Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Jedna grupa na bogatym TMR-ze

Data publikacji 28.02.2021r.

Jarosław Drogosz jest zwolennikiem prostych rozwiązań, które jego zdaniem sprawdzają się najlepiej i są najmniej pracochłonne, dlatego zaprzestał grupowania krów, a także nie dokarmia swoich mlecznic poza dawką TMR, zatem wszystkie komponenty paszowe są zadawane w postaci miksu z wozu paszowego.

mazowieckie
– Oczywiście jestem zwolennikiem oddzielania krów zasuszonych, natomiast odeszliśmy od grupowania krów produkcyjnych. Kiedyś tych grup mieliśmy naprawdę dużo: pierwiastki, krowy do 20. dnia laktacji, krowy do 100. dnia laktacji, krowy do 200. dnia laktacji i krowy po 200. dniu laktacji. Przy takim systemie było bardzo dużo pracy związanej z naganianiem grup do doju, kiedy nierzadko dochodziło do wymieszania się grup. Poza tym trzeba było przeganiać krowy z grupy do grupy, a każda z nich potrzebowała czasu, aby zaaklimatyzować się w nowych warunkach i to od razu odbijało się na spadku mleczności – wyjaśnił Jarosław Drogosz dodając, że przy jednej grupie produkcyjnej najlepsze krowy nie osiągają aż tak wysokich wydajności, jak było to wcześniej, ale za to stado jest bardziej wyrównane i większość krów ma wydajność laktacyjną zbliżoną do średniej oborowej, czyli 10–11 tys. kg mleka, dzięki czemu jest mniej problemów zdrowotnych. Krzywa laktacji jest spłaszczona, czyli nie idzie mocno w górę, ale prawie do końca utrzymuje się na przyzwoitym poziomie. Ponadto po zaprzestaniu grupowania znacznie zmniejszyła się walka o hierarchię w stadzie.

r e k l a m a

Dużo mleka z objętościowych

Same pasze objętościowe z dawki TMR zapewniają produkcję ponad 20 l mleka na dobę od krowy, a razem z treściwymi jest to 35 l na dobę. Do paszowozu trafiają wszystkie komponenty, jakie są użyte w żywieniu, a są to: kiszonka z kukurydzy, kiszonka z podsuszonych roślin koniczyny czerwonej sporządzana w balotach, suszone wysłodki buraczane, słoma, śruty zbożowe, koncentrat białkowy oraz dodatek mineralno-witaminowy. TMR powstaje w wozie paszowym Trioliet o pojemności 10 m3.
Jarosław Drogosz nie zabiega o to, aby stosowane buhaje w inseminacji przekazywały bardzo wysoką wydajność laktacyjną swoim córkom, bardziej zależy mu na takich cechach jak: łatwość wycieleń, zdrowotność, długowieczność oraz poziom białka w mleku.
– Mieliśmy swego czasu dość dużo trudnych porodów, ale selekcja buhajów w kierunku łatwych wycieleń dała pożądane efekty. Teraz cielęta rodzą się znacznie mniejsze i porody są lżejsze – wyjaśnił Artur Drogosz.

Sucha racica na perforowanej posadzce

Jarosław Drogosz jest zdania, że wystarczy odpowiednio często usuwać obornik z korytarzy gnojowych, aby racica była sucha i niepotrzebne są wtedy kąpiele racic. W jego oborze zgarniacz obornika załączany jest minimum co 2 godziny. Ponadto dla racic bardzo przyjazna jest posadzka perforowana, czyli odciskana. Powstała ona na etapie budowy obory przy zastosowaniu specjalnego stempla odciskanego na świeży beton. Hodowca jest przeciwnikiem utrzymywania krów na sztucznych matach, dlatego jego boksy legowiskowe posiadają dwie naturalne warstwy. Na spodzie jest mieszanina piasku, żwiru i gliny, zaś wierzchnią warstwę stanowi mieszanka sieczki słomy z wapnem.
Hodowca bardzo ceni sobie współpracę z OSM Sierpc i uważa, że gdyby nie tak solidny partner, to opłacalność produkcji mleka w jego przypadku byłaby znacznie niższa.
– Opłaca się współpracować z OSM Sierpc, wypłaty są terminowe, a cena dobra i stabilna, co pozwala na rozwój gospodarstwa – stwierdził Jarosław Drogosz.

Andrzej Rutkowski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a