Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Magia Ursusa wciąż działa. Trzydziestka i sześćdziesiątka sprzedają się jak świeże bułeczki

Data publikacji 21.02.2021r.

Mimo że od zakończenia produkcji Ursusów C-330 i C-360 minęło już prawie trzydzieści lat, ciągniki nie tylko nie straciły na popularności, ale wręcz stały się towarem poszukiwanym. Świadczy o tym bardzo wysoka liczba sprzedawanych maszyn, nieporównywalne wyższa od innych traktorów oferowanych na rynku wtórnym. W tym tygodniu na prośbę naszych Czytelników przestawiamy zestawienie najlepiej sprzedających się ciągników na rynku wtórnym.

1. Ursus C-330

Zestawienie otwiera trzydziestka. Ma ona gigantyczne wzięcie, bo jest uważana za ciągnik oszczędny, zwrotny i wytrzymały. Jest tania w utrzymaniu i stosunkowo prosta w naprawie. Ten traktor został wprowadzany na rynek już w 1967 roku i w różnych wersjach (C-330, C-330M, C-335, C-335M) był produkowany do roku 1993. Łącznie z modelami pochodnymi, czyli z 25-konnym C-325 (1959–1963) i 28-konnym C-328 (1963–1968), wyprodukowano dokładnie 534 714 takich maszyn, z tego 84 116 wyeksportowano. Teraz spora część wysłanych za granicę Ursusów wraca do kraju. Przeważnie ściągane są eksportowe wersje trzydziestki, czyli C-335, ale – jak wynika z danych CEPiK – sprowadzane są także modele C-330 i C-330M. Ile trzydziestek kupują polscy rolnicy? W zeszłym roku podpisano 428 umów kupna-sprzedaży, w tym 208 szt. dotyczyło wersji C-330, 34 było związanych z modelem C-330M, w 183 przypadkach chodziło o C-335, a 3 umowy dotyczyły sprzedaży modelu C-335M. Rok wcześniej na trzydziestkę zdecydowało się niewiele mniej rolników, bo 408. Podział na wersje wtedy był taki, że 183 osoby kupiły C-330, 42 wybrały C-330M, 179 wprowadziło do swojego gospodarstwa model C-335, a 4 nabyło ciągnik w wersji C-335M. Dane rejestracyjne wskazują, że na rynku wtórnym wciąż sprzedają się również ciągniki, które były produkowane przed trzydziestką, czyli C-325 i C-328. W 2020 roku tych pierwszych zarejestrowano 10 szt., drugich 39 szt. Rok wcześniej sprzedano 13 szt. Ursusów C-325 i 42 szt. C-328.

r e k l a m a

2. Ursus C-360

Mocną drugą pozycję na rynku wtórnym ma sześćdziesiątka, która była produkowana w Warszawie od 1976 do 1994 roku. Łącznie powstało 651 548 Ursusów C-360 (52 KM) i C-360-3P (47 KM) wraz z pochodnymi, czyli C-4011 o mocy 42 KM (1965–1971), C-355/C-355M o mocy 45 KM (1971–1976) oraz wersją eksportową tego traktora C-362 (52 KM). Warto też dodać, że o ile rekordowa roczna produkcja trzydziestek w latach świetności warszawskiego Ursusa nieznacznie przekraczała 20 000 sztuk, to sześćdziesiątek powstawało nawet ponad 30 000 sztuk. Wynik osiągnięto siedmiokrotnie, w latach 1974–1978 oraz w 1980 i 1984 roku. Dzisiaj stare sześćdziesiątki schodzoną na pniu. Rolnicy chwalą je za trwałość, niezawodność, prostotę w obsłudze i łatwość w naprawie. W zeszłym roku sprzedanych zostało 289 traktorów. Rok wcześniej nabywców znalazły 262 maszyny. W zeszłym roku podpisano też 18 umów kupna-sprzedaży na model C-4011 i 48 dotyczących C-355. Sprzedano także 7 sześćdziesiątek w wersji de luxe C-362. Dla porównania, rok wcześniej zarejestrowano 16 szt. C-4011, 32 szt. C-355, a także 6 szt. C-362.

3. John Deere 6920

Na miejscu trzecim znalazł się prawdziwy twardziel. John Deere 6920 to jeden z najmocniejszych ciągników serii 6020, która była produkowana w latach 2001–2006. Traktor ma pełną ramę przenoszącą obciążenia bez udziału bloku silnika i układu przeniesienia napędu. Napędza go sześciocylindrowy motor PowerTech o pojemności 6,8 litra, który produkuje ponad 160 koni. Jednostka jest turbodoładowana i ma chłodzenie powietrza doładowywanego. W silniku zastosowano zaawansowany technicznie, jak na owe lata, układ wtryskowy common rail. Traktor był dostępny ze skrzynią PowrQuad Plus (sześć biegów głównych i po cztery półbiegi), AutoQuad (z dodatkową automatyczną zmianą biegów) oraz bezstopniową AutoPowr. W zeszłym roku rolnicy kupili 145 takich traktorów. Natomiast wszystkich maszyn z serii 6020 sprzedało się 462 sztuki. Rok wcześniej sprzedane zostały 423 traktory tej serii, a model 6920 znalazł wtedy 126 nabywców.

r e k l a m a

4. Ursus C-385

Czwarte miejsce dla ursusowskiej osiemdziesiątki. W zeszłym roku rolnicy kupili 113 takich maszyn, z tego 25 było wyposażonych w przedni napęd (wersja C-385A). Rok wcześniej sprzedała się podobna ilość, bo 108 sztuk, tyle że wtedy więcej, bo 38 traktorów miało napęd na obie osie. Ursus C-385 (76 KM) trafił na linię produkcyjną już w 1969 roku będąc efektem współpracy polsko-czechosłowackiej. Jego odpowiednikiem był Zetor 8011, który notabene w 2020 roku sprzedał się w liczbie 64 sztuk. W pierwszym roku wyprodukowano 50 osiemdziesiątek, w kolejnym z linii zjechał już model nr 500. W 1971 r. powstała tysięczna osiemdziesiątka. W 1975 roku traktor przeszedł modernizację, a jedną ze zmian było zastosowanie mocniejszego motoru o mocy 82 koni. Ursus C-385 był produkowany do roku 1983, a na jego bazie powstało wiele ciężkich ciągników Ursusa. Ciekawostką jest to, że pokazany w 1973 r. model C-385A był pierwszym traktorem Ursusa z przednim napędem.

5. Fendt 716 Vario

Wysokie piąte miejsca zajął 160-konny Fendt 716 Vario. Napędza go sześciocylindrowy szesnastozaworowy silnik Deutza. Ten motor powstał specjalnie pod traktory 700 Vario, których produkcja ruszyła w 1998 roku. Ale największym atutem tej maszyny jest banalnie prosta w obsłudze bezstopniowa przekładnia Vario. Aby ciągnik ruszył z miejsca wystarczy, po naciśnięciu przycisku aktywacji, przesunąć joystick w przód. Dalsze przesuwanie dźwigni powoduje wzrost prędkości, natomiast przy cofnięciu joysticka ciągnik zwalnia i zatrzymuje się. Przesunięcie dźwigni w lewo powoduje zmianę kierunku jazdy. Skrzynia Vario jest tak wydajna, że jak zapewniał producent, przyspieszenie od 0 do 50 km/h zajmuje w tym traktorze zaledwie 10 sekund. Wedle danych CEPiK-u, w 2020 roku rolnicy kupili 105 traktorów Fendt 716 Vario. Rok wcześniej sprzedało się mniej maszyn, bo 75 sztuk.

Przemysław Staniszewski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a