych materiałów informacyjno-edukacyjnych. Wysyłamy je. Co ważne – są napisane absolutnie przystępnym językiem. Pracujemy w duchu tak zwanej prostej polszczyzny i przekładamy język prawniczy i urzędowy na zrozumiały. Wkrótce zorganizujemy dla naszych beneficjentów szkolenia z komunikacji, z umiejętności porozumiewania – wyjaśnia Alicja Zaczek-Żmijewska.
Do akcji mogą przystąpić wszyscy, którzy chcą rozwiązać konflikt w społeczności, rozpoznać potrzeby swojej społeczności albo na przykład zawiązali koło czy stowarzyszenie i potrzebują inspiracji. Nie tylko otrzymają podpowiedzi, ale też będą mieli okazję poznać podobnych sobie z innych wsi w całej Polsce. A to dlatego, że od lat jednym z filarów programu jest poznawanie ze sobą ludzi aktywnych w społecznościach lokalnych.
Tysiące skorzystały
Program "Masz Głos" jest realizowany w całej Polsce dzięki współpracy z pięcioma organizacjami. Fundacja Aktywności Lokalnej obejmuje: Wielkopolskie, Kujawsko-Pomorskie i Łódzkie, Fundacja Laboratorium Badań i Działań Społecznych SocLab – Warmińsko-Mazurskie, Podlaskie i Mazowieckie, Stowarzyszenie Rozwoju Inspiracje – Lubuskie, Pomorskie i Zachodniopomorskie, Stowarzyszenie Homo Faber zajmuje się Lubelskiem, Podkarpackiem, Małopolskiem i Świętokrzyskiem, a Stowarzyszenie Aktywności Obywatelskiej Bona Fides ma pod sobą Opolskie, Śląskie i Dolnośląskie. Do dziś program dotarł do niemal 800 gmin, 1275 miejscowości i 3000 uczestników, przy czym pamiętajmy, że "uczestnik" to zawsze grupa. Zatem osób jest przynajmniej kilkukrotnie więcej.– Na koniec każdej edycji przyznajemy nagrodę Supersamorząd. To duże wydarzenie. Gala zazwyczaj odbywa się na Zamku Królewskim w Warszawie. Nagrodę dostają społeczność i samorząd. W każdej edycji laureatami jest siedem grup, mamy też około dwudziestu finalistów i wyróżnień. W tym roku nagrodziliśmy między innymi sołectwo Pawłoszewo na Dolnym Śląsku za świetną współpracę z gminą w wypracowaniu strategii rozwoju wsi i Koło Gospodyń Wiejskich z Nienadowej na Podkarpaciu za spotkania Polaków z mniejszością ukraińską. O tym kole napisał nawet jeden z ogólnopolskich tygodników opiniotwórczych. Ale w tej edycji mieliśmy też Koło Gospodyń Wiejskich w Wójtowie "Wójtowianki", Koło Gospodyń Wiejskich z Glinika czy z Surowego w gminie Czarne na Mazowszu – mówi Alicja Zaczek-Żmijewska.
W ostatnich latach w akcji "Masz Głos" wzięło udział wiele organizacji wiejskich, w tym także te, o których pisaliśmy już na naszych łamach. Czy warto było?
– Możemy podzielić się swoimi doświadczeniami, a jednocześnie sami możemy znaleźć rozwiązania dla swoich problemów – mówi Robert Niedźwiecki, sołtys i prezes stowarzyszenia Projekt Radomir w Obierwi.
– Świetna lekcja samorządności, możliwości poznania ludzi z innych zakątków kraju, innych organizacji. Wspólne spotkania, rozmowy, webinaria, możliwość poszerzania swoich kompetencji – dodaje Koło Gospodyń Wiejskich w Gliniku.
r e k l a m a
Wejdź, wypełnij, działaj
Co zrobić, by zacząć korzystać z akcji "Masz Głos"? Nabór do programu rusza 15 lutego i potrwa do 8 marca. Wystarczy wejść na stronę www.maszglos.pl. Będzie tam aktywny formularz pod hasłem "Zapisz się".– Po wypełnieniu piłka jest w grze, a właściwie po naszej stronie. My odzywamy się do każdego, rozmawiamy przez telefon, omawiamy pomysł na działanie, spotkania. Potem organizujemy szkolenia i ruszamy do działania. I to nie kosztuje ani złotówki. Co ważne, zgłaszać się mogą nie tylko grupy formalne, ale także grupa przyjaciół, sąsiedzka, rodziców, uczniów czy też grupa nauczyciel plus uczniowie albo sołtyska z kilkoma chętnymi do działania we wsi osobami. Szczególnie lubimy małe środowiska – tam widać całą różnorodność polskiej wsi i jej niezwykły potencjał – kończy Alicja Zaczek-Żmijewska.
"Tygodnik Poradnik Rolniczy" objął patronat nad akcją "Masz Głos".
