Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

<strong>Jak to jest z tym wywarem?</strong>

Data publikacji 14.02.2021r.

&lt;strong&gt;O tym, że suszony wywar gorzelniany, czyli tzw. DDGS jest wartościową paszą i z powodzeniem można ją stosować zarówno w intensywnym opasie byków, jak i żywieniu wysokowydajnych krów mlecznych nikogo nie trzeba przekonywać. Jednak co do wartości pokarmowej świeżego wywaru zbożowego wielu rolników ma już wątpliwości, a jeden z naszych Czytelników wprost zadał takie pytanie: czy faktycznie wywar zbożowy plus sama słoma to taka dobra dawka dla byków opasowych, jak twierdzi doradca żywieniowy oferujący sprzedaż takiej paszy?&lt;/strong&gt;

W zasadzie wszystko zależy od zawartości suchej masy w wywarze, im świeży wywar jest gęstszy, tym lepszy, bo ma wtedy mniej wody, a więcej cennych dla bydła składników. Dobrej jakości słoma paszowa to dobra pasza objętościowa do podawania wraz ze świeżym wywarem. Ale tylko te dwie pasze mogą dostarczyć zbyt mało składników pokarmowych, będzie to widać po mniejszych przyrostach bydła. Zatem energię w takiej sytuacji warto uzupełnić kiszonką z kukurydzy lub śrutami zbożowymi, zaś cennym dodatkowym źródłem białka może okazać się makuch rzepakowy.
Znam hodowców krów mlecznych, którzy stosują świeży wywar nawet w żywieniu wydajnych krów rasy hf. Trzeba jednak spełnić kilka warunków, aby miało to sens. Po pierwsze, przy skarmianiu świeżego wywaru trzeba robić to na bieżąco, gdyż jest to pasza podatna na procesy gnilne i szybko się psuje. Podanie przefermentowanej paszy w najlepszym przypadku skończy się biegunkami. Po drugie, gospodarstwo musi się znajdować w pobliżu gorzelni, najlepiej do 10 km, wtedy koszty transportu są niewielkie i pasza jest prawie za darmo, gdyż odbieramy ją jako niepotrzebny odpad. Po trzecie, wywar najlepiej jest podawać krowom oddzielnie od innych pasz np. w wannach czy też odpowiednio głębokich korytach. Po czwarte, i tak niezbędne jest zadawanie odpowiednio zbilansowanej dawki z wozu paszowego lub tradycyjnej opartej na kiszonce z kukurydzy, sianokiszonce, słomie i paszach treściwych.
Ciekawą paszą jest zwłaszcza suszony wywar gorzelniany bo białkowo-energetyczną i co więcej, nieco ponad połowa białka ok. 55% pochodzącego z suszonego wywaru nie rozkłada się w żwaczu tylko jest trawiona dopiero w jelicie cienkim. Jest to tzw. białko chronione, które w lepszym stopniu jest wykorzystywane przez przeżuwacze. Pasza ta jest wysokobiałkowym produktem, zawiera 25–30% białka. Jest smakowita i chętnie pobierana przez zwierzęta. Wysoka zawartość fosforu przyswajanego pozwala na obniżenie kosztów paszy (zmniejszone zużycie form mineralnych tego pierwiastka) oraz ograniczenie wydalania fosforu do środowiska. Krajowy DDGS produkowany z ziarna kukurydzy ma poziom białka w granicach 23,5–35,3%, zaś DDGS z żyta 28,5–33,8%.
W żywieniu cieląt zaleca się stosowanie mieszanek treściwych z udziałem nie więcej niż 15% suszonego wywaru kukurydzianego, a w żywieniu krów mieszanki zawierające od 20 do 25% suszu. W przypadku opasów ten udział może wzrosnąć do 35%.
Andrzej Rutkowski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a