Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Zapowiedzi Valtry: nowe modele, rozbudowa fabryki i… zdalny system przewidujący awarię

Data publikacji 14.02.2021r.

W tym roku Valtra zamierza zasypać rynek nowymi modelami ciągników. W taki sposób planuje celebrować jubileusz 70-lecia działalności. Pierwszą z kart fiński producent odkrył już 29 stycznia br., gdy w trakcie transmitowanej online konferencji prasowej pokazał najnowszą, piątą generację traktorów serii A.

Finlandia
Z zewnątrz zmian jest niewiele, bo oprócz kilku drobnych różnic konstrukcyjnych maski, praktycznie jedyną konkretną nowością są tylne światła w technologii LED. W środku traktory przeszły metamorfozę. Zacznijmy od tego, że Finowie zastosowali w traktorach serii A nowe motory. Dlaczego? Chodziło o spełnienie norm czystości spalin objętych normą Stage V. Udało się to bez konieczności stosowania układu recyrkulacji spalin EGR. Konieczne było jednak zastosowanie pakietu z filtrem cząstek stałych DPF oraz katalizatorem utleniającym DOC. Niezbędne okazało się jeszcze zastosowanie układu SCR, który wtłacza do spalin płyn AdBlue. Te same rozwiązania konstruktorzy Valtry zastosowali we wszystkich modelach z serii. A nowa gama – podobnie jak wcześniejsza – liczy siedem maszyn. Trzy mniejsze mają trzy cylindry i 3,3 litra pojemności, a ich siłę stanowi motor AGCO Power 33-MBTN-D5. Cztery większe zasila AGCO Power 44-MBTN-D5, który ma cztery cylindry i 4,4-litra pojemności i który znamy z traktorów Valtra G. Co z mocą? W trzycylindrowych jest identyczna jak w traktorach czwartej generacji. W dwóch najmniejszych udało się też zwiększyć maksymalny moment obrotowy. Z kolei w najmocniejszej "trójce", czyli w modelu A95 pozostał na identycznym poziomie. Za to we wszystkich traktorach z czterema tłokami moc maksymalna wzrosła o 5 KM. Moment obrotowy też ma wyższe parametry, z wyjątkiem topowego modelu A135, w którym utrzymał się na tym samym poziomie. Nowe traktory są precyzyjniejsze przy sterowaniu prędkością i mocą silnika. To zasługa zastosowania nowego pedału gazu. Nie mniej istotną rzeczą jest zwiększenie interwału serwisowego z 500 do 600 godzin, co ma przynieść konkretne oszczędności, wszak wydłużeniu ulegnie czas produktywnej pracy.

r e k l a m a

Podstawowa przekładnia

w piątej generacji traktorów serii A jest identyczna jak w modelach bazowych. Jest to mechaniczna skrzynia, która ma sześć biegów głównych oraz dwa zakresy. Łącznie daje to 12 biegów w obu kierunkach. W dwóch najlepiej sprzedających się modelach – tak jak wcześniej – dostępna jest skrzynia HiTech 4, która oferuje cztery zakresy, gdzie na każdym są po cztery półbiegi załączane pod obciążeniem. Zakresy i półbiegi są zmieniane przyciskami. Można także skorzystać z programu "Powershift Auto 1" (załączany przyciskiem), po aktywacji którego półbiegi są załączane automatycznie "w górę", gdy obroty silnika wzrosną powyżej 1650–1700 obr./min i są automatycznie redukowane, gdy obroty spadają poniżej 1300 obr./min. Dostępny jest jeszcze tryb "Powershift Auto 2" służący do wykonywania najcięższych zadań tj. uprawy pola czy przeciągania ciężkich przyczep, przy którym półbiegi są zmieniane automatycznie przy wyższych obrotach silnika powyżej 2000 obr./min. Półbiegi będą teraz dostępne także w trzycylindrowych modelach. To zasługa nowej, dostępnej opcjonalnie, przekładni HiTech 2, która oferuje 24 biegi do przodu i 24 do jazdy do tyłu. Jak się ją obsługuje? Jedną dźwignią wybiera się zakres z dwóch dostępnych, drugą – bieg główny z sześciu dostępnych. Na tym drążku znajdziemy również przyciski do załączania dodatkowego półbiegu. Pomocnym rozwiązaniem w tym traktorze jest też możliwość zmiany biegów głównych bez konieczności wciskania pedału sprzęgła. Wystarczy nacisnąć dedykowany temu przycisk na drążku i można przestawić dźwignię w wybrane położenie. Nowe traktory serii A mają jeszcze jedną ciekawą funkcję AutoTraction. Po jej aktywowaniu przekładnia ustawia się w pozycji neutralnej w momencie naciśnięcia pedału hamulca. Można więc zatrzymać traktor tylko hamulcem, bez używania sprzęgła.
– To jest nasza odpowiedź na sugestie rolników, którzy pytali o mniejsze ciągniki z półbiegami i nowymi funkcjami – mówi Marko Ojalehto, specjalista ds. marketingu produktów odpowiedzialny w Valtrze za nową serię A. – Przekładnia HiTech 2 pozwoli im na bardziej efektywną pracę w polu i umożliwi transport drogowy przy niższych prędkościach obrotowych silnika. A funkcja AutoTraction ułatwia obsługę traktora podczas wykonywania prac z ładowaczem. To ważne, bo dzisiaj ponad połowa sprzedawanych ciągników serii A jest już fabrycznie wyposażona w ładowacz czołowy.

Aktualnie w traktorach serii A

nie ma amortyzowanej przedniej osi, a zawieszenie kabiny jest dostępne opcjonalnie wyłącznie w modelach czterocylindrowych. Te traktory nie pozwalają też na automatyczne sterowanie czy wykorzystanie technologii Isobus. Ale przy kolejnych modernizacjach może to się zmienić, wszak – jak przewiduje Valtra – w nadchodzących latach mocno może rozwinąć się cyfryzacja i technologia rolnictwa precyzyjnego. Wedle danych tego producenta, w ostatnim roku nastąpił aż 143-procentowy wzrost liczby sprzedanych ciągników z telemetrią Valtra Connect. Na razie pozwala ona na zdalny monitoring, ale…
–…w niedalekiej przyszłości przy współudziale Centrum Monitorowania Maszyn AGCO będzie narzędziem pozwalającym przewidywać usterki w ciągnikach zanim wystąpią – twierdzi Jani Rautiainen, dyrektor ds. części i serwisu. – Można będzie na przykład wymienić podzespół, którego cykl życia dobiega końca nim się zepsuje. System będzie działał tak, że jeśli Centrum Monitorowania Maszyn wykryje zbliżającą się awarię jakiegoś podzespołu w traktorze, na podstawie wskazań temperatury, czasu pracy czy ciśnienia, to wówczas autoryzowane centrum serwisowe Valtra zlokalizowane najbliżej gospodarstwa, a w ślad za tym także rolnik, otrzymają wiadomość opisującą podejrzewaną usterkę, a także listę wymaganych podzespołów i instrukcje dotyczące naprawy. Przedstawiony zostanie także szacunkowy czas potrzebny na przeprowadzenie wymiany części, który ułatwi uzgodnienie odpowiedniego terminu przeglądu ciągnika.
Ta usługa była testowana w zeszłym roku w rzeczywistych warunkach, nie tylko w ciągnikach, ale także w kombajnach zbożowych i opryskiwaczach samojezdnych. Wyniki są na tyle zadowalające, że jest już stopniowo wprowadzana. Dla rolników istotne jest, że w związku z tym, że będzie ona oferowana w ramach Valtra Connect, nie będzie wiązała się z dodatkowymi kosztami. Nie będzie też wymagana instalacja nowego sprzętu, ani oprogramowania.

r e k l a m a

Valtra podaje, że w zeszłym roku

popyt na jej ciągniki wzrósł o 10 procent. Dlatego w fabryce w Suolahti, w której zatrudnienie wzrosło do prawie 1000 osób, ruszyły inwestycje. W styczniu br. zostało oddane do użytku wysokie na 13 metrów centrum logistyczne, które każdego dnia jest w stanie obsłużyć 50 samochodów ciężarowych i załadować 1000 europalet z częściami. Budynek zajmuje 9000 metrów kwadratowych powierzchni i można w nim zmagazynować 12 000 europalet i 30 000 pojemników KLT.
– Latem tego roku ruszymy z gigantyczną inwestycją – budową zautomatyzowanej lakierni. To będzie największy i najdroższy projekt realizowany od dekady w naszym zakładzie – zapowiada Jari Rautjärvi, dyrektor zarządzający w firmie Valtra.
Działanie lakierni będzie w pełni zautomatyzowane. Farbę będą nakładały roboty, które będą programowane przy wykorzystaniu wirtualnego środowiska 3D. Zautomatyzowany zostanie proces mycia, obróbki wstępnej i suszenia. Cała linia zostanie zlokalizowana w budynku dobudowanym do zakładu montażowego, który zajmie powierzchnię ponad 1500 metrów kwadratowych.
– Nowa lakiernia nie tylko sprawi, że fabryka w Suolahti stanie się bardziej elastyczna, przyjazna środowisku, ale umożliwi także produkcję większych maszyn i w większej liczbie niż dotychczas – zapowiada Mikko Torvelainen, który kieruje tym projektem. – Poprawią się także właściwości funkcjonalne powłoki malarskiej. A to dlatego, że w nowej malarni warstwy bazowa i nawierzchniowa będą natryskiwane w oddzielnych komorach, co da możliwość przeprowadzenia procesu odparowania między warstwami farby.
Obecnie trwają prace nad szczegółowymi planami lakierni. Zakończenie tej inwestycji zaplanowane jest na sierpień 2022 roku. Natomiast zwieńczenie jubileuszu 70-lecia Valtry zaplanowane jest na listopad na targi Agritechnica w Hanowerze.

Przemysław Staniszewski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a