YMożliwe są w tym przypadku dwa rozwiązania. Pierwsze to przekazanie majątku synowi za życia na podstawie umowy o dożywocie. Zgodnie z art. 908. § 1 Kodeksu cywilnego, umowa ta polega na przeniesieniu własności nieruchomości w zamian za zapewnienie dożywotniego utrzymania. Jeżeli strony inaczej nie postanowią, nabywca powinien przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym. W umowie o dożywocie nabywca nieruchomości może zobowiązać się do obciążenia nieruchomości służebnością mieszkania lub inną służebnością osobistą. Wówczas służebność ta należy do treści prawa dożywocia. Dożywocie można zastrzec także na rzecz osoby bliskiej zbywcy nieruchomości. Kodeks cywilny nie definiuje pojęcia osoby bliskiej, ale bez wątpienia jest nią konkubina.
Jednym z rodzajów służebności osobistych jest służebność mieszkania. Polega ona na uprawnieniu osoby fizycznej do korzystania z budynku (lub jego części) znajdującego się na cudzej nieruchomości. Tak więc w umowie z synem może zostać ustanowione dożywocie na rzecz Pana matki obejmujące służebność mieszkania.
Innym sposobem jest zabezpieczenie prawa do mieszkania przez Pana matkę w testamencie w formie zapisu windykacyjnego. W myśl art. 981[1] k.c., w testamencie spadkodawca może postanowić, że oznaczona osoba nabywa przedmiot zapisu z chwilą otwarcia spadku. Przedmiotem zapisu windykacyjnego może być:
r e k l a m a