Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Dokrzewianie możliwe do równonocy

Data publikacji 28.02.2021r.

Pszenica i niektóre odmiany pszenżyta, w zależności od cech odmianowych oraz terminu siewu, mogą dokrzewiać się wiosną, a ten proces można wspomagać dawką azotu i niektórymi substancjami czynnymi regulatorów wzrostu.

Dokrzewianie można zatem wspomóc, ale ma to sens tylko w zbyt rzadkich łanach. O dokrzewianiu zwiększoną dawką azotu już pisaliśmy, ale takie same działanie regulacyjne wspomagające krzewienie możemy uzyskać przez wczesne zastosowanie (zanim rośliny zakończą fazę krzewienia) niektórych substancji czynnych regulatorów wzrostu.

r e k l a m a

Do 10% kłosów więcej

Możliwości dokrzewiania retardantami przypominamy, bo plantacje mniej zimotrwałych odmian pszenicy wymagające zagęszczenia zapewne się znajdą, a przez przeciągającą się nieco zimę dokrzewiającego działania azotu możemy nie wykorzystać.
Zanim weźmiemy pod rozwagę możliwość dokrzewiania pszenicy, musimy ocenić po zimie obsadę i potencjalną liczbę kłosów. Przyjmuje się, że optymalna ilość kłosów pszenicy ozimej na m2 powinna wynosić od 600 do 700. Przy większej obsadzie łan sam się wyreguluje i odrzuci nadmierną ilość kłosów. Obsada poniżej 600 kłosów nie pozwoli wydobyć z odmiany jej potencjału plonotwórczego.
Za rzadki łan warto dokrzewić, a z doświadczeń wynika, że dzięki dokrzewianiu retardantami możemy poprawić obsadę kłosów o ok. 10%. Mając zatem potencjalnie 600 kłosów na m2 możemy poprawić architekturę łanu do obsady 660 kłosów. Dodatkowe kłosy to wyższy potencjał plonowania.

Zabieg do końca krzewienia

Działanie chemicznego dokrzewiania powinno współgrać z zastosowaną odpowiednio wysoką startową dawką azotu. Tylko dobrze odżywiona roślina zostaje pobudzona do wzrostu i po zastosowaniu regulatora wzrostu jest on właściwie pobierany przez odbudowany aparat asymilacyjny głównego pędu.
Kiedyś jedyną możliwość dokrzewiania pszenic dawały wcześnie stosowane środki zawierające chlorek chloromekwatu (CCC). Teraz są na rynku nowsze substancje w formulacjach pozwalających na stosowanie w niskich temperaturach wiosny, już od 5ºC. Warto prześledzić ofertę i przestudiować etykiety, bo z wielu produktów z tą samą substancją tylko nieliczne mają możliwość stosowania już od fazy BBCH 25 do BBCH 29, czyli od pełni do końca krzewienia. Dlaczego? Po prostu dużą różnicę we właściwościach robi formulacja substancji czynnej. Działanie stymulujące tworzenie pędów bocznych wykazują retardanty należące do tzw. inhibitorów giberelin, wśród których popularny jest chlorek chlormekwatu (CCC), ale także trineksapak etylu i chlorek mepikwatu.
Najlepsze efekty dokrzewiania uzyskuje się stosując inhibitory giberelin w fazie krzewienia zbóż. W tym okresie hamują wzrost pędu głównego i przyspieszają rozwój pędów bocznych. Pamiętajmy, że przejściem pszenicy z fazy krzewienia w fazę strzelania w źdźbło steruje fotoperiodyzm i ma to miejsce do dwóch tygodni po tzw. równonocy. Dlatego najbardziej optymalnym terminem na dokrzewianie pszenic jest okres do 31 marca, a graniczną datą, do której uzyskamy ten efekt jest 10 kwietnia.

Marek Kalinowski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a