Aby nie naciąć się na takie sztuczki, warto podczas weryfikacji sprawdzić stan i zabarwienie oleju silnikowego. Można posłużyć się tutaj bagnetem wskaźnika poziomu. Jeżeli zauważymy zwiększony poziom oleju połączony z siwym jego zabarwieniem, może to oznaczać, że do oleju silnikowego przedostała się woda z układu chłodzenia. Można od razu sprawdzić poziom płynu czy wody w układzie chłodzenia. Gdy jest niski, usterka jest niemal pewna, a koszty jej usunięcia mogą być niemałe, bo prawdopodobną przyczyną może być uszkodzona uszczelka pod głowicą, uszczelka tulei cylindrowej w bloku, a nawet, co gorsza, pęknięty blok silnika. Z kolei jeżeli zauważymy wysoki poziom oleju, ale jego barwa jest bez zmian, to można sądzić, że do miski olejowej przedostało się paliwo. Może to być spowodowane nieszczelnymi lub źle wyregulowanymi wtryskiwaczami, które dozują za dużo paliwa, a te nie spalając się w całości, ścieka po ściankach cylindra do misy olejowej. Czy w oleju jest rzeczywiście paliwo, można ocenić rozcierając niewielką ilość oleju w palcach. Olej z domieszką paliwa ma gorsze właściwości smarne, więc powinno dać się wyczuć mniejszy poślizg (zwiększony opór) niż w przypadku oceny samego oleju silnikowego.
r e k l a m a
Sporo o stanie technicznym
silnika dowiemy się po uruchomieniu ciągnika. Aczkolwiek należy pamiętać, że dopiero po co najmniej półgodzinnej jego pracy będzie można właściwie ocenić jednostkę napędową. Oczywiście już samo ciężkie uruchomienie może dać do myślenia. Ciągnik ciężko zapala, jeżeli ma słaby akumulator, źle pracuje rozrusznik, niesprawna jest pompa wtryskowa lub/i wtryskiwacze, a w najgorszym przypadku, jeżeli mamy do czynienia z nadmiernym zużyciem tulei cylindrycznych. Jeżeli ciągnik zapali, trzeba spojrzeć na wydobywające się z tłumika spaliny. Brak widocznego dymienia jest cechą prawidłowo pracującego silnika, natomiast barwa spalin może świadczyć o awarii. Dym w kolorze czarnym wskazuje słabe ciśnienie sprężania, które może być spowodowane zużyciem tulei cylindrowej, pierścieni tłokowych, nieszczelności zaworów. Inną przyczyną może być niesprawna lub źle wyregulowana aparatura paliwowa (wtryskiwacze i pompa wtryskowa). Spaliny mogą mieć również zabarwienie jasnoniebieskie lub białe. Ten pierwszy świadczy o spalaniu oleju smarującego. Przedostawanie się oleju do komory spalania może być spowodowane wyrobieniem kanałów pierścieniowych w tłoku oraz zużyciem pierścieni tłokowych. Natomiast białe zabarwienie spalin jest oznaką złego stanu technicznego oraz niewłaściwej regulacji układu zasilania i wtrysku paliwa. Warto podkreślić, że w niskiej temperaturze, kiedy skrapla się para wodna, biała barwa spalin jest naturalnym objawem pracy silnika.– Zawsze wpinam się z własnym manometrem w układ smarowania silnika. Ten pomiar naprawdę dużo mówi o kondycji silnika. Nie raz miałem już do czynienia z taką sytuacją, że im bardziej silnik był rozgrzany, tym ciśnienie oleju było coraz niższe. Taka sytuacja wskazuje na nadmierne luzy wału korbowego i panewek. Jeżeli kupimy traktor w takiej kondycji, w najbliższej przyszłości czeka nas wymiana samych panewek albo szlifowanie lub nawet całkowita wymiana wału korbowego – dodaje mechanik. – Innym prostym sposobem na sprawdzenie motoru jest odkręcenie korka wlewu oleju i przytrzymanie ręki w tym miejscu. Jeżeli na ręce zaczyna osadzać się olej, to znaczy że są przedmuchy i brak jest szczelności. Problem może być po stronie pierścieni tłokowych lub głowicy.
Po rozgrzaniu silniku
warto spojrzeć na wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej, która powinna się utrzymywać w zakresie od 80 do 95 stopni C. Niższa temperatura może być spowodowana niesprawnym działaniem termostatu. Wyższa może wskazywać na awarię pompy. Przyczyna niesprawności układu chłodzenia może być również związana z nieszczelną bądź niedrożną chłodnicą. Najlepszą metodą sprawdzenia czy kamień kotłowy nie zatyka kanałów chłodnicy jest sprawdzenie jej temperatury po zatrzymaniu silnika, która powinna być najwyższa w górnej części i coraz niższa w dolnej. Całkiem zimne miejsca wskazują na niedrożność danej części chłodnicy. Podczas kontroli tego układu można również sprawdzić luzy na łożyskach pompy wodnej. Będąc przy silniku warto ocenić również działanie układu zasilania. Głównym sprawcą awarii w tym układzie jest pompa wtryskowa. Pierwszym, już wspomnianym, objawem niesprawności jest trudny rozruch silnika. Niewłaściwe funkcjonowanie można zauważyć również po hałaśliwej pracy silnika oraz braku odpowiedniej mocy. Przyczyn należy szukać również w zanieczyszczonych i rozregulowanych wtryskiwaczach. Niestety wiarygodna ocena pompy możliwa jest jedynie w warunkach warsztatowych na stole probierczym.– Sprawdzam pompę w ten sposób, że przy pracującym silniku dotykam do przewodów wysokiego ciśnienia łączących pompę z wtryskiwaczami. Jeżeli wyczuwam równomierny cykl pracy, jest to znak prawidłowego funkcjonowania urządzenia. Potem – jak opisuje mechanik – zawsze wykonuję jazdę próbną. Sprawny silnik powinien być dynamiczny i szybko wchodzić na obroty. Gdy nie jest, przyczyną może być np. niesprawna turbosprężarka. Niestety, ocena jej stanu technicznego nie jest łatwa. O ile to możliwe zdejmuję przewód powietrza i oceniam stan łopatek wirnika. Ale nie zawsze właściciel traktora wyraża na to zgodę. Podczas jazdy sprawdzam również działanie skrzyni przekładniowej. To kluczowy podzespół, bo jego naprawa, która może być związana z rozpołowieniem ciągnika w dwóch, a nawet trzech miejscach, pochłania najwięcej czasu. Odradzam zakupu traktora, gdy są trudności z włączaniem poszczególnych biegów oraz gdy występuje samoczynne wyłączanie się biegów.
r e k l a m a
Podczas jazdy warto
zwrócić uwagę na działanie przedniej osi – czy nie występują nadmierne luzy w układzie kierowniczym. Można pokusić się o sprawdzenie czy ciągnik nie był eksploatowany z ładowaczem czołowym. Można to ocenić w miejscach zamocowania wsporników. Gdy ładowacz był, da się zauważyć wyraźne ślady. Ciągnik, który pracował z ładowaczem ma zazwyczaj bardziej zużytą przednią oś. W takiej maszynie mogą występować też problemy ze sprzęgłem. Podczas jazdy należy również skontrolować stan układu hamulcowego. Badanie polega na określeniu równomierności hamowania kół. Po jeździe warto sprawdzić szczelność skrzyni. Wycieki z przekładni mogą być spowodowane zużyciem uszczelnień, niewłaściwym dokręceniem pokryw lub pęknięciem obudowy. Przyczyną wycieków może być również zbyt duża ilość oleju smarującego. Podczas oględzin trzeba sprawdzić również ogólny wygląd maszyny, w tym: stan opon (zużycie bieżnika, pęknięcia), felg czy stopnia skorodowania. Ocenie należy poddać również układ hydrauliczny. Poza sprawdzeniem szczelności szczególnie na złączach i przewodach, należy ocenić działanie podnośnika hydraulicznego. Gdy to możliwe warto zawiesić na ciągniku maszynę. Po podniesieniu ramiona podnośnika powinny pozostać w niezmienionym położeniu. Kontrola napędu wałka odbioru mocy ciągnika również powinna być realizowana z maszyną napędzaną od WOM-u, chociaż, jak wiadomo, podłączenie na przykład w komisach sprzętu rolniczego jest praktycznie niemożliwe.– Nie zwracam szczególnej uwagi na przebieg, bo w starszych ciągnikach często są zamontowane nowe liczniki, a gdy są te oryginalne to rzadko kiedy działają. Dla mnie ważniejsze jest na przykład to, czy silnik był malowany czy nie. Jeżeli tak, to dokładniej oglądam maszynę, bo farba często bywa sposobem przykrycia przecieków – twierdzi mechanik. – Przed zakupem warto także zasięgnąć informacji o danym modelu. Warto dowiedzieć się jak jest zbudowany. To jest naprawdę ważne. Podam przykład dlaczego. Naprawiałem kiedyś układ hydrauliczny starszego traktora John Deere. Co prawda, miał on zamontowaną pompę hydrauliczną w dogodnym miejscu, z przodu pod chłodnicą, ale przed jej naprawą lub wymianą trzeba dostać się jeszcze do pompy dodatkowej, która podaje ciśnienie na pompę główną. Pompa ta była zamocowana w takim miejscu, że aby się do niej dostać, ciągnik trzeba było dość mocno rozebrać.