podlaskie
Stefan Grodzki, wójt gminy Kulesze Kościelnie w powiecie wysokomazowieckim, został wezwany do stawienia się 5 lutego br. w Komisariacie Policji w Łapach. Jak wskazano w wezwaniu, ma stawić się w charakterze osoby, co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia przeciwko niej wniosku o ukaranie w sprawie o wykroczenie z art. 52 paragraf 2 pkt. 2 kw, art.54 kw w zw. z paragrafem 28 ust. 1 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 9 października 2020 roku w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.Rolnicy mówią wprost, że oskarżenia przeciwko Stefanowi Grodzkiemu są konsekwencją tego, iż uczestniczył on w proteście rolników zorganizowanym pod domem Jacka Boguckiego, senator PiS. Rolnicy wyrazili wówczas swoje niezadowolenie z tego, że Jacek Bogucki głosował za wprowadzeniem tzw. "Piątki dla zwierząt".
Na godzinę przed wyznaczonym terminem stawienia się wójta w komisariacie, przed jego siedzibą, zaplanowano konferencję prasową. Według zapowiedzi, mają na nią dojechać Michał Kołodziejczak – lider AgroUnii, Stefan Krajewski – polski samorządowiec, polityk i urzędnik, członek zarządu województwa podlaskiego V kadencji, poseł na Sejm RP IX kadencji, Robert Winnicki – polski polityk, poseł na Sejm RP VIII i IX kadencji oraz rolnicy.
– Wójt został oskarżony o zorganizowanie protestu, a na pewno tego nie zrobił, bo była to akcja spontaniczna, przeprowadzona w całym kraju. Będziemy przed komisariatem policji w Łapach. Stajemy murem za wójtem Kuleszy Kościelnych, gdyż on od samego początku wspierał nasze protesty, pojechał z nami na protest do Warszawy, a później protestował z nami w naszym powiecie. Nasza gmina jest typowo rolnicza, dominują w niej gospodarstwa mleczne, więc straciłaby wiele po wprowadzeniu proponowanej nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt – mówi Karol Faszczewski, hodowca bydła mlecznego z miejscowości Wnory Wiechy w gminie Kulesze Kościelne.
Więcej o tym napiszemy w następnym numerze TPR. jn
